Szacuny
199
Napisanych postów
1532
Wiek
26 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
11842
Eloszka, waga do przodu idzie już jest coś koło 71 spisuje w dzienniku wiec podsumowanie następnych 3 tygodni przed wigilia. Zobaczymy co się zmieniło tutaj niedzielny trening i martwy :
MC: 72x12 90x5x6x7 (Dziwna progresja...) 97x1 (było siłe na więcej reps, ale założyłem sobie jakiś miesiąc temu że do wigilii zrobię 100kg x1)
Wiosłowanie hantlami
17x 12,15
20kg x15,12,12 Przyciąganie do klatki (7sztabek) x12,12,11 FacePull 3x15
Uginanie sztanga na biceps 20kg x15,12,12 powoli biceps już był zmęczony strasznie więc mały ciężar.
Wczoraj trening PUSH
WL 54,5 x10,10,9 57kg x8 59,5x5
Wyciskanie na skosie 42x 12,11, 44,5x 7 Masakra co się działo po pierwszym ćwiczeniu miałem tak strasznie trica spompowanego...
Hantle nad głowa 12,5kg x 12,12,12
Francuz sztanga : 20kg x 10,8,8 15kgx 17 Hip TRUST 49kg x 15,15,15 dupa pali
Od kilku dni makro ma się tak 160B 340ww 90T w dni treningowe i 160B 280ww 115T w DNT. Wychodzi około 2800 kcal ale w treningowe dni zdarza sie a nawet często wpadnie jeszcze jakies mięcho z obiadu, szynka gotowana, schab duszony, coś czego siora nie doje, lub leży dlugo w lodówce :) także wpada po 200-300kcal więcej niz powinno. Mimo to waga niechętnie do góry idzie, w następnym tygodniu pomyśle nad dodaniem. Dzisiaj siedzę w domu bo domsy masakryczne. Wczoraj nie mogłem plecaka nosic, a dzisiaj klata. Pozdro
Czekam na komentarze:d
Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-12-16 15:47:04
Szacuny
199
Napisanych postów
1532
Wiek
26 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
11842
MC: 94,5 x6,6,5,5 Wiosło hantle 20x 15,15,18 Drążek podchwytem(7kostki)x15,12,12 Face Pull 3x15 (4) x15 Uginanie sztangą 25x,8,10,10 20x15 Progres na martwym i wiosle. Na następnym treningu postaram się dołożyć na Wiosło i Drążek. Waga 71. Lecimy
Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-12-21 22:41:23
Szacuny
199
Napisanych postów
1532
Wiek
26 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
11842
Jak najdłużej
Miało być to jest wczoraj trening
MC 92x5
102 x2x2
92x 5,5,5,4,4,4
72x 10,9,8
Ledwo stałem na nogach
Później wpadła ławka
52 x10,10,8,8,8,8
Hip trust 49x 15,15,12,12
Supinacja 9kg x 20,15,12 z pauzą 2 sec.
Wczoraj do 18 było 700 kcal. Później wleciało parę golabkow śledzie barszcz ale niestety nie było mięsa bo w końcu wigilia. Niestety przyszedłem do lodówki o 22 i wjechało 2 talerze gyrosa ze schabem i z pół kilo polędwicy wedzonej. Później trochę czekolady jogurt, 1 kawałek sernika, i wafle z karmelem. Ogółem to skończyłem dzień ponad 3000kcal. Czyli nie zaszalałem bo jakoś ochoty jie było :) dziś głównie mięcho z cwikla i chlebem, gyros, kielbasa itp. Czekam na bigos :) pozdro