Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48
Witam wszystkich:)
Układam trening wytrzymałości dla zawodników taekwondo ale zanim go wdrożę, to wolę go skonsultować.
Oczywiście cel jest taki aby wytrzymałość starczyła im na 3 rundy po 2 min zapierdzielania z minutową przerwą między rundami.
Myślicie że część główna treningu w której zawodnicy ćwiczą z 70% intensywności, 3x2min z minutową przerwą co rundę, to dobry sposób na wyćwiczenie ich wytrzymałości?
Szacuny
412
Napisanych postów
11788
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
125319
Gats 2
Zacznijmy od tego, po co te 300 kg w TS? Dla samego trójboju? Jak w prawdziwym życiu masz przenieść kanapę i lodówkę czy worki 50 kg to po co komu siła maksymalna na jeden ruch? Bezsens, dla sportowca pójście w trójbój jest totalnie nieprzydatną stratą czasu, nie mającą żadnego przełożenia na wysiłek beztlenowy. Jakaś siła owszem tak, ale nie głupie maksowanie wyników. Po co, na co? Powoli zaczynam to rozumieć jak widzę że ta siła z siłowni średnio się w walce przydaje. Chodzi na sekcję chłopak co robi siady z wagą ciała i wl na 50 kg, jest krępy i nabity a rzutem może zabić. To daje do zastanowienia
z siłowni wróciłem do SW
no właśnie siła maxymalna to straszne g****, a próbuje się ją kształtować u sportowców. To nie tak powinno funkcjonować. Silny i bezużyteczny zarazem. Worki, kettle, sledy, drązki, poręcze, piłki lekarskie i wszelakie inne sprzęty, które są użyteczne mają sens, ale ciężka sztanga obładowana po koniuszki sensu nie ma.
Nie rozwija to mocy. Nie rozwija to wytrzymałości. Nie rozwija tych obu zespolonych ze sobą. Siła z siłowni nie przydaje się w walce wcale.
Musiałem odstawić siłownię całkowicie. Jedynie robię obwody na zasadzie 5 ćwiczeń, 5pow w każdym, 5 rund, 5 minut intensywnej pracy. Duże ciężary? nie ma mowy. Kettle wcale nie są tak duże, sandbagi też czy tam piłki lekarskie. Póki co moja sprawność na tym wiele skorzystała, choć zajęło to kilkanaście dobrych miesięcy by się przestawić.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Gats 2
przerwy takie jak w planowanej walce. Plus tabaty, obwody na AMRAP w jednostce czasu
Jak wyżej. Wiadomo, że jak technika na podobnym poziomie to wygrywa wydolność.
Stara szkoła boksu uczy, że walczy się w stanie większego lub większego wyczerpania i wielu trenerów tak prowadzi trening, żeby te 3 rundy na salce przećwiczyć po wyczerpującym treningu ogólnym. Na zmęczoną rękę/nogę. Przynajmniej raz na jakiś czas. To ważne, bo wypoczęty świeżak na treningu w trzech rundach to zupełnie co innego niż w walce, gdzie przez 4 minuty można się wytrzaskać.
Warto potrenować na 150%. Np. 20 sekund pracy i 20 sekund odpoczynku, ale w bardzo szybkim tempie. Ze 20 takich rundek. W boksie najczęściej ciężki worek. Chodzi o to, żeby nauczyć się panować nad ciałem podczas skrajnego wyczerpania i chociaż próbować zachować pozory techniki. To ważne, bo wielu niedotrenowanych zawodników opuszcza ręce i robi dużo błędów w takich momentach. Do tego dochodzi umiejętność przełamania się podczas zmęczenia i zaatakowania. Tak się wygrywa walki jak technika jest podobna. Działają mechanizmy obronne, a my z nimi walczymy.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48
@cynik75
Wiadomo, że zapas wytrzymałości musi być, dlatego postawiłem na ćwiczenia z intensywnością 70% (chociaż może lepiej byłoby 80), czyli większą niż w walce.
@Ernesto_Mendoza
Zastanawia mnie właśnie czy lepsze będą takie dwa cykle czyli 2x (3x2min) na 80%, czy krótkie serie 20-60 sekundowe na 100%. Problem w tym, że czasu nie mam zbyt wiele bo tylko godzinę na cały trening. Na część główną mogę poświęcić 40min.
Podobny trening do tego który opisałeś jest u naszych zawodników trening szybkości. Mają 4x5s,4x10s,4x15s,4x20s, często już w seriach 20 sekundowych tracą szybkość pod koniec serii więc zastanawiam się czy takie serie 20s/20s x 20 są po prostu w stanie zrobić.
Zmieniony przez - piotrus016 w dniu 2016-10-28 15:33:02
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
piotrus016
@Ernesto_Mendoza
Zastanawia mnie właśnie czy lepsze będą takie dwa cykle czyli 2x (3x2min) na 80%, czy krótkie serie 20-60 sekundowe na 100%. Problem w tym, że czasu nie mam zbyt wiele bo tylko godzinę na cały trening. Na część główną mogę poświęcić 40min.
Podobny trening do tego który opisałeś jest u naszych zawodników trening szybkości. Mają 4x5s,4x10s,4x15s,4x20s, często już w seriach 20 sekundowych tracą szybkość pod koniec serii więc zastanawiam się czy takie serie 20s/20s x 20 są po prostu w stanie zrobić.
Będą tracili szybkość i to normalne. To ma być całkowite wyczerpanie organizmu, żeby się zmobilizował i zahartował. Pytasz co wybrać? Ja bym wybrał krótkie 15-20 sekundowe serie na 120%-150%. W sportach, gdzie duży nacisk kładzie się na wytrzymałość nikt się nie zastanawia co wybrać. Robi się jedno i drugie i jeszcze coś dokłada Jak czasu nie ma to tym bardziej trzeba dać z siebie więcej niż 100%. Wytrzymałość to wysiłek w czasie, a jak czasu mało to trzeba mocniej docisnąć.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48
@MMA
Zmęczyć się kopiąc bez zastanowienia jest bardzo łatwo. Wtedy powie się że walczyło się na 100% a jednak się przegrało.
Stres też jest ważnym czynnikiem zabierającym energię, ale jednak walka w taekwondo już nie polega na ciągłym napierdzielaniu technikami. Teraz jest w 90% oparta na nodze przedniej-zawieszonej, co zresztą potwierdzają liczby bo 90% punktów w walce zdobywane jest z przedniej nogi i w większości są to akcje z pojedynczymi technikami. Na szczęście są jeszcze szkoły gdzie uczą bardziej ryzykownego i efektownego sposobu prowadzenia walki. Na wypadek spotkania z takimi zawodnikami dobrze jest być przygotowanym wytrzymałościowo w 100% ale najczęściej w walce nie jest to potrzebne.
Zmieniony przez - piotrus016 w dniu 2016-10-28 16:16:40
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Trochę się wtrącę. Wszystko zależy od podejścia. Albo chcemy zawodnika. który ma wygrać zawody taekwondo albo świetnie przygotowanego fajtera. Może środowisko taekwondo jest bardziej hermetyczne, ale teraz BJJ, boks, KB, TB spotykają się na tych samych treningach, bo są takie czasy, że wszechstronność to konieczność czy na ulicy, czy w MMA. Wielu trenerów tradycyjnych systemów stosuje w swoich treningach crossfit, obwody, bo młodzi ludzie tego wymagają.
Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-10-28 17:59:30
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48
@Ernesto _Mendoza
Oczywiście wolałbym, żeby moi zawodnicy byli wszechstronni, zdrowi, zdolni do wysiłku na różnych płaszczyznach, ale grupa zawodnicza jest nastawiona na starty w zawodach. Szlifowanie wytrzymałości do poziomu olimpijczyka biegającego na dystansie 1000m to strata czasu, bo w tym czasie można rozwijać np. umiejętności taktyczne , których nigdy za wiele.
Zmieniony przez - piotrus016 w dniu 2016-10-28 22:34:56
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ma to sens. Trenowałem kung fu i wiele osób katowało się na własną rękę wytrzymałościowymi treningami. Co najwyżej można zachęcić podopiecznych, a to już dużo. Jedna godzina na trening to faktycznie krótko.