Forma na lato z Lidlem

Zastanawiam się jeszcze nad 10x10 ale na mniejszych cieżarach z krótkimi przerwami na ubicie. Te 5x5 z rampą, które do tej pory robię, niby bezpiecznie, nie zbyt intensywnie, powolutku...ale jakoś zmian w wyglądzie mięśni nie widać. Wiem, że u mnie w klatce siedzi mięso, ale jak je wydobyć i żeby ładnie wyglądało? Te 10x10 to tak z myślą o pompie mięśniowej, bo na fbw5x5 słabo z pompą, a na rzeźbie chyba powinna być.

Sobota.

Trening dzisiaj bo wczoraj pracowałem do 21wszej.

Przysiad:
5x85
5x93
4x103
2x115 brak mocy

Wiosłowanie hantlem:
5x40
5x46
5x52
5x57
5x62

Wyciskanie w skosie +17 stopni:
20x23
15x45
10x63
10x79
8x92
6x105 Wyznaczałem sobie maksa żeby zacząć od poniedziałku coś innego właśnie ze skosem

Dieta:
Póki co to dwa posilki 600 i 400 kcal. Później będą imieniny Krystyny i Zbigniewa i chyba dzisiaj diętę szlag trafi. Pzdr.

Minęło kolejne 2 tygodnie redukcji.

	tydzień 0	tydzień 2	tydzień 4	tydzień 6
obwód pasa	102 cm	98 cm	98 cm	98 cm
biceps	41 cm	41 cm	40,5 cm	40,5 cm
waga	89 kg	87,6 kg	86,2 kg	85,1 kg
obwód klatki	117 cm	119 cm	118 cm	117 cm
obwód uda	60 cm	60 cm	59 cm	59 cm

Dzisiaj ChongLee wygląda tak:





Wszystko spada oprócz brzucha. Jak to jest?!

Zmieniony przez - ChongLee w dniu 2015-03-14 14:59:06

jelita masz powiekszone idz na kolonoterapie to brzuchol zginie,albo kilka dni np 3-4 tylko na warzywach i owocach ,wtedy brzuchol przyschnie Ci do kręgosłupa,hihi

no bo zawodowcem nie jestes ,od czego oni maja bebechy wywalone to wszyscy wiemy

Zmieniony przez - dacho w dniu 2015-03-16 13:32:16

Heheh. Nie ma to jak bomba. Ja widzę powoli koniec mojej "redukcji". Trzeba mi schudnąć jeszcze z 10 kg, a już jest ciężko.

Poniedziałek.

Przyszło mi na myśl spróbować czegoś innego.

Zciąganie drążka do karku;
10 x 10 x 56 kg

Czas: 22 minuty. Już dawno nie czułem takiej pompy pod pachami. Aż se fotkę dziabnąłem. Pzdr.

Środa.

Wyciskanie na barki siedząc:
10x10x45. I tyle.

Czai się tam mięsiwo to pewne, jednak nie chcę Ciebie martwić ale na moje oko to te 10kg mniej to za mało, żeby je odsłonić.
ps. piszesz, że już jest ciężko redukować więc drugie prywatne spostrzeżenie takimi ćwiczeniami jak wykonałeś na ostatnich dwóch treningach to łatwiej wcale nie będzie

Fanlaska, sprawdze parę tygodni co się będzie działo, a jak nic to wrócę do jakiegoś normalnego treningu. Zaczyna się sezon na fotowoltaikę, a ja trochę w tym siedzę no i po dachach trzeba łazić. A ciężko jest na wysokościach gdy w brzuchu pusto. Kręci się w baniaku. Twój recomp z dziennika robi wrażenie. Jest i motywacja. I mięso wyłazi. Brawo! Aha, doszedł rower szosowy. Nie pisałen o nim ale zacznę. Jeżdżę asfaltami z pulsometrem na klacie. Tętno średnie wychodzi takie jak na stacjonarnym 130 u/min.

Zmieniony przez - ChongLee w dniu 2015-03-19 07:36:05

Zmieniony przez - ChongLee w dniu 2015-03-19 07:37:10

Zmieniony przez - ChongLee w dniu 2015-03-19 07:37:40

Piątek.

Wyciskanie w lekkim skosie:
10x10x73