UFC on FOX: Dos Anjos vs. Cerrone 2

Ta Markos dała z Penne split i wygrała z nieoficjalna laską Kondora Almeida, nie widziałem żadnej walki, jak fizycznie mocna to niestety ale polka jest mało dynamiczna i eksplozywna.

Ja bym surowo nie oceniał JDSa, z Miociciem wygrał, a teraz Miocic to TOP dywizji. Chyba wszyscy pamiętają co Miocic zrobił z Huntem. W dodatku teraz trenuje w ATT, co też jest na +. Co do Kowalkiewicz to przegra.

Tego samego Miocica skasowal Struve. Styles makes fights.

JDS byl w widoczny sposob wolniejszy i uzywal prostszych atakow. Wygladal naprawde jakby Cain go na trwale zdowngradowal

Wtedy i Struve był inny(po 3 zwycięstwach z rzędu), bo nie chorował na serce i Miocic, który bardzo się rozwinął. Struve po zwycięstwie nad Miocicem został sponiewierany przez Hunta, którego teraz łatwo pokonuje Miocic. Ponad 1,5 roku minęło od walki ze Struve gdy Miocic walczył z JDS.

Zgoda, progress jest.
Chodzi mi tylko o to ze moim zdaniem jds wygladal zauwazalnie gorzej ogolnie w ostatniej walce.

Pewnie tak. Miejmy nadzieję, że się poprawi. Reem ma szanse zwłaszcza, że ostatnio walczy bardzo mądrze, no ale JDS ma beton i bardzo dobre TDD, ale za to klincz ma słabszy, więc może tam Alistair spróbuje swoich sił.

Nawet nie wiesz jaki mam stores przed ta walka, normalnie masakra

Nie podoba mi się trening Reema. Oglądałem Road to the Octagon a on kvrwa jakies niepełne, chvjowe pompki trzaska. Co to ma byc kvrwa...

Miejmy nadzieję grind, że dadzą dobrą walkę. Najważniejsze, żeby nie było kontuzji(już raczej nie będzie, bo za mało czasu do walki, więc lekkie treningi no i o wagę też nie muszą się martwić) no i jakiegoś wałka sędziów. Klatka wszystko zweryfikuje. Dla Reema lepsze jest to, że tylko 3 rundy, więc łatwiej mu teoretycznie zgarnąć decyzję, bo jednak kondycyjnie JDS jest niezły(zwłaszcza na zombie mode hehe)

Dremorze rozumiem twoj perfekcjonizm kalenistyczny, ale to chyba nie zawazy na wyniku