Szacuny
1
Napisanych postów
32
Wiek
29 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
347
Pomocy nie wiem już co mam ze sobą zrobić i jak się zmotywować.. Niestety albo omijam posiłki albo po prostu nie dam rady jeść nie jestem głodna. Bywają takie dni że mogłabym praktycznie nic nie jeść bo po prostu mi się nie chce. Patrzeć na siebie też nie dam rady gdy widzę w lustrze ciało piętnastolatki załamka ogólnie :(
Szacuny
369
Napisanych postów
11555
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
103176
Dokładaj kalorii stopniowo i zacznij ćwiczyć... Musisz powoli obudzić metabolizm, ale nie ma sensu robić tego na gwałt. Zajrzyj sobie do dziennika prin. Tam tez były kłopoty żeby namówić ją do jedzenia. A teraz macha żelazem i futruje aż miło patrzeć. Czasu potrzeba, czasu....:)
Szacuny
97
Napisanych postów
779
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
12820
Corum, jeszcze weźmie przykład z tych moich szalonych pomysłów xDD
Ile zjadasz teraz? Jak z ćwiczeniami? Bez regularności nic z tego nie będzie.
Wybieraj pokarmy wysokokaloryczne tzn. silnie skoncentrowane pod względem makroskładników ale małe objętościowo. Podbijesz tłuszcze szybko masłem orzechowym (raczej nie z ziemnych) albo mlekiem kokosowym.
Węglowodany, z mniejszą ilością błonnika. Skrócisz okres sytości po posiłku.
Co do białka, tu trzeba mięsa.
Zmieniony przez - prin w dniu 2015-11-18 21:29:42
Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.
Szacuny
243
Napisanych postów
23792
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
81252
laura.ed
Pomocy nie wiem już co mam ze sobą zrobić i jak się zmotywować.. Niestety albo omijam posiłki albo po prostu nie dam rady jeść nie jestem głodna. Bywają takie dni że mogłabym praktycznie nic nie jeść bo po prostu mi się nie chce. Patrzeć na siebie też nie dam rady gdy widzę w lustrze ciało piętnastolatki załamka ogólnie :(
bo musisz nakrecic metabolizm, by poczuc glod..... a wiec musisz zaczac sie wiecej ruszac i zaczac cwiczyc... i to nie jakas gimnastyke.
Szacuny
1
Napisanych postów
32
Wiek
29 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
347
Sprobuje na poczatku i tak musze w siebie troche wpychac najgorsze ze zyję ciągle w biegu i omijam posilki.. A co myslicie ogolnie o jedzeniu boczku lub wedzonego łososia ? Szukam jakichś dobrych przepisów żeby w końcu zachciało mi się jeść muszę urozmaicic swoją kuchnie :)
Szacuny
97
Napisanych postów
779
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
12820
laura.ed
Sprobuje na poczatku i tak musze w siebie troche wpychac najgorsze ze zyję ciągle w biegu i omijam posilki.. A co myslicie ogolnie o jedzeniu boczku lub wedzonego łososia ? Szukam jakichś dobrych przepisów żeby w końcu zachciało mi się jeść muszę urozmaicic swoją kuchnie :)
Na początku to zapisuj to co jesz. Niejednokrotnie wydaje nam się ile zjedliśmy, jacy jesteśmy syci a tak naprawdę to pod lupą szukać. Da Ci to pełniejszy obraz tego jak wygląda Twoja dieta.
A dlaczego nie dla boczku czy łososia??
Kierunek-> Kuchnia. Tam przepisów od grona. Poczytaj podwieszone vademecum.
Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.