Ukształtowanie sylwetki - czy w moim przypadku ma to sens? Pytania, porady.

Witam :)

Postanowiłam tu napisać aby doradzić się was co powinnam zrobić odnośnie swojej figury.
Ostatnio poczułam się zmotywowana by regularnie zacząć ćwiczyć. I idzie mi to dość sprawnie - od 2 dni z pomocą filmików na YT wykonuję około 40-minutowe (w sumie) ćwiczenia kształtujące różne partie ciała + stretching. Wszystko byłoby okej, gdyby nie moja niewiedza a raczej niezdecydowanie w kwestii tego co tak naprawdę powinnam kształtować a skąd zrzucić kilogramy.

Moja opinia jest taka: jeśli chodzi o dietę to póki co nie chcę nic zmieniać. Zrezygnowałam z picia coli i śmieciowego jedzenia ale nadal jem np. ciastka (ale nie obżeram się, po prostu nie jestem w stanie całkowicie zrezygnować ze słodyczy). Nie chcę też radykalnie tak o, z dnia na dzień, zmieniać swojej diety, co jest chyba zrozumiałe.
Postanowiłam, że zacznę tez od razu od ćwiczeń. Wydaje mi się, że moja sylwetka jest dość nieproporcjonalna. Góra: ramiona i klatka piersiowa dość takie szczupłe, natomiast dół: biodra i nogi już do szczupłych nie należą. Mam też długi tułów i krótkie nogi (w porównaniu do osób mojego wzrostu (albo to one mają za długie nogi? ;)).

Dlaczego piszę i czego oczekuję? Prosiłabym o poradę w sprawie doboru ćwiczeń a konkretniej proszę mi napisać o ćwiczeniach, które powinnam wykonywać, by ukształtować sylwetkę a w szczególności wyszczuplić nogi, biodra, brzuch. Może zaokrąglić pupę?
Nie chcę opisu konkretnych ćwiczeń bo to sobie sama znajdę ale przykładowo, że powinnam robić ćwiczenia na uda, łydki, pupę, blabla.
Sęk w tym, że usłyszałam też ostatnio od postronnej osoby, że skoro mam taką budowę to ćwiczenia tu nic nie dadzą i nogi i te biodra już takie zostaną... Powiem szczerze, że w tym temacie chciałabym zasięgnąć waszej opinii bo mnie to przeraziło i nie wiem czy rzeczywiście tak jest czy jednak może jest nadzieja na to, by jakoś zgrabnie wyglądać?

Drugą rzeczą jest tłuszczyk, który zaczyna gromadzić się na boczkach. Nie jest go dużo i pewnie sam z czasem - gdybym faktycznie ćwiczyła - zniknie, więc o niego póki co się nie martwię.
Odnośnie mojej wagi - jeśli moja waga domowa nie kłamie, a nie powinna, to ważę około 47 kg. Moje BMI jest prawidłowe, jednak zakres jego to 44,4 - 60 kg. Jeszcze 2 lata temu wg wskaźników BMI miałam niedowagę bo ważyłam 44 kg. Jeśli chodzi o sylwetkę w tym czasie to nie odczułam znacznej różnicy, w sumie to tylko 3 kg więcej...

W razie pytań proszę pisać, postaram się odpowiedzieć na wszystkie :)


ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Kruszynka2016
WIEK: 25 lat
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: brak

****PARAMETRY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 47 kg
WZROST: 155 cm
OBWÓD RAMIENIA: 23 cm
OBWÓD ŁYDKI: 35 cm
OBWÓD UDA: 50 cm
OBWÓD BIODER: 81 cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 76 cm
OBWÓD TALI: 67 cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 75 cm

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Hm, chciałabym ukształtować sobie sylwetkę i wzmocnić ciało oraz zrzucić zbędne kilogramy.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: skrzywienie kręgosłupa, być może skolioza, odnoszę wrażenie, że jedno ramię mam wyżej od drugiego
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? obecnie kuracja antybiotykowa; normalnie nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: nie
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) nie

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE - zrzut kilku dni z dziennika żywieniowego na www.potreningu.pl? zamieszczę wkrótce
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? utrzymuję wagę

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: nie
Chciałabym ćwiczyć w domu.

****TRENING**********************************

JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING - podaj nazwy ćwiczeń, ilość serii, ilość powtórzeń w seriach, obciążenia w kolejnych seriach
Opisane wyżej.

Witaj, na początek - bmi to statystyki, nie brałabym tego pod uwagę. Mając dwie osoby o tym samym wzroście - jedna otyła, druga umięśniona (ale wyglądająca zgrabnie) i ważą tyle samo. BMI wskazuje na nadwagę - obie są grube? No nie
W każdym razie - myślę, że u Ciebie na początek szczególnych zaleceń nie ma. Standardowo - fbw na początek, żeby wzmocnić całe ciało i nauczyć się trenować. Pierwsze efekty i tak będą (pod warunkiem pilnowania diety, czyli bez wyskoków co kilka dni) i wtedy będzie można to jakoś ukierunkować. Jeśli chcesz kształtować sylwetkę to trening silowy. Ćwicząc w domu hopsanki z yb będziesz tylko spalać kalorie i jeśli schudniesz to tylko, że tak powiem w obwodach, natomiast kształty a raczej ich brak będą jakie są a chyba nie o to Ci chodzi

eveline, dziękuję za odpowiedź :)
Odnośnie BMI oczywiście masz rację, wspomniałam o tym bo kiedyś przeglądając tego typu fora co rusz napotykałam informacje odnośnie BMI i dlatego wydał mi się istotny.

Piszesz, że

eveline

Jeśli chcesz kształtować sylwetkę to trening silowy. Ćwicząc w domu hopsanki z yb będziesz tylko spalać kalorie i jeśli schudniesz to tylko, że tak powiem w obwodach, natomiast kształty a raczej ich brak będą jakie są a chyba nie o to Ci chodzi

Czytałam, że w domu też można wykonywać trening siłowy, na co właśnie jestem nastawiona. Jeśli chodzi o te hopsanki z yt to nie do końca wiem co możesz mieć na myśli - pierwsze co mi do głowy przyszło to filmiki z jakimiś aerobikami no to faktycznie, zgodzę się z tym, że tylko poskutkują schudnięciem. Ale co z filmikami zawierającymi ćwiczenia na kształtowanie nóg, ud, pośladków, brzucha, ramion? Od nich też się roi na YT i dlatego je chciałabym wziąć pod uwagę. Rozumiem, że ćwiczenia np. z hantelkami to już trening siłowy? Chciałabym, przynajmniej na początek, uniknąć chodzenia na siłownię.

Pozdrawiam :)




Zmieniony przez - Kruszynka2016 w dniu 2016-12-19 11:17:06

Jeżeli masz sprzęt to jak najbardziej możesz ćwiczyć w domu. Masz swoją domową mini siłownię czy dopiero zamierzasz się zaopatrzyć? A przy okazji - czemu się boisz siłowni?

Ani jedno ani drugie. Nie mam sprzętu siłowego. Dlatego chciałabym dowiedzieć się czy na dzień dobry hantelki wystarczą albo sposoby takie jak przedstawione tu lub tu.

Nie piszę, że boję się siłowni. Nie ujęłabym tego tak. Bardziej stwierdziłabym, że jestem niezachęcona, o. Nie mam nic przeciwko siłowni ale jak to mówią... chcący znajdzie sposób, nie chcący powód. Ja póki co mogę podać sto powodów dlaczego mnie nie ma na siłowni
A tak już serio to największą blokadą jest wstyd i nieśmiałość. Może gdybym miała kogoś z kim mogłabym zacząć tam chodzić to byłoby o niebo łatwiej a tak to samej mi się zwyczajnie nie chce no i tez to, że żeby na jakąkolwiek siłownię się dostać to muszę jechać autobusem do centrum miasta co też nie jest zbytnio motywujące.



Zmieniony przez - Kruszynka2016 w dniu 2016-12-19 21:53:16

Ile ważą te hantelki?

Zmuszać do siłowni nie zamierzam, ale zobacz.. skoro nie masz motywacji by na nią pojechać to pytanie czy będziesz mieć motywację żeby trenować?

Hantelki, które mam ważą po 5 kg. Pozostałość po bracie :D Na początek też nie chcę z nimi pracować, mogą okazać się za ciężkie a nie chcę się uszkodzić dlatego zastąpiłam je butelkami z wodą a w późniejszym czasie - jeśli już w to rzeczywiście wsiąknę to ewentualnie kupię powiedzmy takie po 2-3 kg. Odnośnie drugiego pytania - myślę, że wszystko po kolei. Nie lubię gdy coś muszę zrobić bo zazwyczaj to ma odwrotny skutek. Teraz motywuje mnie do ćwiczeń w domu to co napisałam wyżej czyli chęć zrobienia czegoś ze swoją sylwetką no i to, że mam mnóstwo wolnego czasu i po prostu tak naprawdę byle kiedy mogę włączyć tv i poćwiczyć. Taka pełna swoboda i fizyczna i psychiczna. Napisałam, że nie trenuję długo, toć dopiero od kilku dni coś tam próbuję ćwiczyć, po części po to bym do tego swobodnie przywykła. Nie chcę nic na siłę. Z czasem gdy już zyskam więcej czasu luźnego dla siebie to zainteresuję się może jakimś zdrowszym odżywianiem, robieniem sobie jadłospisów, liczeniem kalorii itp.

I ciąg dalszy powyższej wypowiedzi: dziś tego nie robię bo pomimo, że na uczelni jestem 2x w tygodniu to mnóstwo zajęć w domu mam i nie mam po prostu czasu na to by od a do z przyswajać jakąś nową wiedze np. tę związaną z żywieniem.

Podsumowując moją wypowiedź: ja sama dziś nie potrafię określić co będzie za niedługo. Przede wszystkim chcę wypracować w sobie systematyczność do ćwiczeń ;) jeśli to mi się uda i spodoba i wsiąknę w to to nie wykluczam kiedyś pójścia na siłownię. Dziś jednak nie. Nie należę do osób, których motywatorem pójścia na siłownię jest wykupienie karnetu i chodzeine "żeby pieniądze się nie zmarnowały".

Tak na początek to lepiej by się sprawdziły hantle regulowane 2x 10kg. 5 kg to trochę mało - górę możesz ćwiczyć i to też szybko możliwości się skończą. Jasne, że można sobie ćwiczyć trochę tego trochę tego, ale Twój organizm to potraktuje jak cardio i co najwyżej jeśli wiatry będą sprzyjały to zmniejszą się obwody, ale kształt ciała nadal będzie płaski, bo mięśnie nie dostaną bodźca