Zgadzam sie z mmmateuszem, Cowboy powinien dostac ta walke, co z tego, ze w 2011 przegral z Diazem, ale wlasnie jak mmmateusz wspomnial, Cowboy to pupil UFC, Diaz gdyby nie popularnosc to zostalby zwolniony, Nick tez a tak dostal ta walke tylko dlatego, ze Nate zrobi wieksze PPV niz Donald. Cowboy ciagle walczy, Diaz znacznie rzadziej z fochami. Cowboy swiezo po walce w 170, myslalem ze zrobia interim 155, bo to jest freak fight co zrobili. No k***a interim 155 mialby historie, ale to raczej przez to ze ani Diaz ani Cowboy 155 nie zrobiliby, przekazali to UFC, ja Conowi wierze, ze Nate z UFC widzac pierwszy raz swoja przewage nad nimi wynegocjowal ogromne pieniadze i 170 zeby sie waga nie przejmowac i chwala mu za to, zrobilbym na jego miejscu to samo. Skoro Cowboy powiedzial, ze 155 nie zrobi co tylko zakladam, ale jakby zrobil to interim 155 z Cowboyem lepiej sprzedalby sie. Wiec skoro nie zrobi 155 to lepiej wybrac Diaza w 170, ktory tez w tej kategorii walczyl gdzie dostal wp******, lata temu, McGregor lata temu walczyl w lekkiej, w 170 nigdy wiec freak fight, walka dla dollarow i dla fanoe bo ja z checia ja obejrze, mimo ze freak fight to najwyzszy poziom skilla, ale moze myle pojecia i to superfight, ale dla mnie superfight to mistrz vs mistrz albo o cos, blizej do superfightu GSP vs Conor niz wlasnie Diazowi z Conorem. Walka w sumie o nic, ale ma swoj plus, jak Conor przez KO wygra w 1 rundzie to podkreci hype na walke z RDA tak samo dojdzie trash talk, ze McG wysmieje w nim jego spuchnieta stope xdd. Wszystko ma swoje dobre strony.
Dremor ma racje, im dluzej Conor na szczycie tym bardziej was boli dupa a tylko o tym napisal albo ja tylko o tym napisze i juz agresywna kontra ze psychofani, trash talk macie jak Nate Diaz tylko sypiacy f***ami, nic madrego do powiedzenia nie mial, Conor ta sama gadka jak Strecho zauwazyl jaka trudno przegadac, zarobki, sytuacja w ktorej to przeciwnicy a nie Conor wypadaja, ale jest 1 rzecz, analiza umiejetnosci, Conor to robi zawsze, powiedzial oprocz slawnego przewidywalny o tym ze Diaz bedzie nieprzygotowany a Conor celnie powiedzial ze on zawsze jest w formie, powiedzial ze ma wieksze umiejetnosci a Diaz jest za wolny, McGregor moze i walczyl z karlami, ale chyba kazdy sie zgodzi ze Aldo by mu wj**al w 155, Mendes chyba tez, Holloway 180cm wzrostu ma i byl nawet wtedy bardziej kompletnym strikerem, gorszym bokserem niz Diaz, ale lepszym strikerem, Diaz moze miec ponad 180, mniej niz 185 aczkolwiek wiec w 10cm bedzie zamykac sie przewaga wzrostu i zasiegu, ktora Conor zneutralizuje stylem walki i poruszania sie.
Jednak hejt do zestawienia mnie smieszy ponadto Diaz pokonal Cowboya i mysle ze mialby szanse zrobic to znowu i jest imo trudniejszym stylistycxnie wezwaniem, Cowboy i Diaz maja warunki podobne, BJJ obaj swietne, ale obaj zapasy imo niewystarczajace na Conora. No i przede wszystkim Diaz to nie slow starter jak cowboy i ma dobre rece nie jak cowboy i dzieki trmu moze nie dac sie znokautoeac, fakt nie ma kopniec Cowboya, ale tez ma mocna szczene i obaj mogliby przetrwac 1 i 2 r a zobaczylbym Conora w 5 rundowce. Imo to bedzie 1 runda ko dla McGregora, za duza przewaga szybkosci bedzie, Diaz ma za sztywne poruszanie sie w przeciwienstwie do McG, nie ma zapasow Mendesa, nie jest gosciem, ktory czesto przez nokaut wygrywa itp itd ale ma boks i nerwy czego imo cowboy nie ma, imo trudniejszy rywal.
Diaz w short notice to juz nie kupuje, Mendes ok jeszcxe troche z tych internetowych wymowek rozumiem, ale Diaz? Gosc triatlony nap*****la, nawet teraz bez problemu 5 rund ziomeczki robi. To ze trening csmpu nie p******nie nie sprawi ze bedzie mial gorsze umiejetnosci. Ok moze fizycznie byc gorzej przygotowany, ale mcg na reke mu poszedl, 170 faworyzuue Diaza, 155 faworyzowaloby Conora. Diaza wcake nie skreslam, mcgregor mu lezy, bo diaz nie lubi zapasnikow czy kickerow, niskie kopniecia zwlaszcza, ktorych coni nie stosuje. Diaz pojdzie w bitke i to moze byc poczatek konca bo moze zostac znokautowany lewym z kontry albo zostanie zlamany i sie cofal bedzie obity, ale tym razem nie stawiam na lewy krzyxowy, imk kcgregor kopnie go w glowe i tak wygra..
Diaz to dobry rywal nawet po aldo zwlaszcza w 170, moze najwiekszy test i jeszcxe w shortt notice znowu conir, przej**ane ma, trolololol xd byly pytania jak poradzilby sobie z kims wiekszym z top 10 lw, 5 marca bedziecie mieli odpowiedz i grjnd, mikel i reszta przestancie hejtowac multi milionera Conora tylko dlatego ze go stac na wszystko haha