01.05.15
HIIT 11:30
A rozgrzewka: dynamiczne rozciąganie + trucht 5 min
B Chest dips szerokie poręcze
10xccx10
C burpees :
bieg bokserski
(45on : 45on : 45off)x5; 11:15; maxHR 180
D bieg; 1,2km, 6:05; ~HR 169.
+ brzuch (jakieś spięcia, plank)
Komentarz:
HIIT na lekkiej mgle na umyśle, więc zrobiony siłą woli. To była powtórka tego schematu. Miałem dołożyć 1 obwód, ale doszedłem do wniosku, że postaram się poprawić go jakościowo, czyli Citius-Altius-Fortius.
Ludzie często dodają obwody albo zwiększają stosunek on:off, zapominając o tym aspekcie. Dobra decyzja, bo tętno wyższe niż ostatnio a w żołądku motylki
W biegu wykańczały zmęczone dwójki po wczorajszym LEGS. Dipsy fajnie weszły – wolniejsze tempo i 60s przerwy.
Dieta
B+T; HIIT; B+T; B+T; B+T; B+W
B – 221; T – 175; W – 100; 2850kcal
Brak apetytu. Po HIIT łopatka i śmiatana+wiórki kokos.
Rozkminy
Straszne samopoczucie po przebudzeniu
Lekkie przeziębienie, deficyt snu i zmęczenie po robocie daje o sobie znać. Musiałem trochę odczekać zanim mogłem zjeść śniadanie.
Jutro off. O ile wytrzymam dzień bez aktywności... Pełno emerytów na „plenerowej siłce”. Fajnie, że społeczeństwo zaczyna cokolwiek robić poza ćwiczeniem kciuka na pilocie TV (chociaż przeszkadzają w dipsach
).