Dziś zanotowałam kolejny
progres w podciąganiu , udało się zrobić 5 pełnych powtórzeń bez taśmy! Co dziwne, z taśma daję radę tylko 7, więc rozważam wprowadzenie jakiegoś delikatnego obciążenia do taśmy.
Ogólnie, podciąganie i plecy, to teraz mój konik
Dzisiaj:
przysiad klas 3sx30 powt
bułgar 3sx8
drążek 5,7,7,6 (z taśmą)
wiosło na skosie 3sx8powtx10kg
pompki (nakręciłam swoje pompki, okazało się, że robię niepełne, dzisiaj robiłam już prawidłowe, z klatą do ziemi więc moje wcześniejsze wyniki nie mają znaczenia :'-( ) 6,6,5
wyciskane na skosie szlifowanie techniki, 3sx8x8kg
wyciskanie żołnierskie 3sx8x12 kg na następnym treningu dorzucam tu trochę żelastwa
uginanie ramion z hantlem 3sx8powx7,5 kg
francuz
Tak podsumowując moje testy z tym treningiem, za jakieś2-3 tygodnie będę miała poręcze do dipów i będę chciała je wprowadzić zamiast wyciskania na skosie w treningu A, bo nie lubimy się z tym ćwiczeniem., w treningu B zostaną rozpiętki.
Mam problem z wiosłem na skosie, bo moje talerze ą bardzo duże i haczą mi o ławkę
A najfajniej rośnie mi bicek i najszybciej udaje mi się progresować z ciężarem dla niego.
Zmieniony przez - MIG29otka w dniu 2015-12-14 20:44:37