Dieta na masę przy tendencji do otłuszczania

OK jak tylko będe miał dostęp do kmpa wrzuce. A jak ogólnie zapatrujesz się na trening po takim skromnym posiłku jak zaproponowałm???zalezy mi żebypoprawić wrażliwość insulinową a wiem że takie treningu prawie z pustym żołądkiem tak właśnie działają

Ja bym oparł go na kwasach tłuszczowych nasyconych i ew. jednonienasyconych. Do tego trochę białka. Np jajecznica z boczkiem + olej mct Jeżeli jednak nie masz odstępu czasu od posiłku do treningu, to kawa kulooporna. Może być z dodatkiem wpc. Ten banan tam kompletnie nie pasuje.

http://potreningu.pl/articles/2072/bulletproof-coffee-czyli-kuloodporna-kawa---z-maslem-i-olejem-kokosowym 

w załączniku miska
redu chciałbym się oprzeć w pewnym stopniu na zaleceniach zawartych w książce 2 x me która mnie bardzo zaciekawiła.
Skupienie na treningu siłowym bez cardio
jesli waga nie będzie spadać dodam jakiś interwał.
Kalorii niewiele ale nie są to też jakieś głodowe ilośći

Zależy mi na poprawie wrażliwości insulinowej oraz żebyy ta redu trwała jak najkrócej...
trening PUSH--PULL4 x tydzień

Co o tym sądzicei???czy taki posiłek
kawa+olej kokosowy+wpc+banan będzie ok przed treningiem??
wiem że treningi na prawie pustym żołądku właśnie mają tą zalete że poprawiaja wrażliwoość insulinową

dzień w większą ilością ww --treningowy

Coś w stylu IF---OKNO ŻYWIENIOWE 10-11 GODZIN

Przy tak małej ilości ruchu aeroby mogłyby być właśnie dobre. One szkodzą, ale w nadmiarze, a nie kiedy ktoś prawie w ogóle w ciągu dnia się nie rusza i włączy umiarkowana dawkę aero.

staram się chodzić w maire jak najwięcej z pracy i do pracy. Ponadto w weekend kiedy mam wolne robie spacery solidne. M-ka akurat co do cardio to nikt mnie nie przekona. Jak dla mnie robią wiecej strat niż pożytku. Jeśli ktoś jest otyły, albo ma sporą nadwagę to zgoda cardio jest niezbędne ale w moim przypadku cardio nigdy nie przynosiło poprawy sylwetki (a biegałem 3-4 razy tydzień )

Mając więcej ruchu można więcej jeść i jest się lepiej odżywionym (w witaminy, mikroelementy itd.).
Człowiek jest stworzony do ruchu, a nie do siedzenia cały dzień. Przy samych treningach siłowych i siedzącej pracy ta średnia jest śmiesznie mała - pół godziny wysiłku fizycznego dziennie?... Jak emeryt. Nic dziwnego, że przy takim trybie życia wrażliwość insulinowa kuleje.
Teraz jesz b.mało, robisz tylko siłowy, a sylwetka mimo to pokazuje, że jest problem - czyli ten siłowy jednak nie wystarcza.
Poza tym jak w późniejszym okresie chcesz włączyć interwały, skoro nie będziesz miał wystarczającej kondycji? Do interwałów dochodzi się przez aero...
Może się nie znam, ale moim zdaniem kombinujesz w złym kierunku. Żeby mieć rozbujany metabolizm trzeba dużo jeść i się ruszać, a nie obcinać kalorie do poziomów bliskich redukcji i pozostawać w bezruchu przez pół tygodnia.
Nie musi to być bieganie, może być cokolwiek innego - nawet marsz przez godzinę pozwoli Ci zjeść z 250-300kcal więcej danego dnia.

z moją kondycją jest ok biegam 7km w 30 min wiec nie najgorzej biorac pod uwagę że ni etrenuje regularnie biegania. Po prostu nie lubie biegać a już tym bardziej robic tego na siłowni (raczej obecnie bieganie na swieżym powietrzu nie wchodzi w grę) miałem okresy że biegałem bardzo bardzo dużo (trenowałem piłke nozną) i wcale na sylwetke dobrze to nie wpływało. Zdecydowanie bardziej wole interwały i mam zamiar robić je na siłowni z ciężarem lub tabaty z ciężarem ciała.

No tak, ale jest różnica między bieganiem "bardzo, bardzo dużo" (czyli nadmiarem aerobów), a jakąś umiarkowaną dawką ruchu, kiedy ma się cały dzień spędzić przy biurku. Nie widzę powodu, by z jednej skrajności popadać w drugą... Skoro wolisz interwały, to oczywiście możesz robić jakieś krótkie z 2-3 razy w tygodniu, żeby podkręcić metabolizm w dni bez siłowni. Nie mam na myśli jakichś ciężkich i długich interwałów, bo na redukcji byłaby to przesada, tylko taką dodatkową porcję ruchu, aby pobudzić metabolizm do pracy.

Dobre interwaly trwają krótko :) okolo 15-20min.