Ale karta zaj**ista a na poczatek roku tez mocna, Robbie Lawler vs Carlos Condit.
Edwards to dobry striker co tez pokazal w Krakowie, ale Usman to lepszy grappler, imo wygra decyzja Kamaru Usman.
Miller to wciaz wg mnie za duzo na zawodnikow klasy Alersa, Miller jest wysoki i niebezpieczny w stojce a zwlaszcza w parterze. Pamietam jak mial walczyc z Conorem a wypadl przez kontuzje. Miller SUB
O ile Lentz jest przynajmniej w formie o tyle Castillo jest past prime. Obaj sa zapasnikami, Castillo uderza mocniej, ale mysle ze Lentz bedzie szybszy i bedzie troche lepszy wszedzie. Chociaz to walka w lekkiej, myslalem ze Castillo w piorkowej na starosc, ale on troche za duzy na 145. Ciezka walka do wytypowania, ale imo Lentz decyzja
Samman walczy rzadko, bo kontuzje, ale jego 3 ostatnie walki mowia same za siebie, McCrory po dlugiej przerwie wrocil i bdb spisal sie w Bellatorze. Imo Samman TKO, ale ciezka walka do wytypowania, moze byc odwrotnie.
Marquardt to 1 z nielicznych w obecnej liscie zawodnikow UFC, ktorzy zaczeli pro mma przed rokiem 2000. 5 z ostatnich 6 walk przegral, ch**owo wygladal z Gastelumem, zuzycie a wciaz na wysokim poziomie, znokautowal pieknie Woodleya w Strikeforce, poddal Te Hune w UFC. Po tej walce czy wygra czy przegra powinien isc na emeryture, imo Dollaway przez TKO.
Oliveira vs Jury - mocne zakonczenie prelimsow, swietny parter Oliveiry i mocne zapasy Juriego, ale za to nie wiadomo co z cardio. Stojka to pytanie, Oliveira nie radzil sobie zle np. z Edgarem czy Lentza znowu pokonal, imo Oliveira SUB
O ile Karolina jest technicznie w tym miejscu,w ktorym byla o tyle imo Markos DEC. Markos ma lepszy boks i w parterze raczej sie nie da.
Nie lubie Diazow, zwlaszcza Nate'a, Nick troche madrzejszy a do tego wydoroslal, moze nie jest to zly gosc jakis ch** czy cos, ale nie ma po kolei w glowie. Johnson nie powinien dac sie obalic i w dystansie dac pewna wygrana na pkt przez jednoglosna. Jednak w moich oczach Diaz nie jest takim underdogiem jak widziakem kursy kolo 4-5. Diaz w parterze moze to wygrac, pokonal juz lepszego kopacza Cerronego, znokautowal Maynarda co jest srednim wyczynem, ale np. przegrac z RDA to nie wstyd czy z Hendersonem, Thomson stylistycznie byl niewygodny. Jak Diaz bedzie mocno szedl do przodu, on w formie jest zawsze, nie jak z RDA nie bedzie obalany ani takimi brutalnymi leg kickami traktowany. Kompletnie sie nie zdziwie jak Diaz to wygra, ale Johnson wciaz wg mnie ma wiecej argumentow i Nate teraz rzadko walczy.
Dzis sie dowiedzialem, ze to ostatnia walka w kontrakcie Reema i wczesniej napisalem ze widze Fedor vs Overeem w RIZIN. Teraz jestem tego bardziej pewny, stawiam, ze Junior KO 1 runda wiec jak przegra to superfight z Fedorem na zakonczenie kariery to cos co z pewnoscia ogladne. Male widze szanse Reema, przy podobnym wzroscie teraz podobnie waza a jakby doszlo do tej walki w 2012 to Reem mial z 30lbs przewagi pewnie. 20lbs co najmniej, to i tak sporo. No i silny byl wtedy, teraz i koks i inny trening u Jacksona spowodowal ze stracil mase miesniowa. Na pewno cardio na korzysc i mobilnosc ale wtedy mial wieksze szanse skonczyc JDSa niz teraz. Wciaz jakims kopnieciem czy kolanem w korpus zwlaszcza na watrobe ma szanse czy jakby jakims ciezkim sposobem dla mnie do wyobrazenia sobie walka trafila do parteru z Alim z gory. Na decyzje wg mnie nie ma szans, z Nelsonem ciezko ta decyzje bylo zrobic tzn dotrwac, w miare ciezko, bo Ali mimo wszystko zdominowal, ale JDS jest szybszy i uderza techniczniej i takze bardzo mocno, boks Reema jest sredni, boks Juniora jest nawet najlepszy w dywizji. Do tego JDS przetrwal 2 walke z Cainem i walka z Miocicem, ktora imo slusznie wygral a Reem nie slynie z mocnej glowy. TDD Juniora to tez 1 z najlepszych w hw. Reem musi do klinczu, nie bilbym sie na jego miejscu z Juniorem w dystansie, nikt jeszcze dobrze na tym nie wyszedl nawet Hunt, Reem w przeciwienstwie do Reema bedzie musial jak z Brownem sprobowac skonczenia, pewnie kolanami majac Juniora dupa do siatki, bo jak on bedzie dupa to skonczy na dupie. Cain robil podobnie jak Miocic, presja, klincz, proby obalen, Cormier jeszcze tak by mogl wygrac z Juniorem i nie wielu poza tym, nie z boksem i ze szczena Reema, nie z jego cardio i z plynnoscia wejsc w nogi, no z klinczu moglby ewentualnie obalic. Chociaz za Reemem w tej walce, troche arogancki i cwany czasem, ale w porzadku, to ciezka moze wygra, ale imo predzej Junior w przyblizonym czasie co Conor xD
Cerrone zasluzyl na rewanz, moze nie tyle co jakoscia rywali poza bardzo wyrownana walka z Bensonem, ktora imo jednak przegral, ale tym ze walczy czesto, efektownie, wszedzie jest mocny, nawet w prime technicznie mozna powiedziec, motywacja bo 1 walka o pas. Do tego jest popularny i ma wielu fanow w tym mnie haha. No a co najwazniejsze dal dobra walke z RDA nie tak dawno, w 3 rundzie pewnie wygrywal a teraz 5 rund. Jednak RDA w ostatnich 3 walkach to terminator imo skonczy Cowboya w 2r ciosami jednak imo im dluzej to bedzie trwalo rosna szanse Cerronego. No i zobaczymy czy bedzie McGregor vs Edgar czy vs RDA czy vs Cerrone. Aldo na bank rewanzu nie dostanie, patrzac na historie wielkich mistrzow to powinien go dostac, ale jest zbyt wiele na nie, np. Przed ostatnia walka to Mendes pod koniec 2014 a ostatnia to McGregor znokautowal go na zimno, po takich nokautach fighter powinien unikac pare miesiecy sparingow i minimum pol roku walki. Do tego 13 sekund, niech Aldo z Hollowayem pokaze ze jest dalej najlepszy a Edgar zasluzyl juz po walce ze Swansonsm nawet. No chyba ze McGregora zmusza
zwakowac pas to Aldo vs Edgar 2.