Problem ze szczęką - boks początkujący

Kupiłem szczękę w decathlonie (nie wiem czy można wkleić link) za 10zł i mam mały problem z uformowaniem tak żeby nie spadała podczas otworzenia szczęki. Formowałem ja 4-5 razy i zaczęła się lekko trzymać ale i tak się zsuwa.To czy to może być problem z tą szczękę czy z moimi zębami. Szczęka powinna się trzymać podczas otwierania i zamykania buzi? Jeśli jrst to wina szczęki to mógłbym prosić o polecenie jakiejś dobrej która nie będzie mi spadać. Z góry dziękuję! :)

Szczeka nie jest po to by ci jedynek nie wybil a po to by zeby sie nie ocieraly i nie pokruszyly jak dostaniesz w pale i stukniesz sie zebami

Sprawdziłem teraz używaną i trzyma się przez chwilę. Wydaje mi się, że poprzednie się nie trzymały, zresztą z czasem mogą się wyrabiać. Nigdy się tym nie przejmowałem. Fakt, że powinna szczelnie przylegać do zębów, ale i tak masz zaciśniętą szczękę jak dostajesz strzała i to jest najważniejsze. Na walkach bokserskich faktycznie widać często, że dobrze się trzyma. Ja przy formowaniu dociskałem do zębów z boków tzn. ściskałem.


W regulaminie wydziłu boksu zawodowego napisane jest "Zawodnik podczas walki obowiązany jest używać suspensorium (ochraniacza podbrzusza), dopasowanego, kauczukowego ochraniacza na zęby oraz kasku." Dalej tylko, że nie można go wypluwać, a po trzecim wypadnięciu następuje dyskwalifikacja.


Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-03-17 18:59:15

To co z tym zrobić bo chciałbym żeby mi nie wypadała bo trenuję od miesiąca i trener kazał zaopatrzyć się w taką szczękę i myślałem, że sobie uformuje i będzie dobrze a tu jednak nie bo jak chcę otworzyć buzię (np. odetchnąć na chwile podczas walki/sparingu) to mi się zsuwa a jakbym dostał tak i miałbym otwartą buzię to wypadłaby :/ To może być coś z tą szczęką? Czy mój zgryz krzywy i dlatego nie chce przylegać

Szczęka nie zawsze dopasuje się idealnie więc to częsty przypadek gdy ktoś ją formuje a ona i tak się zsuwa. Być może powinieneś jeszcze raz spróbować ją uformować i dokładniej podociskać palcami przy dziąsłach i zassać powietrze, to też czasami pomaga. Być może wina leży też w jakości materiału i wykonania szczęki.

Próbowałem zacisnąć powietrze i zęby ale ona z tyłu i z przodu tu gdzie są te przyssawki się zsuwa. Formowałem ją 5 razy bo za pierwszy się skleiła (robię to pierwszy raz) a potem próbowałem zrobić tak żeby się nie zsuwała ale to nic nie dało. Polecicie jakąś nie drogą szczękę dla początkującego?

Był podobny temat i padła odpowiedź, że szczęka musi się trzymać sama.

https://www.sfd.pl/Szczęka_bokserska-t858648.html?utm_source=SFD&utm_campaign=Szukaj&utm_medium=all

Tu podobny problem jak twój:

https://www.sfd.pl/szczęka_czemu_się_nie_trzyma_-t491118.html

I jeszcze filmik instruktażowy:





Nie pamiętam jaką szczękę kupowałem, więc nie doradzę za bardzo. Mam też taką góra-dół w jednym kawałku z otworem po środku na oddychanie. Niby fajnie, ale ślina się zbiera i wylatuje tamtędy. Nie polecam. Na początku ciężko złapać powietrze z ochraniaczem, ale otwieranie buzi, żeby nabrać powietrza jest ryzykowne. Taki nawyk może się zemścić, bo jak będziesz skrajnie zmęczony to możesz to zrobić bezwiednie. W boksie nawyki są bardzo ważne, bo przy zmęczeniu ciało i głowa odmawiają posłuszeństwa. Jak ta jest kiepska to zostaw sobie jako szczęka do treningów wydolnościowych itp. U mnie wielu zawodników wykonuje interwały itp. z ochraniaczem, żeby nauczyć się oddychać i przyzwyczaić się.

Spróbuj może zaraz przed zahartowaniem w zimnej wodzie, ale po wyjęciu z buzi przygnieść boki ochraniacza tak żeby było ciasno na zęby. I bach do zimnej wody.

Przynajmniej dowiedziałem się, że szczęka musi się trzymać zębów. Nigdy na to nie zwracałem uwagi :)

Teraz znalazłem jedną nieuformowaną szczękę Opro shield i z ciekawości uformowałem. Kupiłem ją w Tesco w koszu z przeceną za jakieś 10 zł. było więcej i żałuję, że nie wziąłem, bo po pierwszym formowaniu trzyma się tak, że ciężko ściągnąć. Są w necie za 22 zł +przesyłka. Jednokolorowe są tańsze, bo nie profesjonalne.


Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-03-18 21:16:43

Uformowałem sobie, poszukałem trochę w necie na takie tematy i zrobiłem tak jak tam pisałaś. Problem polega na tym, że na instrukcji pisało na 5sec do wrzątku 10 do ust i 20 pod zimną ale to było dobre. Ja jakimś forum przeczytałem żeby dać na 40-45sec do wrzątku i 15 do buzi przyciskając palcami górną cześć i zasysając powietrze, to zadziałało ale i tak będę musiał kupić nową bo ta szczęka jest trochę lipna

Faktycznie 5 sek. to zbyt krótko, by szczęka zrobiła się miękka i zdatna do modelowania, ale w drugą stronę też nie powinno się przesadzić. Duże znaczenie ma też jakość produktu i czasami warto wydać więcej PLN i być zadowolonym.

Właśnie planuje kupić jakąś lepszą niż ta bo nie wiem czy ta będzie odpowiednia ale nie wiem czy po prostu kupić jakąś za 20-30zł czy ktoś mógłby polecić jakąś?

Moja szczęka za 8 zł sprawuje się tak samo jak wcześniejsza za 30 i dopasowała się idealnie. Ciężko powiedzieć co znaczy dla Ciebie że szczęka jest "lipna" jeśli chodzi CI tylko o to że kozacko nie wygląda i jest za tania to kup sobie droższą ale prócz lepszego wyglądu wiele nie wniesie ;)

Ja mam z everlasta, doskonałe dopasowanie za pierwszym razem. Jedyny problem to za małe pudełko po uformowaniu