biegacz9(...)Pierwsze koty za płoty, nie taki diabeł straszny. Cały czas się edukuję w dziale odżywiania, dużo czytam, staram się, jak tylko mogę. Oczywiście to dopiero początek i jestem tego świadomy, że dużo pracy przede mną - ale już mogę stwierdzić, że z dużo większą łatwością wychodzi mi liczenie kalorii, pilnowanie posiłków, w sklepie dużo kuszących rzeczy po prostu omijam z uśmiechem na twarzy Do tego powtórzę się, że zaobserwowałem lekki wzrost siły - to mocno motywuje, ale jak już piszę o motywacji - najbardziej motywuję zmiany w wyglądzie sylwetki !
Chciałbym z tego miejsca podziękować Wam za ukierunkowanie mnie, co kiedy, dlaczego i liczę po cichu na dalszą "współpracę".
Zdaję sobie sprawę, że waga to nie wszystko, liczą się obwody - mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że lustro nie kłamie Widzę poprawę swojej sylwetki. Niestety nie wrzucam fotki na potwierdzenie moich słów, ale przy następnych podsumowaniach postaram się o to.
Gratulacje - bardzo dobry wynik! .
Przyjemnie się czyta, co piszesz - jesteś otwarty na zmiany, na naukę, na poprawę swoich nawyków - to musi procentować .
Tak naprawdę to już wiesz wszystko, co najważniejsze i sam dałbyś sobie spokojnie radę.
Ale jeśli masz / będziesz miał wątpliwości to oczywiście pytaj; zawsze lepiej się upewnić... .