Addamek
Cześć. Mój problem zaczął się już ponad rok temu, bóle obu barków lub ramion - ciężko mi określić dokładnie, stopniowo wzrastały na treningach, w pewnym momencie ból nasilił się tak bardzo podczas ćwiczeń że nie mogłem wykonywać większości z nich, zrobiłem więc przerwę od treningów na miesiąc, zdjęcie RTG wykazało że stawy barkowe są bez zmian, myślałem że przejdzie samo, smarowałem maściami typu fastum, bengay. Jestem pewny że nie boli mnie żaden mięsień bo bym to wyczuł.
Wróciłem na siłownię, ból trochę zmalał jednak cały czas występował, byłem u dobrego ortopedy - specjalisty od ręki, najpierw sprawdził mnie fizycznie, miałem obracać ręce w różnych kierunkach z oporem lub bez jednak podczas tego nic mnie nie bolało. Następnie badaniem USG na miejscu sprawdził dokładnie moje barki i tricepsy, nic nie wykrył i powiedział że badał w życiu tyle barków że raczej na pewno nie mam żadnych urazówa jedyne co doradził to że u niektórych sportowców podczas treningu mięśnie pompują się i uciskają na przykład nerwy co wywołuje ból i że nie każdy może być artystą albo kulturystą... Ćwiczyłem również jakiś czas rotatory barków żeby je wzmocnić ale myślę że nie w tym problem.
Nie wiem już co robić i wpadam w depresję, ćwiczę ostro ale wiem że nie daję z siebie 100%, mięśnie mogą więcej i większy ciężar jednak ból na to nie pozwala. Kulturystyka to moja pasja i zamierzam zostać trenerem a na razie to mam problemy z samym sobą tym bardziej że nie mogę robić przysiadów i martwego ciągu bo mam problemy również z kręgosłupem.
O technikę ćwiczeń zawsze starałem się dbać, wysyłałem filmiki na fora, czasem pytałem trenerów na miejscu, przez dwa lata było wszystko OK, miałem wyniki typu 50kg w serii na military press, 90kg x 6 w ostatniej serii na klatkę, 100kg przysiady, 40kg hantle na ławce poziomej na klatkę, podciągałem się ze sporym ciężarem. Nigdy nie rzucałem się na duże ciężary bez długich przygotowań zresztą obecnie lepiej mi się ćwiczy na dużych ciężarach bo ból rośnie bardziej wraz z ilością powtórzeń niż przez ciężar.
Ból występuje najbardziej podczas ćwiczeń takich jak podciąganie nachwytem - to niestety odpuściłem całkowicie, wyciskanie hantli na klatkę, wyciskanie na barki, pompki na poręczach, podczas trzymania sztangi na barkach, mniej w ćwiczeniach ze sztangą na klatkę, sporadycznie również w treningu bicepsów oraz ćwiczeń na triceps typu wyciskanie francuskie.
Bardzo ciężko mi dokładnie określić miejsce bólu, mniej więcej jak zaznaczyłem na zdjęciu.
Będę wdzięczny za wszelkie porady, miał ktoś coś podobnego?
Zmieniony przez - Addamek w dniu 2016-03-16 03:48:47
Wróciłem na siłownię, ból trochę zmalał jednak cały czas występował, byłem u dobrego ortopedy - specjalisty od ręki, najpierw sprawdził mnie fizycznie, miałem obracać ręce w różnych kierunkach z oporem lub bez jednak podczas tego nic mnie nie bolało. Następnie badaniem USG na miejscu sprawdził dokładnie moje barki i tricepsy, nic nie wykrył i powiedział że badał w życiu tyle barków że raczej na pewno nie mam żadnych urazówa jedyne co doradził to że u niektórych sportowców podczas treningu mięśnie pompują się i uciskają na przykład nerwy co wywołuje ból i że nie każdy może być artystą albo kulturystą... Ćwiczyłem również jakiś czas rotatory barków żeby je wzmocnić ale myślę że nie w tym problem.
Nie wiem już co robić i wpadam w depresję, ćwiczę ostro ale wiem że nie daję z siebie 100%, mięśnie mogą więcej i większy ciężar jednak ból na to nie pozwala. Kulturystyka to moja pasja i zamierzam zostać trenerem a na razie to mam problemy z samym sobą tym bardziej że nie mogę robić przysiadów i martwego ciągu bo mam problemy również z kręgosłupem.
O technikę ćwiczeń zawsze starałem się dbać, wysyłałem filmiki na fora, czasem pytałem trenerów na miejscu, przez dwa lata było wszystko OK, miałem wyniki typu 50kg w serii na military press, 90kg x 6 w ostatniej serii na klatkę, 100kg przysiady, 40kg hantle na ławce poziomej na klatkę, podciągałem się ze sporym ciężarem. Nigdy nie rzucałem się na duże ciężary bez długich przygotowań zresztą obecnie lepiej mi się ćwiczy na dużych ciężarach bo ból rośnie bardziej wraz z ilością powtórzeń niż przez ciężar.
Ból występuje najbardziej podczas ćwiczeń takich jak podciąganie nachwytem - to niestety odpuściłem całkowicie, wyciskanie hantli na klatkę, wyciskanie na barki, pompki na poręczach, podczas trzymania sztangi na barkach, mniej w ćwiczeniach ze sztangą na klatkę, sporadycznie również w treningu bicepsów oraz ćwiczeń na triceps typu wyciskanie francuskie.
Bardzo ciężko mi dokładnie określić miejsce bólu, mniej więcej jak zaznaczyłem na zdjęciu.
Będę wdzięczny za wszelkie porady, miał ktoś coś podobnego?
Zmieniony przez - Addamek w dniu 2016-03-16 03:48:47
Krzysztof Piekarz
krawat
Anonim
BPL-G
