200kg na klate w 2 lata?

Założyłem się z kumplem o to, że nie weźmie 200kg na klate w 2 lata. On oczywiście twierdzi, że mu się to uda. Powiedział, że będzie brał odżywki ale nie sterydy. Obecnie bierze 65-70kg na klate. Jest użytkownikiem tego forum i wie że założyłem ten post więc wytłumaczćie mu że to niemożliwe. Oczywiście chodzi tu o trwały efekt a nie że mu to spadnie. Powiedzcie czy to jest możliwe?????????????

nie da rady nie ma bata ja wiem ze nawet na suplach nigdy w życiu takiego cięzaru nie podniose a co dopiero w 2 lata twój qmpel nawet 130 nie wyciśnie a co dopiero 200 kg curwa tacy loodzie mnie rozpier. <cenzura> btw. tfój qmpel zeby wycisąć 200 kg moosiał by ważyc koło 100 kg a coś mi sie nie widzi ze tyle przytyje rpzez 2 lata chyba ze w większośc tkaniki tłuszczowej curwa jesce raz NIE PODNIESIE CHOĆ BY SIE ZESRAŁ !!!

no a ćwiczy kumpel już coś czy dopiero ma zamiar zacząć?
ja zagłosowałem za opcją 3, raczej bez koxów takie cuda się nie zdażają, Pudzian ćwiczy od ponad 10 lat i bierze 250, a kumpel po 2 chce na samych odżywkach dojśc do tego.

spokojnie da rade przez 2 lata to nawet 250 wycisnie
(teraz będzie myslal ze u sie uda i sie z tobą zalozy o więcej niz wczesniej więc polowa tgozakladu idzie do mnie )

hehe to dobry jest ten koles o co sie zalozyliscie?

Powiedzmy że ćwiczy dla sprawności. Może sie odezwie i sami z nim pogadacie. Chociaż po waszych wypowiedziach bedzie zawstydzony. A byl taki pewny (hehe). Może go namówie to powie wwam jakim treningiem chciał to osiągnąć.

heh... fajny post... taki rozrywkowy... 200kg powiadasz... może zliczy sume powtórzen w serii i wynik bedzie 200?? to jest NIEMOZLIWE... ale chętnie się z nim założę...

A gdzie jest opcja
"z udziałem strydów to moja babcia potrafi a tak pozatych***** mnie to obchodzi"

bueheh to pisałem ja Quart ino sie przelogowac zapomniałem
bo byłem w poscie BTG redziego

200 kilo to może podniesie ale na puchowej sztandze, wkońcu puch nie taki ciężki...

jak pierwszy raz mi to powiedział to sie smiałem prze 2 dni zanim się kapnełem że mówi serio. Później zaczełem go wyzywaćod kretynów. Jak przeczyta to, to się zdziwi.