Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźTRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
jestem tu nowa, więc z mojej niewiedzy nie wrzuciłam ankiety i jadłospisu, już uzupełniłam braki :) Generalnie od końca kwietnia tak "na poważnie" podeszłam do kwestii żywienia i treningów i zaczęłam liczyć kcal i ważyć produkty. Jak maj minął na wielkich zmianach tak w czerwcu poczułam, że zaczynam zwalniać, a teraz to już stoję w miejscu chyba. Nie mierzyłam ani nie ważyłam się nigdy - ot tak tylko dla sprawdzenia czy wszystko ok i czy nie tyję :). Dla porównania mogę dodać, że rok temu miałam poziom tkanki tłuszczowej 23%, w marcu tego roku 20%, a aktualnie stan na koniec maja to podobno 18% + przybyło mi 1,5kg mięśni co zauważyłam w wadze, bo wcześniej ważyłam 55, a teraz 56,5. Nie piję, nie palę, nie biorę tabletek antykoncepcyjnych. Jak dla mnie koszmarem są moje uda, nic się w nich nie zmienia, no może trochę się ujędrniły, ale jak je ścisnę to widać cellulit i w stringach to nigdy nie wyjdę chyba na plażę :) Nie wiem co robię źle, ale coś na pewno, proszę o poradę
Ankieta:
Cel: redukcja
Płeć : kobieta
Wiek : 28
Waga : 56,5
Wzrost : 163
Obwód klatki : 80
Obwód ramienia : 24
Obwód talii : 66
Obwód uda : 54
Obwód łydki : 35,5
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 18% ( wg stanu na dzień 27.05.2016r. analiza składu ciała w klubie fitness )
Aktywność w ciągu dnia: praca siedząca po 8h, choć często wstaję i coś robie, nie siedzę bite 8h na tyłku. Po pracy obowiązki domowe, nie odpoczywam na kanapie, siadam dopiero, gdy mam iść spać :)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 4 x w tygodniu trening siłowy wieczorem na poszczególne partie ciała - potem 30min. cardio ( w sumie 1h20min treningu ), jak brak mocy to HIIT lub inne interwały z reguły 40min. w weekendy z rana na czczo cardio, później już nic
Odżywianie: racjonalne, wcześniej nigdy nie ważyłam jedzenia, nie liczyłam kalorii, szłam na oko, od niedawna liczone
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe: -
Stan zdrowia: bardzo dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : różnego rodzaju treningi w domu ( mam ławkę, hantle różnego rodzaju, drążek, obciążenia, kamizelka 10kg, sztanga łamana, krążki od 1kg do 13kg )
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : izolat białka serwatkowego
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety: na oko z rozsądkiem
Wrzucam też swój przykładowy dotychczasowy jadłospis.
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Może ten artykuł Ci w czymś pomoże (możesz poszukać więcej artykułów na ten temat na PoTreningu):
http://potreningu.pl/articles/4723/cellulit-od-podszewki-dieta-a-cellulit
Poziom BF masz już niski, może dlatego jest problem, żeby zeszło więcej tłuszczu.
Pozdrawiam.
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Przy stosunkowo niskim BF całego ciała, być może o to właśnie chodzi.
Wiele kobiet nie jest zadowolonych z estetyki tych partii, ale kiedy schudną na siłę - rozregulowują sobie hormony, tracą okres lub zaczynają się problemy z tarczycą.
Twoja dieta wygląda ok, może ktoś inny coś tam zauważy.
Badania sobie zawsze możesz zrobić, przede wszystkim tarczyca (T3, T4,TSH).
Możesz założyć temat i wypełnić ankietę, wstawić zdjęcia sylwetki w dziale Ladies - tam pewnie znajdziesz lepszą pomoc.
W przypadku cellulitu nieraz bardzo dobre efekty przynosi "wyczyszczona" dieta przez dłuższy czas i regularna aktywność fizyczna - w dziennikach dziewczyn widać, jak to działa... Prawdopodobnie wyregulowują się hormony i odtruwa organizm.
Co do Twojej diety - coś tam było smażonego, tego powinno się unikać.
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-07-06 11:37:35
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Jeśli masz problem dokładnie od momentu dojrzewania (a odżywiałaś się wtedy zdrowo), to z dużym prawdopodobieństwem są to geny i musisz raczej się przyzwyczaić i starać to zminimalizować, ale nie robiąc sobie wielkich nadziei na całkiem gładką skórę... Zajrzyj do posta wyżej - dobra dieta w wielu wypadkach łagodzi problem.