SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mocny spalacz -proszę o pomoc.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4651

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rzabba Instruktor
Ekspert
Szacuny 492 Napisanych postów 6557 Wiek 49 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 132729
Zdjęcie potrafi dużo powiedzieć nap co dzieje się z hormonami, inaczej się wtedy dietę układa inaczej dobiera się aktywność

>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 22 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 299
A to dzisiejsze menu .
Oczywiście jesli chodzi o zupe krem to nie z torebki a sama zrobiłam z pomidorów , pulpety także .

eh nie zauważyłam jak napisaliście,że w dzienniku mozna ustawić .
Tylko,że jak widzę trzeba powpisywać wymiary. Jutro to zrobię . Rano się pomierzę i wieczorem uzupełnię .

A jeśli chodzi o spalacze to hmm... wiem,że może zdrowe to nie jest i być może odbije się kiedyś na moim zdrowiu ...no trudno ...coś za coś ...ale będę szczera ... weszłam tutaj szukając porady i pomocy w doborze dobrego mocnego spalacza,który jest legalny aby po 1 nie wydawać kasy w błoto , po 2 aby pomógł i po 3 aby nie sięgać po te nielegalne gdyż mając wybór nielegalne i nielegalne to chyba lepiej brać się za te dostępne, prawda ?
A ja ? wybaczcie ale jeśli kupię jakiś szajs w ciemno bez niczyjej pomocy to sięgnę po te spod lady ( może teraz nie mam dostępu ale jestem kobietą typu,która choćby spod ziemi miałaby wykopać to i tak zdobędzie to czego chce ) .
Więc chyba lepiej,że przyszłam tutaj prosząc Was o pomoc niz od razu miałabym truć się nie wiadomo czym .







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 22 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 299
rzabba
Zdjęcie potrafi dużo powiedzieć nap co dzieje się z hormonami, inaczej się wtedy dietę układa inaczej dobiera się aktywność


ok, zrobię zdjęcie jak już potrzebne . Rano
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Te spod lady mogą nieźle zrujnować zdrowie. I tak naprawdę często nie jest pewną rzeczą czy skład wyszczególniony na opakowaniu jest tym samym co znajduje się w środku.
To co wpisałaś w zrzucie - tu już widać że dieta leży i kwiczy.
Lektura:
http://kulturystyka.pl/co-jedza-ladies-sfd/
Brak podstawowych dobrych jakościowo składników, do tego niska kaloryczność, makrosy też bardzo kiepskie.
Tu jest wszystko do poprawy. Nic dziwnego że mogłaś skoczyć z sadełkiem do góry na czymś takim.
Ale najpierw poczytaj art z podanego linku


Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-12-08 09:55:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 34 Wiek 40 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 767
Kobieto , na gole oko widac ze wprowadzilas swoj organizm w stan "glodu" zbyt niska iloscia i tragiczna iloscia kalorii , a organizm gupi nie jest i wie ze go glodzisz a wiec odklada kazda kalorie do tkanki tluszczowej bo wie ze bedzie glodzony. MUSISZ ZACZAC JESC!!! Twoij organizm musi poczuc ze juz nie bedzie glodzony , ze nie musi juz wszystkiego chowac na potem i moze zluzywac energie na bierzaco. Proponuje ci zaczac od 2200-2300 kcal dziennie aby twoj organizm odzyl i zaczol normalnie funkcjonowac. A wiec musisz sie zastanowic co lubisz jesc , czli czy lubisz ryby ? Mieso ? Jajka ? Sery ? Ryze ? Kasze ? Makarony ? Tak abys przedewszystkim nie katowala sie jedzeniem a jadla smacznie. A co do spalacza - w obecnej sytulacji w ktora sie wpedzilas to kompletny bez sens - naprawde zrobisz sobie krzywde a nie uzyskasz efektu bo twoj organizm ma inne zamiary niz ty , proponowal bym ci cos takiego ze przez 2 tygodnie przywracasz rownowage w swoim organizmie jedzac po 2200-2300 kcal ( w dni bez treningu 2000) i obserwujemy jak zareaguje twoj organizm, mozesz ciut przytyc (1kg ) ale to pozorne przytycie bo odbudowanie zapasow tluszczu w miesniach i glikogenu, potem manipulujemy dodajac utrzymujac lub zmniejszajac kcal tak abys chudla na samym diecie i treningu , a kiedy juz bedziesz widziala ze chudniesz i z pomiarow miala czarno na bialym ze zrzucasz tyle i tyle cm , to wtedy wrocimy do kwesti spalacza :) ale uwazam mozesz spokojnie zrzucic 10kg na samej diecie a spalacz sobie zostawic na okres w ktorym napotkasz juz pierwsze zastoje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Piotrek.. Weź poczekaj z radami aż dziewczyna wstawi zdjęcia. .. Do tego ma problemy hormonalne - niech więc tym zajmą się babki które w zakresie tarczycy i hormonów mają naprawdę duże doświadczenie...
Dostała link do tematu z żywnością.

A męskie doradzanie kończyło się tu niejednokrotnie katastrofą.

10 kilo? WTF?



Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-12-08 11:01:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rzabba Instruktor
Ekspert
Szacuny 492 Napisanych postów 6557 Wiek 49 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 132729
Fightgirl
.

A jeśli chodzi o spalacze to hmm... wiem,że może zdrowe to nie jest i być może odbije się kiedyś na moim zdrowiu ...no trudno ...coś za coś ...ale będę szczera ... weszłam tutaj szukając porady i pomocy w doborze dobrego mocnego spalacza,który jest legalny aby po 1 nie wydawać kasy w błoto , po 2 aby pomógł i po 3 aby nie sięgać po te nielegalne gdyż mając wybór nielegalne i nielegalne to chyba lepiej brać się za te dostępne, prawda ?
A ja ? wybaczcie ale jeśli kupię jakiś szajs w ciemno bez niczyjej pomocy to sięgnę po te spod lady ( może teraz nie mam dostępu ale jestem kobietą typu,która choćby spod ziemi miałaby wykopać to i tak zdobędzie to czego chce ) .
Więc chyba lepiej,że przyszłam tutaj prosząc Was o pomoc niz od razu miałabym truć się nie wiadomo czym .




No to niestety albo stety pod tym względem źle trafiłaś, bo my tu staramy się przede wszystkim pomagać a nie szkodzić

;)

Dieta do poprawki, musisz zacząć się odzywiać a nie głodzić bo brniesz w ślepą uliczkę i obyś nie ocknęła się w jakimś czarnym zaułku

Skłoń swój organizm do współpracy zamiast z nim walczyć i go katować jak niewolnika
1

>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rzabba Instruktor
Ekspert
Szacuny 492 Napisanych postów 6557 Wiek 49 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 132729
Piotrek wszytko fajnie ale 2300 kcal to mogę sobie jeść ja i na tym chudnąć a nie dziewczyna która się głodziła i jej metabolizm leży i kwiczy, tutaj kaloryczność trzeba zwiększać stopniowo ale przede wszystkim trzeba zwiększac wartość odżywczą posiłków i popracować nad nidoborami witamin i minerałów

>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 34 Wiek 40 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 767
Calkowicie popieram to co mowicie , moze faktycznie zbyt po "mesku" to wyszlo i trzeba ten przeskok troszeczke rozciagnac w czasie , jednak docelowo sie zgadzamy trzeba podnies ilosc i jakos kcal , po to wlasnie wywiad srodowiskowy co kolezanka lubi jesc bo nie ma co jej zmuszac do jedzenia czegos na sile.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 22 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 299
Jesli chodzi o spalacz pod ladą to nie kupowałam jakis niewiadomo jakiego pochodzenia a kiedyś jechałam na Cleanbuterolu . Miałam dostęp także do hormonów tarczycy w zastrzykach ale aż tak mnie jeszcze nie pogieło,aby aż tak ingerować w swój organizm .

Jeśli chodzi o dietę to na takiej zasadzie zawsze się odżywiałam (od paru ładnych lat ) z tym,że jadłam 2 razy więcej i waga stała w miejscu, nie miałam problemów z tyciem czy chudnięciem . Dopiero po tych hormonach waga poszła w górę .
Być może aktualna kaloryczność nie jest za wysoka ale ja naprawdę nie chodzę głodna . Dlatego tutaj też przyszłam aby nie zafixować się i nie zejść z dziennego zapotrzebowania na kcal bo znając siebie pewnie bym po jakims czasie nie widząc efektów schodziła co raz niżej i niżej a doskonale zdaje sobie sprawę z tego,że to nie jest dobry pomysł .

Wrócę do domu , wstawię zdjęcia chociaż sie wstydzę :O Może miss mięśni nie byłam ale miałam dość ładnie zarysowane np mięśnie brzucha a po przytyciu ,gdzie wszystko poszło w te rejony to ani widu ani słychu po tcyh nędznych mięsniach i to chyba najbardziej mnie boli bo teraz doprowadzić się do poprzedniego stanu będzie ciężko :O.

Dział o dietach przeczytam w domu na spokojnie .
Jeśli chodzi o preferencje żywieniowe to w sumie nie mam wielkich wymagań.
Nie jem :
-ziemniaków
-ryżu białego
-kaszy gryczanej (z musu wsunę czasem)
- wieprzowiny ( jem raz na ruski rok )
-indyka
-wędlin ze sklepu ( zdarza mi się rzadko kiedy nie mam czasu upiec albo ugotować kawałka mięcha ).
-ryb słodkowodnych
-śmietany
-smalcu , tłustych mięs ( fuj )
- makaron kocham i wielbię ale nie jem :O

Mogę jeść:
- szpinak ( w każdej ilości i pod każdą postacią )
- owoce ( w szczgólności cytrusy i banany )
- drób
-wołowina
- wszelkie zielsko pod postacią odmian sałaty i tego typu rzeczy)
- warzywa
- nabiał ( wszystkiego rodzaju sery , jogurty , mleko )
- jajka ( na miękko , sadzone , jajecznica itp)
- kasza jaglana
-makaron pełnoziarnisty
-otręby


W zasadzie chyba to wszystko , jesli coś sobie przypomnę - dodam .

Wspomnę jeszcze,że kiedy chodziłam na siłownię trener rozpisał dietę ( nie powiem jaką dokładnie - to było z 1.5 roku temu) ale nie 3małam jej gdyż żarełka jak dla mnie było za dużo ilościowo . Nie dość ,że musiałam wmuszać w siebie to dodatkowo czułam się ociężała, brzuch mi wydymało a tym samym miałam ochotę zwrócić to wszystko od razu .

Jesli chodzi o przeciwskazania do treningów.
Generalnie jak juz wspomniałam wczesniej mam zajechane kolana. Problemy zaczęły sie po przebytym wypadku albo zbiegły się z nim. Stwierdzono duże uszkodzenie chrząstki stawowej kolana i problemy jeszcze z czymś ale nie pamietam. Niby lekarz przepisał pseudo leki,które miały pomóc w odbudowie choc minimalnej części chrząstki ale nic mi to nie dało . Tutaj przyznam,że moja wina gdyż lekarz poinformował mnie ,że nie powinnam trenować albo zmiejszyć wysiłek fizyczny do minimum a ja z uporem maniaka biegałam na siłownie i na kickboxing . Problem polega na tym,że przy uginaniu kolan czuje jakby cos mi sie przesuwało ( dlatego też zrezygnowałam z roweru).Jesli nie obciążam kolan nie boli mnie a czuję spory dyskomfort .
Co prawda jak już obciążam kolana robiąc np przysiady ze sztangą boli i kręci potem kolana ale w sumie znośne uczucie ale tez wiem,że nie moge przesadzać .

Leków już nie przyjmuję od lekarza . Wczesniej leczenie hormonalne . A dalej nie wiem . Z tego co mówił lekarz na razie kontrola i obserwacja.

Miałam tez kontuzję stopy ale z nią nic nie dzieje się , zostały tylko zwapnienia.

Generalnie mogę uprawiać prawie wszystkie sporty z wyjątkiem pływania zimą (uczulenie na chlor ) , no i przydałoby się jak najmniej ćwiczeń przy których trzeba uginać te nieszczęsne kolana .












Zmieniony przez - Fightgirl w dniu 2015-12-08 14:31:45

Zmieniony przez - Fightgirl w dniu 2015-12-08 14:41:14

Zmieniony przez - Fightgirl w dniu 2015-12-08 14:49:58

Zmieniony przez - Fightgirl w dniu 2015-12-08 15:21:13

Zmieniony przez - Fightgirl w dniu 2015-12-08 16:18:01

Zmieniony przez - Fightgirl w dniu 2015-12-08 16:43:20
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT emilys - 2 lata później :)

Następny temat

Karolinaka - początek kształtowania ciała po udanej redukcji :)

WHEY premium