UFC 196: Conor McGregor vs Nate Diaz

ustawianie ustawianiem, ale np te kopniecia na korpus na prawdę potrafią zabrać troche zdrowia

Gosc w UFC 57% walk skonczyl w 1 rundzie. To jednak daleko od prawie wszystko.


Zmieniony przez - mikel- w dniu 2016-02-16 12:34:33

no wlasnie juz pojawiaja sie glosy, ze Conor rewolucjonizuje podejscie do treningu, styl walki taki niesamowity itp., a IMO 90% jego sukcesu to wlasnie kapitalny boks.

w tym zdaniu "precision beats power and timing beats speed" zawiera sie w zasadzie caly sekret Irlandczyka. i to nie jest zadne umniejszanie, bo taki "tajming" i precyzja, to niesamowita sprawa, i stoja za nimi setki godzin ciezkiej pracy na sali treningowej.

no tyle, ze juz mozna przeczytac,ze HEHE I CO, POKONAL ALDO W 13 SEKUND, A SMIALISCIE SIE Z JEGO WYGIBASOW, jakby to te wygibasy znokautowaly Brazylijczyka. dla mnie to jest taki dodatek jak suplementy - jasne, daja jakies korzysci, jak ktos lubi, to niech sie bawi w takie rzeczy, ale to jest "5%" koncowego sukcesu.

ruchy goryla, krokodyla, jakies fikolki - no fajno, szkoda, ze poki Mendes mial sile stac na nogach, to ten niesamowity "muwment" na nic sie nie przydawal. co nie zmienia faktu, ze Conor OGOLNIE swietnie sie porusza, doskonale pracuje na nogach, ale to tez nie jest nic niezwyklego - a tym bardziej rewolucjonizujacego - wsrod bokserow.

Czy tylko ja mam wrażenie, że prędzej, czy później ktoś go rozpracuje z tego "muwmentu" jak to napisał koala Gautan, trafi na lepszego jak Rousey na Holm i będzie po gwieździe?

Yoshi87

Czy tylko ja mam wrażenie, że prędzej, czy później ktoś go rozpracuje z tego "muwmentu" jak to napisał koala Gautan, trafi na lepszego jak Rousey na Holm i będzie po gwieździe?

No ba... Do tego mysle, ze to wlasnie RDA bedzie tym gosciem. Cordeiro zna się na rzeczy i po tym co zrobil z RDA czy Werduma mozna zalozyc, ze w stojce RDA bedzie dobrze przygotowany. A w innych plaszczyznach Conor nie ma szans.

ja tutaj podtrzymuje zdanie z kiedys tam, tj. Conor nie jest kandydatem na dominatora na lata, nie przy tych brakach - IMO.

jesli poprawi sie zapasniczo/parterowo, to juz predzej, ale nawet w stojce zbiera w kazdej walce. w FW moglo mu to uchodzic plazem, ale im wyzej, tym wieksza bedzie szansa, ze ktos odetnie mu w koncu prad.

GSP czy JJ, to byli mistrzowie, ktorym ciezko bylo wrozyc przegrana z kimkolwiek, bo wlasnie nie mieli w zasadzie slabych punktow - swietni atletycznie, zapasniczo, parterowo, stojkowo (GSP "tylko" solidny, ale na tyle, ze raczej specjalnie krzywda mu sie tam nie dziala), kondycyjnie. Taki sam wydawal mi sie Aldo, no ale niestety.

tyle, ze on wlasnie tez dominowal latami, a przegrac w stojce z McGeniusem, to zaden wstyd. moze jesli dojdzei do rewanzu, to tym razem wygra, zobaczymy.

w kazdym razie, przewidywalem, ze Conor padnie (jesli mnie pamiec nie myli) w ciagu najblizszych 3 walk - zostaly dwie.

Cóz za jasnowidz. Ja przewiduje że padnie w ciągu 100, zostało 99

Jak padnie w 93, to i tak nie dostaniesz plusika, a jesli w ciagu dwoch kolejnych, to ja przejde do historii............

(i sava9e, no ale mniej)





Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-02-16 14:01:23

sava9e to będzie na remis, bo raz już był pewien, więc tonący brzytwy się chwyta- tak czy siak jest na minusie

Dremor

sava9e to będzie na remis, bo raz już był pewien, więc tonący brzytwy się chwyta- tak czy siak jest na minusie

Dwa minusy dają plus

Byłem pewny wygranej Aldo i szczerze mówiąc w ich rewanżu też na niego będę stawiał.
Wysłuchałem w końcu tej analizy Firasa. Mysle, ze duzo ma racji z tym, ze jak Conor polegnie z RDA to pojdzie do FW i bedzie chcial walczyc z Aldo, bo wie, ze tam ma najwieksze pieniadze. Ogolnie Firas bardzo zachowawczo mowi i daje 50:50 w tym starciu. Niemniej jednak jesli walka bedzie dluzsza niz 2 rundy to uwaza, ze RDA wygra. A przez pierwsze 2 rundy werdykt moze isc w obie strony. Ciekawa analiza rowniez kopniec RDA vs lewy Conora