Szacuny
408
Napisanych postów
2504
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
28730
Ukazany jest tu warsztat czysto psychologiczny. Pokazuje tu jak radzi sobie ze stresem, presją, całym nakladem emocjonalnym.
Zaj**isty jest ten filmik.
Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-11-12 23:02:34
Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-11-12 23:03:34
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
mikel-
Aldo spali sie psychicznie ? Prosze Cie Puar ...
Jeszcze nigdy nikt nie poniżał Jose'a tak jak Conor, zawsze wszyscy odnosili się do niego z respektem itp. Widać po Aldo że jest poddenerwowany. A czy go to zmotywuje czy wręcz przeciwnie to się przekonamy
Trzeba się tylko modlić żeby nie było jakiegoś z dupy przerwania czy czegoś w tym stylu
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
MoonDancer
Równie dobre Mcgreor może hgadywac te bluzgi do przeciwników na konfach, wazeniach i walkach bo to jego autoterapia na swój wlasny stres. Jeżeli kiedyś trafisz na trening SW to po którejś z solidnych akcji partnera zamiejscowy się mu w twarz i zaobserwować reakcję jego i swoją. Polecam
Nieee. Autoterapię to robił Poirer na ważeniu mówiąc do Conora u ain't shit boi. Gadki i psychika Conora ma wiele wspólnego z Musashim Miyamoto.
Bardzo bardzo mnie ciekawi sprawa low kicków. I to że Conor będzie stał jako southpaw. Może Aldo będzie kopał lewą nogą?
Zmieniony przez - Puar w dniu 2015-11-13 01:27:05
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
408
Napisanych postów
2504
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
28730
Nie zdziwiłbym się gdyby Conor zmieniał cały czas pozycje. Nie robi tego w walkach może jak Dillashaw ale po urywkach z treningu widać jego płynna prace nóg w obu pozycjach.
Co do sytuacji z Porierem i innymi. Widać za każdym razem lekki grymas podczas face to face gdy przeciwnik mówi coś do Conora ale ten szybko kontratakuje gestem ciała, mimika, szyderczym wyrazem twarzy, uśmiechem lub jakąś pyskowka. Te niewielkie detale połączone z ciągłym dążeniem do bezpośredniej fizycznej interakcji (Conor ciągle jak siedział na rywalu w walce i podczas media day, osacza go) składają się na sukces czyli destrukcji psychicznej jego przeciwników. On zgłębil masę sztuczek oddziaływania na poziomie podświadomym. Widać to po jego gestach. Wie jak w to grać i wygrywa pojedynki na długo przed wejściem do oktagonu. Konkurencji nie ma gdyż większość fighterów nie jest przygotowanych na tego typu zagrania. Za kilka lat będzie trudniej bo trash się zglobalizuje i wszyscy będą próbować w to grać. Prawdziwy potencjał charakterowy Conora ujrzelibysmy po albo dotkliwe porażce albo po starciu z kimś równie mocnym psychologicznie. O ile porażka może nadejść juz w grudniu to nie widzę nikogo kto mógłby iść na wojnę psychologiczna z McGregorem.
Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-11-13 01:55:02
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Jak dla mnie ten grymas to po prostu agresja. A że ma bardzo wysokie poczucie własnej wartości to śmiechy i wyszydzanie przychodzą mu bardzo naturalnie
Steven może być ze mnie dumny
O k***a. Nie wiedziałem że obaj, Conor i Page trenowali z "mistrzem uchu" Ido Portalem
Szacuny
408
Napisanych postów
2504
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
28730
Conor swoją płynność ruchu dużo zawdzięcza podobno raczkowaniu (chodzi o cwiczenie) jeżeli już jesteśmy w temacie master movement. Venom gdyby dostał raz kogoś ogarnietego, dwa kogoś mocnego psychicznie to mógłby paść bo cholernie łatwo się odsłania w swoich atakach. Ślicznie się na to patrzy ale czasami jest to bardzo głupie.
A co do raczkowaniu to raczkuje koledzy bo to świetne cwiczenie poprawiające jakość ruchu i wszystkie cechy motoryczne
Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-11-13 19:40:02
Szacuny
1150
Napisanych postów
5029
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
288245
To jest niesamowite jak Steven sie zakrecil wokol Connnora. Nie mielismy takiej sytuacji od fascynacji Noolana Shogunem i Bulleta Spiderem. Jak Aldo go ubije to chyba bedzie zalamanie totalne.
Szacuny
341
Napisanych postów
3218
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24990
mikel-
To jest niesamowite jak Steven sie zakrecil wokol Connnora. Nie mielismy takiej sytuacji od fascynacji Noolana Shogunem i Bulleta Spiderem. Jak Aldo go ubije to chyba bedzie zalamanie totalne.
Hehehe no tez to zauwazylem Już się nie mogę doczekać tej walki. Mam nadzieję, że Aldo nawet w stójce pojedzie krzykacza.
Szacuny
162
Napisanych postów
2371
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
36120
Gdyby tak popatrzec przez pryzmat walki z Mendesem to Conor lepiej wypadł, Natomiast nie myslałem ze z Mendesem Aldo tyle zbierze. Conor ma prawo wygrac w tej walce i gdyby wygrał nie byłoby to dla mnie zaskoczeniem. Jest b dobry ale nie tak dobry jak mysli no i ma słabe punkty niewiele ale ma.
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.