325kg w wyciskaniu Mirowskiego

W takim razie jaka uwazacie granice(?) sprzetu?CHodzi o to co dla was jest sprzetem a co nie.Np. na takich zawodach bez sprzetu wedlug was powinno sie dopuszczac pas, czy specjalne budy do siadow i ciagu, czy chocby nadgrarstki itp.Bo moim zdaniem to jak bez sprzetu to bez niczego po co pas czy buty.Mozna by rzec ze pas zeby chronic kregoslup no bo jak mozna bez pasa.Ale ja pytam (nie wiem moze sie nie znam) czy bandarzy i kostiumow nie wymyslono po to by chronic stawy?Tak mi sie do tej pory zdawalo, ale jezeli sie myle to sprostujcie mnie.

A jezeli chodzi o powolania.To prawda jest niestety bolesna.Tak jak w kazdym sporcie do kadry bierze sie najsilniejszych z najwiekszymi szansami na medal.Tego nie mozna zmienic tak jest i juz.I co z tego ze jakis gosciu bez sprzetu przysiadl tyle czy tyle.Kogo to obchodzi na ME czy MS.Liczy sie wynik a nie jakies mazgajowanie sie, ze to niesprawiedliwe.Nie bierze sie nikogo do kadry po znajomosci czy z litosci.Patrzy sie tylko na wynik i tylko i wylacznie on sie liczy.

Wiem o tym, mowie tylko ze tylko osoba majaca kostium i koszulke jest potencjalnym kadrowiczem a nikt nie spojrzy na kolesia ktory bez tego sprzetu usiadzie tyle samo a moze i wiecej niz ten pierwszy bez sprzetu;co jest niejako sluszne bo na MŚ czy ME kazdy ma sprzet.Zreszta niewazne.Jak juz mowilem,zasada startu ze sprzetem nie zmieni sie,a o ile wiem FairDo to PZKFiTS jest zrzeszony w IPF wiec inne federacje sa nie dla nas,startujacych w Polsce.

"Patrzy sie tylko na wynik i tylko i wylacznie on sie liczy" ... tak byle też nie wpaść na kontroli.

Z innej beczki: Darimin Sutrisno na MŚ chciałbyć sprytniejszy i obwiązał kolana 3 m. bandażami. Ruscy to wypatrzyli bo mieli swojego Andriuchina. Mogli też nie zauważyć... wtedy onanizowalibyśmy się wynikiem w siadzie 290 kg (kat 60 dla nie zorientowanych).

Spójrz na ciężarowców olimpijskich - chcą założyć pas, zakładają, nie chcą - nie zakładają. Buty - chyba oczywiste, że startujesz w obuwiu, mnie tam bez różnicy, wygodniej nawet bez, ale jak mi ciężar spadnie... Bandaże dla ochrony stawów ?!? W jaki sposób zaciśnięty bandaż ma chronić ? Sam powiedziałeś, że sprzęd DODAJE, więc nie truj, że zakładasz go dla ochrony .

darooo startujesz na MP Akademickich jeżeli tak to w sprzecie czy bez,będe tam i moge byc twoim serwisantem,i wtedy może ciebie przekonam,zapomnieliście wszyscy że PZKFITS organizuje MP Mlodzików do 18lat bez sprzętu,dla trenerów to istny raj garnitur, kawa ,herbata, no i start, bez nerwów czysta przyjemność jestem za!

wystartowałbym Lifcie z wielką chęcią, ale ja już 30 na karku mam i studia dawno, dawno za sobą, tak więc AMP odpada, ale nie wykluczone, że jeśli jakiś puchar Polski będzie to może wystartuję. Pozdrawiam Cię !

No tak,Puchar Polski i owszem będzie w Kurzętniku i beda niezle nagrody pieniężne w kat.open,więc możesz zawalczyc!

To ja dodam od siebie daroo nie masz racji jezeli wiesz jak wyglada staw kolanowy lub inny.
Jak wyglada praca powieżchni stawowych co daje nam sprzet, czy tylko wieksze wyniki?
Koszulki inzera chronia stawy barkowe chyba sie zgodzicie i trener kadry też ze mniej barki bola w koszulce przy dużych ciezach niz bez? Teraz tytan tez lepiej jest siedzieć i czekać na podejscie w konfortowym oddychaniu.
Ktos wspomniał o wiazaniu stwów łokciwych niestety nie jest to mozliwe pnieważ budowa stwu jest inna a jego unerwienei i co najważniejsze unaczynienie nie pozwoli na wykonanie precyzyjnego ruchu.
to tyczy sie rówiez kolan jedynym mankamentem to niedokrwienie stwu podczas wykonania ruchu.
wiadomo faktem są przeciazenie treningowe, ale jezlei to już jet profesjonalizm nie ma miejsca na mazanie sie czy robic w sprzecie czy bez.
Nie zgodze sie ze jedni sei szybcie dopasowuja do sprzetu a drudzy miej jezeli ten kto bedzie cwiczył raz na jakis czas a drugi b,czesto bedzie miał lepsze efekty po jakims czasie niż ten pierwszy co ma lepsze warunki koordynacyjne do wykorzystaniu sprzetu.

Kazik84,
Wiem ze ipf/PZKFiTS jest federacja "rzadzaca" w PL. Zreszta w kilku innych krajach tez. Z tym ze, moim zdaniem, jest federacja (mówie generalnie o ipf nie o czlonkach, bo tu juz inna sprawa) z najwieksza doza hipokryzji!! Analogie jaka widze- jak rózne koscioly wyznaniowe czy religie w róznych krajach. To ze w danym kraju 90% uczeszcza do meczetu nie znaczy ze Allah, czy tez Mohammet jest jedynym i najlepszym bogiem (pobawmy sie tak hipotetycznie) Podobnie bylo kiedys z PZPR :-]

Nie odbierz mnie zle, nie jestem zwolennikiem zadnej konkretnej federacji, a jedynie jakiegos "zdrowego rozsadku".

Problem startujacych w sprzecie oraz bez NIGDY nie zostanie rozwiazany! Nigdy nie bedzie porozumienia i zgody. Dopuszczajac sprzet nalezalo by sie zastanowic co zrobic z ludzmi którzy trenuja, startuja i tak tez im pasuje BEZ sprzetu. W dniu dzisiejszym ludzie ci zosali wrecz zupelnie olani. Zupelna dyskwalifikacja przed podjeciem startu (dobrze wiadomo ze czyjes np 250 kg w przysiadzie bez sprzetu bedzie zawsze daleko od czyjegos 320 kg w pelnym sprzecie)
Dalej, jesli sie juz dopuscilo czesc sprzetu, po cholere tak w nim wybrzydzac? - ta firma zaplacila IPF, to ich sprzet w tym roku jest OK, a ten nie zaplacil, to jego sprzseu nie bedziemy uzywac - paranoja!

Sprzet poza tym ze, ine oszukujmy sie, pomaga uzyskiwac lepsze wyniki, sluzy takze, a wrecz przede wszystkim, bezpieczenstwu zawodników w nim startujacych. Zastanawiam sie tutaj, dlaczego ipf tak bardzo wzbrania sie przed dopuszczeniem tzw MONOLIFT'u (dla tych którzy nie wiedza co to jest MOnolift - to rodzaj stojaków których uzywa sie na zawodach, któe eliminuja odchodzenie od stojaków w naszych tradycyjnych zawodach. Zawodnik przyjmuje pozycje do przsiadu, usatwia stopy jak mu tam wygodnie, sciaga sztange z haków, a te sie odsuwaja. i z tej pozycji wykonujesz siad, nigdzie nie musisz maszerowac 3 kroków w tyl).
Podobnie, poza tym ze przyczynia sie do uzyskania lepszego wyniku, ELIMINUJE WIELE kontuzji - satystycznie najwiecej kontuzji wystepuje wlasnie w trakcie odchodzenia jak i odkladania sztangi.

Mozna by bylo duzo jeszcze pisac. SPrawa "na towaze" czy "czysty" bylo by kolejnym zagadnieniem. Jest to jednak zbyt obszerne, i na dzien dzisiejszy NIKT nie wie co z tym zrobic w calym sporcie- mowa o wszelkich wszystkie dyscyplinach.

Takich kilka porannych mysli,

Pozdrawiam wszystkich,

#

Nie inaczej, właśnie mój terner może wszucić sobie do kosza b.dobry kostium Marathona, bo nie bedzie mógł w nim startować. Firma upadła, nie wniosła opłaty (powinno się to nazywać, haracz albo łapówka) dla IPF i po wszystkim.

Sylwester Mira (aktuakny Mistrz Polski 110 kg) zawodnik który najwięcej skorzystałby na likwidacji sprzętu (kostium, koszulka i taśmy). Dziesięć dni temu na zawodach w Kurzętniku bez sprzętu zrobił 845 kg. Jego wyniki bez sprzętu które miałem okazje obserwować: przysiad- 330 kg, wyciskanie - 220 kg, martwy ciąg - 315 kg.
Inną sprawą jest to, że rzadko w sprzęcie startuje, nie mówiąc już o treningu i można tylko gdybać jakie byłyby jego wyniki po opanowaniu techniki, a przede wszystkim pozbyciu się pewnego rodzaju awersji do tych wynalazków.