SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pierwszy trening siłowy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7433

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 66 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1199
Dzisiejszy trening:

rozgrzewka: 10 min orbitrek(lewel 10)

1. Przysiady z piłką przy ścianie 3 x 15: 4kg
2. „Zbieranie grzybów” 3 x 15: 4kg
3. Przywodzenie nóg siedząc, na maszynie (ginekolog) 3 x 15: 20kg
4. Odwodzenie nóg siedząc, na maszynie 3 x 15: 25kg
5. Unoszenie tułowia na ławce rzymskiej 3 x 15
6. Przyciąganie drążka za głowę 3 x 15: 20kg
7. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce skośnej 3 x 15: 3kg
8. Prostowanie ramion ze sztangielką zza głowy 3 x 15: 5kg
9. Spięcia brzucha na piłce 1x20, 1x22, 1x25
10. Unoszenie nóg do pionu, na macie 1x20, 1x25, 1x30

cardio: 15 min orbitrek (lewel 10), bieznia: 10 min marsz (7 km/h), 10 min bieg(9km/h)
plus 5 min- rozciąganie

Posiłki:
1)płatki żytnie i owsiane z mlekiem i jajkiem, płatki migdałowe, suszona żurawina, domowa bułka drożdżowa z masłem
2)po treningu: serek wiejski, banan
3) kasza jęczmienna, pieczona pierś z kurczaka z plastrem sera żółtego, surówka, jabłko
4) 3/4 puszki tuńczyka w sosie własnym, 2x chleb chrupki żytni, 2 kromki domowego chleba z masłem i szynką schwarzwaldzką plus warzywa
wieczorem niestety były jakieś słodycze, ciastka i słodzone musli czekoladowe
ostatnio mam problem ze słodyczami. był okres całkiem niedawno ze mogłam nie jeśc wogole, a ostatnio coś się zepsuło:'-(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 203 Napisanych postów 8582 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 74835
"Dieta" wygląda fatalnie.
Wpisuj co jesz do dziennika żywieniowego i wstawiaj tu zrzuty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 66 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1199
wstawiam zrzut posiłków z dzisiaj. myślałam ze nie jest tak źle, nie wiem za bardzo co powinnam zmienic w swojej diecie.
oprócz tego co w rozpisce, to jadłam dzisiaj jeszcze chleb domowy do kolacji i kromkę po treningu z serkiem wiejskim. nie wiedziałam jak mam to doliczyć za bardzo. chleb robię na zakwasie, ten był akurat z mąki orkiszpowej i pszennej pełnoziarnistej.

dzisiaj był trening normalnie, wszystko na razie tak samo z cięzarami i powtórzeniami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 1023 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 38195
Ja, jak upiekę czy ugotuję coś swojego, to wrzucam wszystkie składniki w osobny posiłek i wychodzą mi makra dla całości. Ważę całość i przeliczam makra na 100g, zapisuję sobie na kartce, co wyszło, usuwam ten fikcyjny posiłek i potem dodaję to coś jako własny produkt (dodaj produkt >> dodaj własny). Pamiętaj kliknąć zapisz i już możesz korzystać z tego produktu, za każdym razem. Nie wiem, czy jasno napisałam ;).

"If you want to have the body you never had, you must do things you’ve never done." http://www.sfd.pl/annajak__wraca_do_formy-t1073805.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 66 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1199
annajak
Ja, jak upiekę czy ugotuję coś swojego, to wrzucam wszystkie składniki w osobny posiłek i wychodzą mi makra dla całości. Ważę całość i przeliczam makra na 100g, zapisuję sobie na kartce, co wyszło, usuwam ten fikcyjny posiłek i potem dodaję to coś jako własny produkt (dodaj produkt >> dodaj własny). Pamiętaj kliknąć zapisz i już możesz korzystać z tego produktu, za każdym razem. Nie wiem, czy jasno napisałam ;).


Dzięki za tą podpowiedź, wszystko ogarnęłam, ze 2 razy już tak sama robiłam nawet jak wczesniej piekłam chleb. Ale nie zawsze ja przygotowuję jedzenie w domu, często jest to moja mama, czasem siostra i nie zawsze mam możliwość zeby "skontrolować" wszystkie składniki albo zważyć coś zanim nie zostanie napoczęte
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 66 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1199
a to moja miska z dzisiaj:
plus warzywa: kilka ogórków, rzodkiewki, liście sałaty, papryka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 66 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1199
Piszę tego posta, bo nie wiem co robic.. :(
Dzisiaj się zwazylam i sie troche zalamalam, bo bylo 55 kg, czyli plus 3 kg więcej. Co gorsze wymiary tez sie zwiekszyly.. Talia +2cm, udo +1, lydka+0.5, biodra+2, biust i klatka bez zmian. I to wszystko w ciagu 2 tyg, bo wtedy przed zaczęciem treningów ostatni raz sie wazylam i mierzylam. Nie wiem co robię zle i dlaczego aż tak duza zmiana?? Co robic? :|
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
Dieta troche slaba, kiepskie zrodla wegli, fatalne sniadanie, za duzo owocow, mala kalorycznosc. W zaleznosci od cyklu mozna miec na wadze +2kg i zbierac wode hormonalnie.......Co robic? Czyscic miske, pilnowac i cwiczyc, spac i regenerowac sie. Nie chce sie mieszac, ale sciaganie drazka ZA glowe jest idiotyczne dla kobiet na tym etapie. Wiekszosc nie wie jak to zrobic i jest na prostej drodze do nadwyrezenia odcinka szyjnego. Sciaganie do klaty owszem (a jeszcze lepiej podciaganie), ale za glowe.......bez sensu.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2015-08-09 10:45:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Jak wyzej. Nie trzymasz rozkladu, wpadaja smiecie to efekt jest odwrotny od zalozonego.
Dlaczego wpadaja czity? Jestes glodna, jesz pod wplywem emocji czy nie potrafisz komus odmowic?

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 66 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1199
Tetiszeri, Kebula - dziękuję za odzew. Prawda jest niestety taka, ze faktycznie od kilku miesiecy mam problem z jedzeniem i zdaję sobie z tego sprawę. tzn. często jem pod wpływem emocji i nie panuję nad tym :( myślę ze jest to wynik wczesniejszych głodówek, które zaczęły się mniej wiecej w lutym tego roku. potem stopniowo wychodziłam z tego, ale tak od początku czerwca mam takie problemy jak opisuję, czyli nie potrafię się już ograniczać i w zasadzie często jem kompulsywnie. najgorzej było chyba ostatnio, w drugiej połowie lipca. miałam w misce dużo rzeczy, których nie powinno być, ale nie jem zadnych fast-foodów, pizzy, kebabów, napojów gazowanych też nie piję, nie chodzi też w zasadzie o czekoladę. było po prostu tak ze potrafiłam zjeść na raz 8 kanapek np. z dzemem i nie dlatego ze byłam głodna, ale nie mogłam się opanować. te miski które wrzuciłam są wg mnie dużo czystsze niż zanim zaczełam z siłownią, ale i tak widzicie ile mam złych rzeczy w menu, wiec wyobraźcie sobie ze było jeszcze gorzej.
Moje 3 główne problemy to: dzem( chociaż sklepowych nie jem, tylko domowe, ale to tak czy inaczej prawie sam cukier), owoce i domowe ciasta( jeśli są, to nie potrafię ich chociaż nie spróbować, poza tym nie mam problemu z innymi słodyczami). Do tego dochodzi także jedzenie poźno w nocy czasami :(
Cały czas próbuję jakoś to poukładać, źle się czuję psychicznie, zwłaszcza kiedy mam chwile słabosći.
ale kiedy zaczęłam treningi coś się ruszyło wreszczie z jedzeniem, powoli bardzo, ale jednak, wiec będę dalej czyścić miskę i postaram się dojść do wzglednego porządku.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

W drodze do utrzymania.

Następny temat

Redukcja z 90 do 58 by nightsky

WHEY premium