SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

przeróbka termiczna pączka w maśle na wersję fit

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24049

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
nagraj filmik i wrzuć ten swój przysiad do oceny w temacie podwieszonym. Postaram się coś pomóc - czasem kilka detali powoduje diametralną różnicę w wykonaniu ćwiczenia.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
Jak będę w pelni sprawna bo teraz walka z ręką nie pozwala pewnych rzeczy zrobić. Ale niby poprawnie robię - przy ścianie nosa nie obcieram.


Zmieniony przez - crewliq w dniu 2015-09-04 09:09:42

Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
jak ja nie cierpię takiej pogody
niskociśnieniowiec w 3 dzień deszczowy = ciśnienie na betonie... walka na lc z takim stanem rzeczy jest dość ciężka ......
dziś zrobiłam usg jamy brzusznej wg zaleceń kardiolog - wynik nie do odczytania - podane są przepływy tętnic nerkowych i pionu trzewnego
oczywiście jak to z moimi przepływami są nie równe, to samo się tyczy tętnic szyjnych :) ale taki mój urok

trening łba nie urwał i to mnie martwi bo robiłam na najwyższych możliwych obciążeniach (jak zwykle tam gdzie się dało wrzucone dodatkowe obciążenie aby było lepiej niż tydzień temu a trening był po czarnej kawie tylko) a ssania w żołądku brak - zazwyczaj dobry trening powodował u mnie potrzebę jedzenia
ewentualnie jem za tłusto i znów przechodzę w stan gdy organizm domaga się papu poprzez spowolnienie czynności umysłowych
do słodyczy ponad normę mnie nie ciągnie więc z jednej strony dobrze z drugiej może w środę ładowanie nie wyjść.

trening:
• Wyciskanie hantli na ławeczce skośnej głową w górę 15-12-10 - 8kg,
• Wyciskanie złączonych hantli na ławce płaskiej (w uchwycie młotkowym) 3*10 - 9 kg

Wyciskanie żołnierskie 12-10-8 - 22,5 kg

• Wyprosty ramion z liną wyciągu górnego 20-15-12-10 -16,1 kg
• Wyciskanie francuskie hantla oburącz siedząc (z oparciem)3*10 -10 kg (chyba spróbuje za tydzień 12)
• Unoszenie nóg w podporze na poręczach + spięcia brzucha leżąc 20+20 15+15 12+12 - generalnie problem z chwytem poręczy bo łapy są już lekko telepiące
brzuch lekko pali
powinien być plank ale łapy odmawiają posłuszeństwa .....

wycięte są również - pompki i unoszenie ramion na boki - awykonalne z powodu kontuzji - wszystkie nawet minimalne rotacje w bok są zbyt bolesne - nawet żołnierskie jest na wąskim chwycie co powoduje że łokci w górę się nie da zrobić bo dłonie są na wysokości obojczyków..... (przy siadach w asday mam minimalnie szerzej rozstaw dłoni ale też idealnie łokcie nie są w górze, co prawdopodobnie powoduje że nie mogę dowalić z odp obciążeniem - w pon postanowiłam wypróbować gobleta którego very bardzo dawno nie robiłam).....

miska:
rano badanie na czczo
godz 10.45- kawa przelewowa

godz 11 trening
12- banan z białkiem wpc natural
14.30 mega wyczesane pulpeciki z szynki wieprzowej z pieczarkami na liściach sałat, pomidorze ogórku kiszonym z awokado i fetą oraz porcją majonezu imbirowo kokosowego co wczoraj robiłam


do pulpetów sypnęło mi się ciut dużo kurkumy ok 3 g na porcję wyszło.
18.30- zestaw ratunkowy: kawa czarna z deserem: migdały, wióry kokosowe, maliny, białko wpc i tłusty jogurt grecki, ok 1,5 g kw l-askorbinowego z torby i 2 słodziki w tabsach.

godz. 20 kolacja w postaci takich samych pulpetów jak na obiad z cukinią fetą i masłem
popite wywarem w którym się dusiły pulpety :)



waga leci na łeb na szyję bo wczoraj jeszcze przyzwoite 64,7 a dziś tylko 64,1 :( coś za szybko no ale może to @@@..... ale mimo wszystko nie lubię tak dużych spadków ....


dziś zeżarte bardzo dużo ww: lekko ponad 71 g (wliczając wszystkie źródła włącznie warzywa) kaloryka na poziomie nie przekraczającym 1700 kcal.




Zmieniony przez - crewliq w dniu 2015-09-04 20:57:01

Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
z tych moich 71 g ww aż 16 to błonnik i 30 to banan i mimo, że tu jest dziwna moda nie liczenia warzyw uważam, że jest głupią modą :) zawsze wrzucenie warzyw do dziennika ułatwia ocenienie prawidłowości diety :) ale to drobiazg....
skleroza nie boli zapomniałam wpisać w dietę przekąskę w postaci 15 g czekolady gorzkiej 90%!!!!! za dużo tłuszczu jednak w diecie muszę go zacząć eliminować!!! kosztem kalorii.


Zmieniony przez - crewliq w dniu 2015-09-04 21:12:22

Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 203 Napisanych postów 8582 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 74835
Odnośnie tego liczeni warzyw:
To nie tak, że to "moda"

Nieliczenie warzyw często się sprawdza u osób początkujących, które przychodzą tu i dopiero zaczynają wprowadzać treningi i dietę w swoją codzienność. Skupienie się na innych kwestiach dietetycznych pozwala im powoli wdrażać zdrowe nawyki. Przyglądanie się uważnie kaloryczności warzyw można nazwać kolejnym krokiem.
Tutaj częściej dziewczyny mają problem, że jedzą zbyt mało niż zbyt dużo, więc kaloryka warzyw nie wpływa negatywnie na ogólny bilans, a nieco ułatwia ogarnięcie zmian, które i tak na początku wydają się nieziemsko skomplikowane

Wiadomo, że u osób, dla których warzywa i owoce są podstawowym źródłem węglowodanów jest inaczej - takich jest tu jednak garstka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
crewliq, jak wyżej. 95% pań, które tu trafiają, obsesyjnie się boi jeść nawet minimalnie więcej. 2000 kcal wydaje się być jakąś monstrualną liczbą. Licząc warzywa, pewnie większość skończyłaby kompletnie eliminując węglowodany złożone ;) To jakoś tam sprawdzona metoda, która nie tylko ułatwia liczenie makr, ale też dobrze działa na psychikę. Jeśli nie jest się trudnym przypadkiem, to można sobie ważenie pomidora na kanapki odpuścić...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
no właśnie mi chodzi o to że very bardzo dużo nie je i nie zawsze widać jak nie wrzucą w bilans :). a tak szybko na oko można policzyć ile tego gramaturowo jest i co zmienić a co nie :) dla mnie nadal to jest jeden z ważniejszych składników w diecie i od razu powinien być widoczny- a nie najpierw uczyć tak a później inaczej.... Jurysdykcja Ty dobrze wiesz że ja tylko z trudnymi pracuję :D albo prawie tylko, bo kumatym 3 zdania i leci wyregulowana .... Ale można powiedzieć że warzyw i owoców w diecie nie może być dziennie mniej niż 600 g i powinny się znaleźć w każdym posiłku! cała filozofia odnośnie ważenia warzyw i owoców i wrzucania tego do makr.

Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
Dziś micha również na wysokich węglach bo ok 75 g ww
śniadanie i drugie śniadanie to brownie cukiniowe z migdałami wiórami kokosowymi kakao gorzkim, olejem kokosowym, wpc naturalnym i malinami (imbir, cynamon, słodzik)
obiad wątróbka z awokado pomidorem i ogórkiem kiszonym (imbir, kurkuma, pestka awokado)
kolacja mozzarella z sałatą pomidorem ogórkiem kiszonym i pieczarką podsmażoną na oliwie z oliwek (imbir, pestka awokado)
w sumie ok 1720 kcal
mam jakieś mega zapotrzebowanie na żelazo: chodzi mi po głowie wątróbka ze szpinakiem i pieczarkami :D



Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 155 Napisanych postów 18766 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 78763
przepis na brownie hyc hyc daj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
crewliq
Dziś micha również na wysokich węglach bo ok 75 g ww



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

walka siliji - redukcja

Następny temat

DT pidzamy porno

WHEY premium