Forma na lato z Lidlem

Dżem jem z chlebem.
Nie chce mi się robić naleśników!
Jem wszystko (nawet zielone strąki rzepaku - jeszcze są zielone na polu - w czasie spaceru).
Gdy chcę mieć mniej tłuszczu na sobie to ograniczam się trochę!

Sobota / Niedziela.

Piwa, grill, puste kalorie, mało snu, kac. Tyle. Nie wiem jak się zebrać na dzisiejszy seans z żelazem.

Zjedz lody. Walnij witaminę C, tak z 1000mg. Zdrzemnij sie, jak możesz. I cierp na treningu :P :)

Poniedziałek.

Dzięki za vit. C ajazy. Wziąłem jej trochę więcej. Zjadłem dużego gołębia w tłustym sosie pomidorowym. Zapiłem mocną gorzką herbatą. Pokręciłem się po podwórku ze dwie godzinki no i trening.

WL:
15x45
15x55
15x65
15x75
15x85
11x95
Tu się najbardziej obawiałem, ale okazało się, że zaliczyłem nawet mały progresik.

Zciąganie do karku szeroko:
15x50
15x56
15x62
13x68
Tu planowany większy skok.

Żołnierskie wyciskanie:
15x23
15x33
10x43
Też zmiana. Ciężary liche, ale już kiedyś pisałem, że mam słabe bary.

Prostowanie ramion na wyciągu:
15x18
15x21
15x24
15x27
12x30
To już w piątek ćwiczyłem. Kiedyś to było jedno z moich ulubionych cwiczeń na łapy. Od kiedy uszkodziłem łokieć na dipsach to wszystkie prostowania robię z szacunkiem.

Uginanie łamanym:
15x16
15x26
15x36
Dziś krótko bo nie lubie tego jak przysiadów.
Pzdr.

Wtorek.

Środa.

Od wczoraj biorę "Zinnat" na zatoki. Dzisiaj dał mi troche radę.

WL:
10x75
10x85
10x95
8x105

Zciaganie do karku:
10x62
10x68
10x74
7x80

Żołnierz:
10x23
10x33
10x43
7x53

Prostowanie na wyciągu:
10x27
10x30
10x33
10x36

Uginanie łamanym:
10x16
10x26
10x36
6x46




Zmieniony przez - ChongLee w dniu 2015-06-18 08:13:21

Czwartek.

Piątek.

WL:
5x85
5x95
5x105
5x115
2x125

Zciąganie szeroko:
5x68
5x74
5x80
5x86
3x92

Żołnierz:
5x23
5x33
5x43
5x53
1x63

Prostowanie na wyciągu:
5x26
5x30
5x34
5x38
5x42

Uginanie łamanym:
5x36
5x39
5x42
5x46
5x49

Niedziela.

Niezly dystans. Kiedys goralem po lesie robilem takie ze 4x w tygodniu