I'm not surprised motherfuckers !!!

Steven0

Jedna kategorie przeskoczyl za to, Aldo nie przeskoczyl zadnej, teoretycznie przeskoczyl dwie a praktycznie Diaz w short notice nie mogl 155 zrobic a to go troszke faworyzowalo jak samo short notice Diaza troszke faworyzowalo Conora, faworyzowalo dlatego, ze Conor po prostu ma mniej do zbicia niz Nate bo jest mniejszy. Proste. Dla niektorych.

Nie bardzo zrozumiałem o co Ci idzie ze względu na kulawą polszczyznę, ale chciałem tylko wskazać, że przed walką z Diazem Conor nie zbijał wcale i nie miał żadnego rygoru dietetycznego, a Diaz musiał zrzucić z siebie nadmiar wody po balowaniu na jachtach xD

wkrotce sie okaze, iz to Diaz dal short notice Taczbutowi, wyznaczyl mu wage tak,by miec przewage i zmusil do obrzerania sie, przez co karzel stracil cardio i musial walczyc z pelnym stekow brzuchem, co sie odbilo na szybkosci

Dremor, a gdzie ja napisałem, że jestes fanboyem i jesteś nieobiektywny? Napisałem tylko, że lubisz wygibasy, więc dlatego też pewnie lubisz Conora. Nie doszukuj się czegoś, czego nie ma

StevenO. Z racji, że twoje posty wyglądają jakbyś klepał w klawiaturę niczym Conor w matę i są bez ładu i składu- to nawet mi się ich czytać nie chce. Ciężko używać poprawnie znaków interpunkcyjnych i używać polskiego tak jak było się uczonym w szkole? Zresztą... Piszesz w emocjach więc Ci wybaczam. Wiem, że przeżywasz upadek swojego idola i boli Cię on podwójnie. Bo Conor nie tylko przegrał z ziomkiem, który swoje przygotowania opierał na imprezowaniu i piciu wódeczki, ale i obnażył królicze serce irlandczyka. RDA ładnie go podsumował. Jest lwem, gdy atakuje. Jednak gdy dostanie odpowiedź to zamienia się w kiciusia. Może i pokonał Aldo. Ale było to praktycznie bez walki. Rewanż pokaże wszystko. Aldo przynajmniej jest prawdziwym wojownikiem i nie pękł, gdy Mendes trafiał go swoimi bombami albo gdy Edgar na niego nacierał przez 5 rund.

Masz na do widzenia:

Ale najlepsze jest to, że ja nie lubię wygibasów. W treningu Conora najmniej mnie one kręciły... Podobało mi sie wykorzystanie kółek gimnastycznych i statycznych pozycji typu tuck front lever, frog stand.

To nie ma nic wspólnego z wygibasami.

http://www.lowking.pl/conor-mcgregor-zranilem-go-twarz-byla-rozbita-byl-szyty/ zaczyna się

Spokojnie , spokojnie , nie ma co gadać napewno zobaczymy jeszcze ciakawe walki z mcgregorem , faktem jest że genetyki nie oszuka i skakanie po wagach często tak się kończy

Ale najlepsze jest to, że ja nie lubię wygibasów. W treningu Conora najmniej mnie one kręciły... Podobało mi sie wykorzystanie kółek gimnastycznych i statycznych pozycji typu tuck front lever, frog stand.

To nie ma nic wspólnego z wygibasami.

Dobra. Niech Ci będzie. Lubisz Conora za wykorzystanie kółek gimnastycznych i statycznych pozycji typu tuck front lever, frog stand. I nie ma to nic wspólnego z wygibasami

Patrzcie jaką fajną okładkę znalazłem :

hahahaa

Hahaaha jaka beka UFC 209 Stockton Slap!

StevenO już dał minusa