Szacuny
0
Napisanych postów
53
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
646
Hej, od początku roku staram się zredukować co nieco tkanki tłuszczowej, mam opartą dietę na 2400kcal 2g/kg białka, 1,5g/kg tłuszcze reszta węgle, niestety udaje mi się ją utrzymać w 80-90%, mimo to widzę postępy obwodowe i te w lustrze. Przez pierwsze 2msc zrzuciłem około 8kg fatu, aktualnie jestem na poziomie 13%, w styczniu było około 16-17% ale waga od 1,5 msc stoi w miejscu. Zdaję sobie sprawę, że waga nie jest praktycznie zadnym wyznacznikiem progressu, jednak po tak długim czasie zrobiło się to lekko irytujące, ze kg nie lecą. Powinieniem się tym przejmować czy olać wagę bo to tylko cyferki?
Trenuję siłowo 4x w tygodniu systemem push&pull, widzę progress siłowy w ćwiczeniach które robię, po każdej sesji siłowej staram sie robić aeroby 30 minut, do tej pory był to trucht lub marsz pod górę przy którym starałem się utrzymywać tętno na poziomie ~140 co daje 70% tętna maksymalnego ale zastanawiam się czy może interwały nie dałyby lepszych efektów gdy następuje taka stagnacja? Jeśli tak, to jaką intensywność wybrać na początek? W jakie tętno celować aby miało to sens? Czy 20 min trening interwałowy jest dobrym pomysłem, czy jednak powinien być dłuższy?
Dodam tylko, że często trenuję rano, na czczo, przyjmując około treningowo BCAA.
Z góry dziękuje za pomoc.
Zmieniony przez - bednar93 w dniu 2016-03-31 23:33:22
Szacuny
0
Napisanych postów
53
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
646
Miesiąc temu było ok 13%, w tym msc jeszcze nie miałem okazji sie zmierzyć. Do ilu te kcal podbić, żeby sie nie zalać? Rozumiem, ze narazie na low carno nie ma sensu przechodzić?
Szacuny
25
Napisanych postów
249
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5475
Jeżeli dasz rade dołożyć do tego interwały w DNT (początkowo od 1 tygodniowo, waga stoi to dokladamy), to byloby super. Jezeli nie, to niestety ale juz wykorzystales bron jaka jest cardio które robisz po treningu. Zostaje więc albo ciecie kalorii, albo diet break i powolne ponowne schodzenie z waga.
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347440
Ile masz dokładnie tych węglowodanów w diecie ?
Jeśli trenujesz na czczo z braku czasu na śniadanie to OK. Ale jeśli myślisz, że to przyśpieszy redukcje to niestety jesteś w błędzie.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
53
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
646
Na pewno dam radę dołożyć jeden dzien na same interwały. A co z tymi aerobami, które robię bezpośrednio po treningu? Tez przerzucić sie na interwaly, czy pozostać przy truchcie/marszu pod gore? Jeszcze pytanie do samych aerobow, z jaka intensywnością je robić? W jakie tętno celować gdy przychodzi faza 'sprintu' a w jakie gdy jest faza odpoczynku?
Węgli mam średnio około 240g dziennie, jestem na smartfonie i nie mam jak wrzucić zrzutu diety. A czy same aeroby, bez treningu pózniej, na czczo sa sensownym zabiegiem?
Pozdrawiam
Zmieniony przez - bednar93 w dniu 2016-04-01 10:58:40
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347440
Dodaj te aeroby lub interwały, a jeśłi nie poskutkuje to zetnij węgle w dni wolne do 150-200g. Powinno zadziałać.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
53
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
646
Ok, dziekuje. Sprawdzę przez 2 tygodnie czy same aeroby pomogły, jeśli nie to utne węgle. Jeszcze jedno pytanie, czy inwestowanie w spalacz na tym etapie ma sens, czy najpierw spróbować naturalnymi sposobami?
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347440
Te legalne spalacze są kiepskie Na koniec możesz wrzucić kofeine przed treningami, by mięc trochę powera. A tak to naturalnymi sposobami spokojnie zredukujesz.
1
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347440
Masz zredukować kalorykę.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
53
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
646
Witam, nie chce zakładać nowego tematu, bo jest on bezpośrednio związany z tymi postami tutaj. Od obcięcia węgli do 170-180g i obniżeniu kaloryczności, dodaniu interwałów w dni beztreningowe, nadal waga się nie ruszyła, a wręcz zwiekszyła się o 0,5-1kg. Pomyślałem że może przejście na dietę łow carbo da jakieś efekty? Z tego ci się już dowiedziałem przez kilka pierwszych dni powinno się ograniczyć węgle do maź 30g, a potem celować maksymalnie w 150g dziennie. Czy taki zabieg ma sens? Przyznam, ze po takim czasie zastoju naprawdę chciałbym to ruszyć i tutaj pytanie czy zmiana całkowitego typu diety będzie dobrym rozwiązaniem? Czy w tej diecie trzeba zwiekszyć podaż tłuszczy aby zrekompensować brak węgli? Rozkład btw na poziomie 2g białka na kg masy ciała, 150g węgli dziennie i reszta w tłuszcze jest poprawny? Z góry dziękuje za odpowiedz.
Zmieniony przez - bednar93 w dniu 2016-04-15 00:24:05