Jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć od doświadczonych użytkowników jaki kierunek obrać by osiągnąć formę ww. postaci.
Na początku zacznę od tego że: Mam 19 lat, ważę 71kg, w pasie 79cm, klatka 102cm, poziom tkanki tłuszczowej szacowany na 13% (wg. kalkulatora online), BMI 22, zapotrzebowanie na kalorie ok. 2900-3000kcal.
Od 2 miesięcy jestem na diecie redukcyjnej z deficytem 300-400kcal(zdarzy się 1 rzadziej 2 razy w tygodniu bogrubasić troszeczkę) :). Od tygodnia też zacząłem (na próbę) stosować formę "jedz co chcesz wyglądaj jak chcesz" co nie znaczy, że jem same śmieciowe rzeczy, a bardziej to co mi smakuje byleby być na deficycie. I od kilkunastu dni zadaję sobie pytanie. Czy rzeczywiście lepiej zacząć od redukcji a nie budowania masy mięśniowej? Od różnych osób słyszę, że najlepiej zrobić redukcję i potem z niskim poziomem tkanki tłuszczowej zacząć budować mięśnie, inni z kolei mówią, że tak się nie opłaca bo na masie i tak przybierzemy tkanki i redukcja pójdzie w las. Dodam zdjęcie z aktualną sylwetką żeby łatwiej było doradzić.
Chciałbym też się dowiedzieć czy pomimo tego, że dostarczę te 2500-2600kcal a odczuwam głód to mogę go olać? Mam tu na myśli nie jeść nic już do końca dnia kiedy dostarczyłem odpowiednią ilość kcal by być na deficycie.
Mój dzienny plan żywienia wygląda m.in:
6:00
ok. 450kcal
-Musli Sante 100g + mleko 2% 100g
11:00
ok. 900kcal
-ryż/kasza 100g
-pierś z kurczaka 200g
-warzywa na patelnie 200g (ok 60kcal na 100g)
16:00
Tutaj różnie:
-Jajecznica z kromką chleba/ kanapki z masłem orzechowym i bananem/ itp. byleby jakoś w granicach 700kcal
21:00
Tutaj też różnie byleby w granicach 300-450kcal
-np. serek wiejski i kanapki z szynką/ kanapka z masłem orzechowym i bananem/ itp.
Tak poglądowo wyglądają moje dotychczasowe zmagania. Liczę na konkretną pomoc/porady z waszej strony.
Gorąco pozdrawiam :)
Coś się skopało z wykazem wyżej i jest o linijkę w dół wszystko przeniesione
Zmieniony przez - Liquidhappiness w dniu 2016-09-29 17:19:25