I'm not surprised motherfuckers !!!

annihilus

Ale jakie niby braki Conora odsłonił Nate , ktorych wczesniej nie wiedzielismy?...

Wiedzieć teoretycznie, że ma braki, a zobaczyć że da się je wykorzystać i to w takim stylu to dwie różne rzeczy.

Wiedzieć teoretycznie i chociaz SPROBOWAC je wykorzystac, a wiedziec teoretycznie i to olać i polecieć na husarię to też dwie różne rzeczy

No bo tak serio - ktory z inteligentnie walczących zawodników rozpoczyna walkę szarżą? Widzieliście kiedyś, żeby np. GSP czy Jones w ten sposób otwierał walkę? Nie, otwierają ją paroma prostymi, low kingami, próba obalenia itp. itd. żeby wyczuć przeciwnika.

Fakt, że Aldo na pocżątku i w środku kariery potrafił szybko końcyzć walki, ale od kiedy się bił z czołówka i broniła pasa walczyl ostrooznie i bardziej asekuracyjnie, bo po prostu na pewnym poziomie już sobie na husarię pozwolić nie można. A z Conorem sobie pozwolił


Zmieniony przez - annihilus w dniu 2016-04-07 10:53:57

annihilus kto przekopał Conora?

tak tylko Nate Diaz to nie zapaśnik i nie każdy jest Natem Diazem a już na pewno nie Aldo, Mendes czy Edgar - zupełnie inni zawodnicy w dodatku mniejsi, inna waga.

Główna przyczyna wygazowania Conora to boks Diaza i to że przyjął mocne ciosy a piórkowi padali. Ww trójka tych ciosów nie przyjmie jakie przyjął Diaz (moje zdanie), nikt nie przeboksuje Conora, Mendes już wiemy, że nie, Edgar może boksować, ale Diaz jest od niego o głowe wyższy, Aldo powinien skupić się na ostrożnej walce w dystansie i próbować nisko kopać, bo jak mu Conor przyp******i to znowu mu się wysypią kredki z plecaka.

To nie jest tak, że Diaz go pokonał to nagle się okaże, że zrobią to piórkowi, może zrobią, ale nie mają tylu atutów na Conora co Diaz, różnica warunków fizycznych jest bardzo ważna na tym poziomie, gdyby Jones miał warunki fizyczne Shoguna to nie byłby P4P 1/2

No we wczesniejszych walkach Conor pokazal , że w ogole nie blokuje low kickow

Nikt go co prawda nie przekopal, ale powyzszy fakt mogl go chociaz zmotywowac do SPROBOWANIA wypalenia paru kopnięć i zobaczenia, jaki będize rezultat, zwlaszcza ze Aldo ma kopniecia opracowane do perfekcji. Co do zapasów, to Aldo ma jeg naprawdę dobre i tez mogl się pokusić chociaż o PRÓBĘ obalenia.

Tak, Aldo to nie Nate - Aldo jet znacznie bardziej wszechstronny od Nate'a. Ma kupe narzędzi w walce, których chociaż mógł SPROBOWAĆ wykrozystać, majac podejrzenie ze MOGLYBY zadzialac na Conora. A on tego nie zrobił, tylko poleciał jak wariat w plaszczyzne najwygodniejsza Conorowi, probujac chyba cos jemu, sobie i całemu światu udowodnić. IMO zawalczył najglupiej jak się tylko dało



Zmieniony przez - annihilus w dniu 2016-04-07 11:02:13

annihilus

No we wczesniejszych walkach Conor pokazal , że w ogole nie blokuje low kickow

powiedz to Connorowi Dillionowi i Maxowi Hollowayowi, obaj doznali kontuzji, bo McGregor zablokował ich kopnięcia.

Nikt nie okopał Conora i nie ma żadnych podstaw żeby twierdzić, że ich nie blokuje, wręcz odwrotnie.

Ja też uważam, że Aldo źle zawalczył, ale przed tym ciosem Conor trafił go lewym krzyżowym i bocznym na kolano chyba, zajął środek oktagonu, może tym wymusił w jakimś stopniu ten atak Aldo, który jak Conor słusznie w wywiadzie powiedział często atakuje w podobny sposób czego dowodem była opracowana kontra Conora do perfekcji, pokazana w migawkach treningowych.

Siver okopal Condona. Z tego co pamietam 2 razy na dupe po tym irol siadal. Niestety Denisowi nie starczylo cardio zeby okopac go jeszcze bardziej.

annihilus

Ale jakie niby braki Conora odsłonił Nate , ktorych wczesniej nie wiedzielismy?

Kondycyjne. byłem w lekkim szoku jak zaczął ciężko oddychać już pod koniec 1 rundy. Gdyby miał elitarną kondycję to nawet by mógł wygrywać mając styl taki jaki ma... zobaczymy nad czym pracował w walce

Otóż to. Pokazał, że ma ch**ową kondycję. Oraz to, że po przyjęciu mocnego ciosu włącza mu się tryb panikarza. Reszta była faktycznie wiadoma...

Jego ciosy nie robiły wrażenia na Korean Zombie i Lamiasie.

Walka z Zombie to żaden wyznacznik, bo Aldo walczył tam ze złamana stopa i uderzał bardzo rzadko. Spróbuj uderzyć mocno nie obciążając stopy to pogadamy. Natomiast Lamas latał po całej klatce i podnosił co chwilę nogi jakby był na baaletach więc moim zdaniem robiły na nim wrazenie.

















Zmieniony przez - Noolan w dniu 2016-04-07 14:08:05

Potwor.

StevenO twierdzi, że te ciosy nie robiły na Lamasie wrażenia. Ale może inną walkę oglądał...