Dieta ułożona, ale efektów brak - sugestie mile widziane

Laska - jest duzo fajnych ksiazek do poczytania tez nawet nie trzeba szukac w internecie. Albo chociazby na youtube poszukaj filmow o technikach biegania, o rodzajach treningow po kadencje i fartleki do wyboru do koloru w zaleznosci od preferencji. ;]

No tak, tylko ja nie szukam porad jak lepiej biegać, bo tutaj wszystko mi gra :) Chodzi mi raczej o to jak zrobić fajną rzeźbę (z widocznymi mięśniami brzucha) :-8 Bo obecnie biegam i chodzę na siłownię a sylwetka jaka jest widać na załączonych fotach wyżej :P

Aby mieć widoczne mięśnie, trzeba je najpierw zbudować. Nie bez powodu mówi się, że najpierw masa potem rzeźba. :) "Chodzić na siłownie" to można różnie. Buduje się dietą (nie redukcyjną) i treningiem siłowym z porządnym obciążeniem. A no i bieganie/tak częste bieganie w niektórych przypadkach może być przeszkodą w budowaniu mięśnia. Bez tego co wymieniłam nie uzyskasz rzeźby, tylko się jeszcze bardziej wychudzisz czyt. również popalisz mięśnie, które chciałabyś zobaczyć. Poczytaj artykuły, dzienniki zaawansowanych dziewczyn. I też pytanie co nazywasz rzeźbą


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2015-12-16 08:06:17

Tu masz porównanie dwóch kobiet - jedna biega sprinty, druga - maratony.
i tu i tu bieg - jednak całkiem inny rodzaj wysiłku i odmienne sylwetki.
I bardzo fajne ujęcie sprinterki.

No to wygląda na to, że sprinterka jest bardziej umięśniona. A ja chcę biegać maratony :(

To krata ci może wyjdzie - bo organizm będzie dążył do tego by jak najmniej na sobie mieć.
Na muskularną jędrną sylwetkę raczej nie licz.

Unknovvn nie jestem na redukcji. Jestem na zbilansowanej diecie, dzięki której mam mieć siłę na bieganie, budowę mięśni i paleniu tłuszczu. Nie odchudzam się. A na siłowni trenuję z obciążeniami, trust me, nie macham kettlem ot tak ;) Cel nadrzędny to mimo wszystko bieganie. Długodystansowe. Obecnie półmaratony, w planach na przyszły rok maraton. Kolejne lata - zobaczymy. A żeby móc długo biegać trzeba robić formę nie tylko w terenie, ale i na siłce. Cel podrzędny - ładna sylwetka z widocznymi mięśniami brzucha. Jeśli nie da się połączyć jednego z drugim to dupa blada.

Chyba nie.

Płakam!!!! :( Czyli biegając długie dystanse mam być po prostu chudzielcem bez mięśnia? :(

Corum te foty u góry - same żyły! :(((