SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 187 Cormier - Johnson Weidman - Belfort

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15793

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
grind Belfort nie był, nie jest i nie będzie nigdy Werdumem z pleców.
Słuchaj Belfort to gość taki, że jak mu nie idzie albo po prostu się spali psychicznie (nie chodzi tu o cardio, w każdym bądź razie w mniejszym stopniu) to przechodził do trybu defensywy i często próbował walczyć z pleców. Jednak jak historia pokazała to Werdum nawet z Overeemem miał jak ja to mówiłem najch**owszą taktykę z możliwych to mimo to z pleców ciągle był aktywny. Belfort natomiast NIGDY nie słynął z walki z pleców i z takiego BJJ jak Vai Cavalo.
Problem w tym, że Belforta mocną stroną jest stójka a Werduma parter
Belfort kładący się na plecy/wciągający w gardę rywali czy to w przypadku Sakuraby, Couture'a, Hendersona, Overeema czy Jonesa nie miał tej przewagi z pleców i ch**a zrobił a jedna bliska próba balachy na Jonesie nie czyni go super niebezpiecznym z pleców co także udowodnił Weidman.
Te Twoje porównania grind są bez sensu. Nawet nie zbyt śmieszne.
To, że Belfort miał dobre BJJ to ok, zapasy to ok, nawet cardio złe nigdy nie było, stójka świetna - tak to wyglądało i wygląda u niego, ale jemu zawsze brakowało tej psychiki, tego fightera w sobie, że tak powiem.
To, że on się kładł na plecy czy wciągał w gardę to nie była taktyka tylko jego brak pomysłu na walkę i brak wiary. No kuźwa z Jonesem to na plecy w dywizji nikt nie powinien się kłaść no chyba żeby doszło do walki Jones-Drysdale albo Jones-Werdum/Mir.
To nie jest takie proste poddać kogoś na typ poziomie z pleców w dodatku kogoś większego.
Napewno komenda połóż się na plecy padła szybciej od Jezusa w jego głowie niż od narożnika.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Dla mnie po prostu mowienie o "slabosci psychicznej" u fighterow ktorzy po prostu szukaja innej plaszczyzny walki gdy nie idzie im w stojce jest niepowazne-zwlaszcza fighterow swiatowego topu.
Belfort ma taka taktyke w okreslonych sytuacjach, ma on a na pewno jeden plus-moze odpoczac jesli w stojce sie wystrzelal.
Czemu Werdum sie kladl z Reemem?
Bo po pierwsze mimo rzekomej szklanki jego ciosy nie ppwalily holendra, a po drugie i bardziej istotne, wymeczal sie probujac go sprowadzac.
Wiec odpoczywal kladac sie. Plus zawsze byl ulamek szansy ze Alistair zdurnieje I pojdzie w partner albo sprobuje GNP.

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
przecież w wymienionych przeze mnie walkach Belfort radził sobie w stójce albo przynajmniej w niej nie przegrywać aby zmieniać taktykę a także z wymienionymi fighterami lepiej walczyć w stójce w jego przypadku niż z pleców np. z takim Jonesem nieźle odpoczął z pleców co nie? dostał multum łokci i został poddany. Z Jonesem jeszcze da się zrozumieć, bo Jones go zdominował w stójce, ale i tak lepiej żeby Belfort walczył w stójce z Jonesem niż to co zrobił. Są tacy fighterzy jak Belfort, którzy po prostu robią dziwne rzeczy, błędy, których nie zrobiliby na treningu, w czasie walki durnieją i robią nieprzemyślane rzeczy.

Werdum miał ch**ową taktykę, bo to nie Overeem zmęczył się obroną obaleń tylko Werdum zmęczył się próbami obaleń i ciągłymi powrotami do stójki - to bardzo męczy.
Overeem był bardzo bierny w parterze i w stójce Werdum nie miał pewności siebie, bo nieźle sobie radził zwłaszcza w 3r, którą wygrał.
Sam Werdum potem przyznał, że to było głupie i już po tej walce nigdy nie odj**ał takiego czegoś. Po prostu skuteczność jest w zajeżdżaniu przeciwnika gdy obalenia nie są sygnalizowane wtedy jest większa szansa na obalenie i na trafienie w stójce a jak się w minutę wykona kilka prób obaleń to cardio siada.

Grind a więc czy to akceptujesz czy nie zarówno taktyka Werduma i "taktyka" Belforta była ch**owa i na 100% nie była narzucona przez ich narożnik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Taktyka ch**owa ale nie dowodzi niczyjej "slabosci psychicznej"- to taki sam absurd jak twierdzenia typu jeden fighter "boi sie" walczyc z drugim.


Zmieniony przez - grind w dniu 5/30/2015 1:34:24 AM

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
No tak twierdzenie, że jeden fighter boi się drugiego (zwłaszcza w ten sposób usprawiedliwianie porażek/umniejszanie zwycięstwom) to głupota, bo tylko fighter ewentualnie trenerzy wiedzą co jest grane a nie my.
Jednak są rzeczy podstawowe i jak ktoś się tym sportem interesuje to wie o co chodzi. Po pierwsze to nie żadna taktyka, bo od taktyki jest narożnik i nikt przy zdrowych zmysłach i średnim pojęciu o MMA nie powiedziałby Belfortowi w jego kilku walkach gdzie tak robił, że powinien położyć się na plecy to może jakoś to będzie -.-

więc jak to inaczej tłumaczyć? przecież Belfort to największe zagrożenie w stójce, Jones nawet od razu poleciał po obalenie, Rumble poleciał, gość ma ko cios i z dobrymi grapplerami, z którymi kładł się na plecy nie powinien tego robić na trzeźwo.

Po prostu coś nie grało tak samo jak czasami coś nie gra u fighterów, że wygrywają w jakiejś płaszczyźnie i nagle robią coś głupiego i przegrywają przykład Thiago Alves vs Martin Kampmann.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 1633 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8963
@annihilus: za stary jestem, zeby odpowiadac na trolling.

@puar:
puar

Nawet jeśli DC-Bader będzie nudne (nawiasem mówiąc stawiam na wygraną DC przed czasem) to jeszcze nie będzie znaczyło że walki Cormiera są nudne. No chyba że slamy i nokautujący cios to nudy

Krotka pilka puar. Ocen w skali od 1 do 10 jak bardzo sie jarasz na 2 pojedynki:
DC vs Bader
AJ vs Rampage
U mnie wyglada to tak:
DV vs Bader 3
AJ vs Rampage 8
Nie zrozum mnie zle, ja baaaardzo chetnie obejrze DC vs Bader, tak samo jak bardzo chetnie ogladam metamoris. Ale nie ma we mnie jakichs niewiadomo jakich wielkich emocji. Do tego dorzuc fakt, ze walka DC vs Bader jest o pas, a AJ vs Rampage gowno znaczy ze sportowego punktu widzenia (lekko przesadzajac).


Puar
Ja też mam różne obsesje no ale bez przesady, umiejętności można ocenić obiektywnie bez względu na wszystko

Ale ja DC niczego nie odmawiam. Jak JJ nie wroci (watpie), jak AJ nie zmadrzeje (mozliwe), jak wygra z Gusem (w co teraz wierze), to DC moze luzno zdominowac dywizje. Obecnie jest bezapelacyjnym nr 1, moze mu zagrozic tylko Rumble 2.0 i moooooze Gus.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
ciekawe jak u Evansa będzie z formą, Glovera walka z OSP też się dobrze zapowiada.

mmmateusz a jaka walka byłaby lepsza dla cb: Rumble vs Rampage czy Cormier vs Gustafsson? dla mnie ta druga. Więc zależy to od rywala a nie tylko od tego jak walczy dany zawodnik. Mnie np Davis vs Bader bardziej ciekawiło, niż Cormier vs Bader, bo mniej pewny jestem o wynik w takim przypadku.

Mnie walka Cormiera ciekawi bardzo nawet z takim Ryanem Jimmo, bo lubie oglądać walki Cormiera, Johnson to maszyna KO, dzik jeden wielki i wiadomo jest jeszcze ciekawszy, chociaż są wielcy fanatycy zapasów i powiedzą inaczej, jednak większość powie w tym ja, że to obecnie Johnson jest trochę ciekawszy. Cain/DC/Rockhold/Khabib - tych dzików z AKA trzeba oglądać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
mmmateusz

Krotka pilka puar. Ocen w skali od 1 do 10 jak bardzo sie jarasz na 2 pojedynki:
DC vs Bader
AJ vs Rampage
U mnie wyglada to tak:
DV vs Bader 3
AJ vs Rampage 8
Nie zrozum mnie zle, ja baaaardzo chetnie obejrze DC vs Bader, tak samo jak bardzo chetnie ogladam metamoris. Ale nie ma we mnie jakichs niewiadomo jakich wielkich emocji. Do tego dorzuc fakt, ze walka DC vs Bader jest o pas, a AJ vs Rampage gowno znaczy ze sportowego punktu widzenia (lekko przesadzajac).



Krótka piłka - Rumble dostał wpie*dol od Cormiera więc automatycznie wszystkie walki Cormiera są ciekawsze, + tak, Cormier ma niegorszy od AJ'a styl walki który chce się oglądać. Nawet klincz wysokiego poziomu chce się oglądać nie mówiąc już o slamach itd.

Ja wolę oglądać lepszego zawodnika nawet jeśli walczy "nudniej", no a że Cormier NIE walczy nudniej to jeszcze lepiej.

No chyba że Rumble powróci lepszy i dokopie wszystkim w lhw - wtedy on z automatu będzie najbardziej wyczekiwany. na razie nr 1 to Jones, drugi jest DC

Zmieniony przez - Puar w dniu 2015-05-30 16:55:40

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1150 Napisanych postów 5029 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 288245
Dana wlasnie zapowiedzial ze to Rockhold dostanie title shota, a dla DC uwaga Gustafson Czyli koles po K.O w 1 rundzie dostaje walke o pas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Nikogo lepszego w tej dywizji niz Gus nie ma.
DC pokonal AJ wiec Gus to logiczny wybor.
Alexander ma tez duza szanse by mu ten pas zabrac. Warunki jak Bones ma duze szanse.
Fajnie by bylo gdyby utarl nosa grubasowi

Zmieniony przez - grind w dniu 6/4/2015 8:23:49 AM

"CHO NO TU" - Seba

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

KSW 31 - wyniki i dyskusja po gali

Następny temat

Bieganie

WHEY premium