Nie ma co omijać problemu nie ćwicząc partii, gdzie bolą i strzelają? Podczas fazy negatywnej, czy pozytywnej?
I pozytywnej i negatywnej, a nawet jak nie robie przysiadów, miałem kiedyś bolerioze od kleszcza z powikłaniem na stawy, a także później wypadek na quadzie, w wyniku którego skręciłem rzepki w kolanie. Sam nie wiem czy z tych kolan coś jeszcze będzie, myśle o glukozaminie jakiś flexach ale nie wiem czy to ten problem, byłem dziś u rodzinnego wysłał mnie do ortopedy, lecz trzeba czekać kolejne 2 miesiące... :P