panteonPotężna sesja. Ile trwała?
Nie mam pojęcia, nie sprawdzałem.
Wszystkie przerwy 60 sekund, w drabinach trochę dłuższe w zależności od zbierania oddechu.
Ciężko mi te fronty idą. W udzie spadło mi do 55cm i jeszcze ze 2cm pewnie spadną do końca redukcji. MP mi wykańcza lewą rękę, ale staram się nie poddawać i ostatkiem sił wyciskam. Pewnie śmiesznie to z boku wygląda, gdy prawa leci w niebo jak pocisk, a lewa giba się i wygina jakby mała się za chwilę złamać. W sumie najłatwiej weszły mi wiosłowania naprzemienne z pompkami inaprzemienne wyciskanie.
Aktualnie jestem na etapie programowania jakiegoś układu ćwiczeń. Wzoruję się na treningach Mike Mahlera. staram się dobrać odpowiednie ćwiczenia i pasujące obciążenie.
Treningi chcę przeprowadzać codziennie, ale nie do zmęczenia, a tak by być świeżym i silniejszym po każdym treningu. Ciężko m to idzie, a do jutra muszę się wyrobić.
Mniej więcej chcę by to wyglądało w ten sposób
Pięć serii na każde ćwiczenie
Progres od 5 repsów w górę
Cztery ćwiczenia z focusem na górę z podziałem na A (2 ćwiczenia w dni parzyste), B (dwa ćwiczenia w dni nieparzyste)
Cztery z focusem na dół z podziałem na A (2 ćwiczenia w dni parzyste), B (dwa ćwiczenia w dni nieparzyste)
Coś na core po każdorazowym treningu.
Jest niedziela, dzień wolny. Gdyb ktoś miał jakieś natchnienie, mógłby mi pomóc w tej układance. Siłę jaką dysponuję znacie, ćwiczenia jakie preferuję znacie. Doradźcie coś staremu