Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
Też tak uważam jak Puar. Aldo juz będzie wiedział, że z Conora nie jest zaden mystic man tylko zwyczajny człowiek, którego można pojechać. Co więcej zobaczył jak duzo ma on luk. Kolejna walka też pewnie jakieś odsłoni. Także na pewno Aldo będzie miał teraz łatwiej.
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
RDA też miał nietęgą minę na konferencji przeciwko Conorowi a teraz dzięki Nejtowi pewnie zacznie kozaczyć :D A jakbym miał dać wskazówkę dla Aldo w walce z Conorem to: skupić się na boksie, obaleniach i wyjść w (jak zwykle) dobrej kondycji, wtedy może uda mu się zniwelować tą przewagę w zasięgu
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
308
Napisanych postów
2583
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34961
Ale jakie niby braki Conora odsłonił Nate , ktorych wczesniej nie wiedzielismy?
Juz od walki z MEndesem bylo wiadomo, ze ma chuyowe zapasy i mozna go obalać i rozbijać z góry. Po jego wczesniejszych walkach bylo wiadomo, ze lyka low kingi i mozna go przekopać po klatce. I bylo rownież wiadomo, że lepiej unikać z nim wymian bokserskich, a bardzije skupic sie na obaleniach, walce w parterze czy ewentualnie wlanie kopnieciach
Aldo mial te wszystkie informacje jak na tacy i wszystkie narzedzia do wykrozystania, a ich nie wykrozystal tylko polecial jak husaria
IMO walka z Natem nic nowego nie udowodniła, czego wcześniej nie bylo wiadomo
1
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo