SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ocena treningu i diety

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4826

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 205
W zasadzie tak, ale przeraża mnie natłok informacji, że rano powinno się zjeść węgle, po treningu węgle, że z białego pieczywa trzeba zrezygnować, że tego nie można, a to można. Chyba nie ufam sobie na tyle żeby to dobrze rozplanować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Nie można dać się zwariować wszystkim teoriom świata. Najprostsze zasady na początek:
1. Każdy posiłek zbilansowany - białko węgle tłuszcze z dobrych źródeł
2. Dieta zróżnicowana, czyli raz drób, raz wieprzowina, raz jaja, razy ryby. Raz ryż, innym razem ziemniaki, kasza itp.
3. Nie głodować, tylko jeść a raczej się odżywiać
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 205
Skoro tak... :) Dzięki bardzo :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
I podejsc do tego zdrowotnie bo co organizmowi z przetworzonego szajsu? Popatrz co sie dzieje z ludzmi. To sie nie wzielo znikad. Kiedys jedlismy prosciej, lepiej, a teraz epidemia cukrzycy. Brak ruchu to jedno, ale bezwartosciowe jedzenie i platki fit robia swoje. Reklama dzwignia handlu. Nie mowiac juz o trendach ciaglego odchudzania i wmawiania ze rozmiar powyzej 38 to bycie grubym....


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 03/01/2017 00:52:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679847
No dokładnie - nie wolno się dać zwariować, bo "nowinek" i "rewelacji" w kwestii diety czy treningu jest zatrzęsienie. A tak na serio super efekty można mieć trzymając się podstaw. Te "bajery" zaczynają być przydatne jak się wchodzi na wyższy pułap jak rekreacja.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Prawda.

W obiegowej dietetyce można wyłapać wiele bzdurnych ideologii.
Permanentnie powstaje coś nowego.

Należy zatem czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 205
Podnieśliście wszyscy na duchu :) @dudee pozwoliłam sobie przejrzeć Twój DT. +100 do motywacji na dzisiaj!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Dziękuje.
Fajnie, że do czegoś się przydał.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
nightingal
No dokładnie - nie wolno się dać zwariować, bo "nowinek" i "rewelacji" w kwestii diety czy treningu jest zatrzęsienie. A tak na serio super efekty można mieć trzymając się podstaw. Te "bajery" zaczynają być przydatne jak się wchodzi na wyższy pułap jak rekreacja.


Problemem dzisiejszych czasów jest takie rozdrabnianie się. Zwłaszcza wśród początkujących. Rozumiem osoby, które ze względów zdrowotnych mają jakieś inne zalecenia i rzeczywiście precyzja jest wskazana, ale tak osobom ćwiczących rekreacyjnie (chociaż powiem szczerze, że w czasach hipochondryka każdy się uważa za kogoś chorego czy to tarczyca czy to jakieś nietolerancje... nie chcę generalizować, ale sporo osób szuka dziury w całym, bo taka moda) nie są potrzebne żadne szarlatańskie protokoły i milion supli, witamin i super foods i innych rewelacji. Najpierw solidne podstawy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 205
Problem w tym, że zaczęłam całą swoją przygodę z siłownią i dietą od trenera personalnego. Dieta była dość restrykcyjna, a dowiadując się teraz, że mogę jeść rzeczy, których ta osoba mi zabraniała zapala się czerwona lampka czy aby na pewno to będzie działać. @eveline, nie chcę szukać dziury w całym, tylko boję się kolejnych straconych tygodni. Przez dwa miesiące trzymałam się diety przy której chciało mi się po prostu płakać, bo chodziłam głodna, brakowało mi słodyczy, fast foodów albo nawet zwykłego jedzenia typu spaghetti czy jakaś zupa. Oczywiście nikt nie mówił, że będzie łatwo, tylko po tym czasie fajnie by było zobaczyć jakiekolwiek minimalne efekty, a oprócz brzucha, który zrobił się większy nie było nic oprócz frustracji, bo równie dobrze mogłam dalej żyć swoim starym trybem życia, a przynajmniej psychika by nie siadała. Wiem, że efekty nie przyjdą od razu, ale 8 tygodni to według mnie czas, że już powinno coś się zacząć uwidaczniać, cokolwiek. A ja tylko zaliczyłam regres, chociaż nie wiem czy skoro wcześniej nie ćwiczyłam to można to tak nazwać. Boję się, że jeśli za kolejne dwa miesiące nie zobaczę żadnych efektów to się zdemotywuję i zrezygnuję... Wybaczcie za marudzenie, ale chyba musiałam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o ocenę

Następny temat

[ART] Przysiady na idealne pośladki

WHEY premium