Dziennik puzy Pracujemy nad sobą.

Cześć wszystkim

Zaczynam powoli ćwiczyć w domu dlatego zakładam tutaj dziennik, aby śledzić czy wszystko idzie w dobrym kierunku. Plan nie będzie jakiś skomplikowany (Pierwszy rok treningów ) czyli:
-Przysiady
-Wyciskanie sztangi leżąc
- Martwy ciąg
-Podciągnie na drążku

Teraz trochę o mnie:

Płeć : mężczyzna
Wiek : 24
Waga : 65
Wzrost : 174
Aktywność w ciągu dnia : praca fizyczna
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia (Pierwszy rok treningów etap 2)
Odżywianie : mam słabość do słodyczy, ale staram się ograniczać
Cel : lekka redukcja ( zatłuszczony brzuch 6-8 tyg) nastepnie masa
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : brak przeciwwskazań
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : staram się jeść zdrowo, ( postaram się w miarę szybkim czasię ogarnąć diete)
Sprzęt : ławka, stojaki, sztanga, hantle,modlitewnik , wyciąg , trochę obciążenia w najbliższym czasie będą zakupy.

22-02-2016

Rozgrzewka 10 minut truchtu na bieżni
Przysiady 4 serie 12 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 4s 12p
Martwy ciąg 4s 12p
Podciąganie 4p 9/6/5/5p

24-02-2016

Rozgrzewka 10 minut truchtu na bieżni
Przysiady 4 serie 12 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 4s 12p
Martwy ciąg 4s 12p
Podciąganie 4s 10/8/6/5p

26-02-2016

Rozgrzewka 10 minut truchtu na bieżni
Przysiady 4 serie 12 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 4s 12p
Martwy ciąg 4s 12p
Podciąganie 4s 10/8/6/5p

Dzisiaj kończy się weekend jutro wracamy do ćwiczeń. Zastanawiam się czy w wtorek i czwartek dorzucić bieganie tak około 20-30 minut co o tym myślicie?

Po wczorajszej wizycie u fizjo narazie mam odpuścić ćwiczenia siłowe na plecy i klate dlatego najbliższe dni będzie samo rozciąganie z ćwiczeniami które dał fizjo;p Mam nadzieję że szybko wrócimy do ćwiczeń. Zastanawiam się czy jest sens ćwiczyć resztę parti zostawiając te dwie duże partie bo przykurcze są masakryczne.

plan fajny. Same podstawowe, najlepsze, ćwiczenia. Na sam początek ideał.
ŹĆwiczysz z jakimś obciążeniem czy wszystko bez?

a co do biegania...jeśli lubisz to OK,jeśli jakiś inny cel biegi które planujesz tylko na początek.

No i będę zaglądał.

Rozgrzewka 10 minut truchtu na bieżni
Przysiady 4 serie 12 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 4s 12p
Martwy ciąg 4s 12p
Podciąganie 4s 9/6/3/4p

Trzy pierwsze ćwiczenia bardzo fajnie szło ale podciąganie coś ciężko dzisiaj. Zobaczymy jak wyjdzie w środę dzisiaj może trochę siły zabrakło cieżki dzień w pracy.

Jeśli chodzi o obciążenie tak jak pisałem na poczatku jest, ale mało 20kg na sztandze ale już planuje nad zakupieniem paru kilogramów.
Narazie bazuje aby jak najkrócej odpoczywać miedzy seriami dzisiaj bylo 45s i ostatnie dosyć fajnie czułem i staram sie powoli wykonywać ćwiczenia aby technika była ok.

A teraz czas na jakieś amu:D


Zmieniony przez - puzy w dniu 2016-02-29 21:54:25

Rozgrzewka 10 minut truchtu na bieżni
Przysiady 4 serie 12 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 4s 12p
Martwy ciąg 4s 12p
Podciąganie 4s 10/6/6/6p

Ostatnie podciąganie dłuższa przerwa, bardzo przyjemnie dzisiaj.


Zmieniony przez - puzy w dniu 2016-03-02 23:16:16

Jak pech to pech dopiero co zacząłem a już kilka dni przerwy dzisiaj wizyta na pogotowiu od wczoraj atak alergii wysypało mi całe ciało nie idzie wytrzymać. Mam nadzieję że do poniedziałku przejdzie aby zrobić plan oczywiście w poniedziałek wizyta u następnego lekarza.

a na co masz alergię?

Powiem że to trochę dziwna sytuacja kiedys chodziłem na odczulanie na pylki traw,brzozy i na roztocza tylko wtedy przy ataku alergi cieżko m i sie oddychało bo jestem asmatykiem. A wczoraj położyłem sie na 30 minut wieczorem aby odpocząć i wysypały mnie czerwony plamy na całym ciele dziwi mnie tylko że one przechodzą teraz mam trochę na plecach i brzuchu i całe nogi a 20 minut temu miałęm całe ręce takie pieczenie( jak by pokrzywą ktoś mnie lał i to taką młodą zdrową:D) nie wiem co mam z soba zrobić, aby wytrzymac do poniedziałku i wybrac się do jakiegoś specjalisty.

Gorzej jak na ćwiczenia :)

Ahh spoznilem kilka sekund


Zmieniony przez - barskillz w dniu 2016-03-05 18:49:08

Nie no bez jaj wczroaj nie zdążyłęm pocwiczyć;p

zart oczywiscie wiem jak to jest jak sie chce cwiczyc a nie mozna ja czekam w przyszlym tygodniu bede mial obciazenie i jade z tematem

Rozgrzewka 10 minut
Przysiady 4 serie 12 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc 4s 12-12-10-10p
Martwy ciąg 4s 12p
Podciąganie 4s 9/7/4/4p

Obciążenie około 35 kg i nie wiem czy trochę nie przesadziłem nogi fajnie wchodziły, klata zabrakło mocy:D MC- chyba coś robię nie tak słabo czuje plecki w środę bardziej przyłożę się do techniki. Podciąganie ciężko dzisiaj zmęczony byłem po pierwszych ćwiczeniach.
Jadę na tabletkach jutro wizyta u lekarza zobaczymy co powie.


Zmieniony przez - puzy w dniu 2016-03-07 15:57:33