Maid - survival of the fittest

Dokładnie oby ładnie poleciało gdzie trzeba

Po wczorajszym bieganiu dzisiaj mój staw biodrowy i kolano to była masakra :\ Aż się zastanawiałam, czy w tym tygodniu nogi będą robione. I czy robić mc, bo ból był kontuzyjny. Ale głupota wygrała, zrobiłam, po siłowym objawy minęły :p

8-10-12
mc 40 45 45
wiosło 25 25 30
szrugsy 30 35 35
uginanie ramion z suspinacja 6 8 8
uginanie przedramion 6 6 6
uginanie ramion wyciag dolny 11.25 11.25 11.25
+25minut marszu pod górkę bo mi się nudziło, a do jedzenia miałam 1,5h czasu
+dużo rozciągania

bardzo fajnie prowadzony dziennik :) będę wpadał często :)

Ja Cię już od jakiegos czasu anonimowo podglądam

Z kolanem do dupy, trening nóg chwilowo odpada i interwały też.
Dzisiaj na czczo godzina na basenie + sauna przed chwilą.
No i po cardio brak parcia na żarcie <3 4h okno dziś, jeszcze jeden posiłek mi zostal

Przerzucałam 5gb zdjec na lapka i zenada XD 17 lat i od imprezy do imprezy. Czyli rok temu :p No i grubszą loszką byłam.
z serii never forgotten

No nieźle :D

trudno ocenic sylwetke%) nie widze nic zlego wtedy i teraz :D

e no .... też było spoko


Zmieniony przez - K_PS w dniu 2016-02-04 21:53:03

maid

Ja Cię już od jakiegos czasu anonimowo podglądam

o prosze, dlaczego anonimowo hmm ??

ja wczoraj byłem na basenie ale większość czasu na saunie spędziłem myślałem, że tam padne. Później wjechała szamka z mc donaldu 2600kcal jak wróciłem do domu to zasnąć nie mogłem tak mnie brzuch bolał i wg taki pełny... dzisiaj jeszcze do tego tłusty czwartek ale tylko 2 pączki haha :D reszta miski trzymana

a co tam z kolanem się dzieje ??


edit słit focie masz opanowane do perfekcji i na każdej jest dobrze


Zmieniony przez - Gawlak w dniu 2016-02-04 21:58:17

"reszta miski"? U mnie tyle kcal prawie na 3 dni styknie :\

Obstawiam naderwanie jakiegoś ścięgna, jutro postudiuję anatomię i chyba pojadę na doraźną

maid

"reszta miski"? U mnie tyle kcal prawie na 3 dni styknie :\

Obstawiam naderwanie jakiegoś ścięgna, jutro postudiuję anatomię i chyba pojadę na doraźną

dobra nie będę dobijał z kcal

ojj uważaj i lepiej pojedź bo z kolanem nie ma żartów.