Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
cześć mając 186-4 cm waże 63,64 kg i to nie są żarty mam 20 lat
dodam,że około 1,5 roku temu spokojnie ważyłem 67,68 i właśnie tyle chciałbym ważyć (najlepiej to 70,ale nie licze na cuda)
nie musze chyba dodawać,że jestem ektomorfik, co by tu zrobić,żeby ważyć te 67,68 kg?
tylko prosze bez żadnych planów kalorycznych itp typu (rano makaron,potem ryż ,jaja itp itd
Szacuny
38
Napisanych postów
321
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
23240
jeśli wszystko w porządku z hormonami, trening ok to pozostaje tylko poprawić żywienie się . dużo kalorii , dbać o makro i mikro, zdrowe nieprzetworzone produkty i mieć nadzieję że będą efekty bo czasami z genetyką nie wygrasz. Ale serio cukier radzę odstawić :P Bo nikt na diecie cukierkowej dobrze nie wyszedł
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
13(bo o tej godzinie wstaje) - czekolada milka + 330 ml pepsi + serek,ale nie zawsze ten serek(chodzi o monte np) 16-zazwyczaj jeden posiłek (zupa,lub ryba, lub pizza, lub naleśniki lub czasem budyń,lub schab(nic nigdy oprócz tego nie jadam na obiad) zaraz po obiedzie,a przed kolacją zjem zawsze coś słodkiego (ciastka itp itp) na kolacje czasami owoce (gruszki, banany, itp itd,albo coś słodkiego, Ogólnie w ciągu dnia jem około 8 posiłków z czego 2X się najadam lub 3 maximum, jakieś rady? tylko prosze tak prosto,żebym od czegoś zaczął,a nie od razu jakaś super diete,to nie o to chodzi,małymi kroczkami chce wyglądać jak człowiek
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Najprostszy sposób, to normalne jedzenie, np na sniadanie jajecznica z chlebem ( bez czekolady i pepsi) obiad typu ryz/kasza/ziemniaki plus mięso/ryba i warzywa, porem ewentualnie powtórka z obiadu i kolacja - też wartościowa - a nie wrzucanie w siebie przez cały dzień cukru - czekolady, napojow, budyniów ( no że dwudziestoletni chłop je na obiad budyń, to mnie delikatnie mówiąc - zszokowalo), ciastek. I wcale nie trzeba jesc 8 razy dziennie, wystarczy 3-5, jak komu wygodnie. I tlumaczenie " jestem ekto" jest zdecydowanie nie na miejcu, wrzucasz w siebie śmieci - i tyle. A to się zemsci, wcześniej, czy później.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
mnie dziwi dlaczego jestem tak chudy ,FAKT nie jem zdrowo,ale przeciez wbrew pozorom te smieciowe jedzenie jest chyba najbardziej kaloryczne(chociaz moge sie mylic