nie piszę tylko wtedy, kiedy SPAM ;]

Ja nie będę swojej mierzyć ...

no przeciez masz pomiary w dzienniku-idziemy po rowno:D

haha, ja ostatnio zmierzyłam i jak zobaczyam, że idę po równo metr to powiedziałam stop... i tak wróciłam na sfd :D

Nadyjka ale ty niezły progres zrobiłaś w porównaniu z pierwszymi fotami! Wow!

takze luz,u mnie zawsze gora chudnie a dol opornie wiec taka moja uroda

preria, tylko że ja podaję biodra (czyli przyjęłam punkt po cesarce) a nigdy nie mierzyłam "pośladów"

Atra - dziękuje ;) Fakt miło popatrzeć na tamtego wielorybka, którym byłam całkiem nie tak dawno z mega niską samooceną ... : )

nom, nadyjka, właśnie miałam o tym pisać, że różnica jest mega!

ja mierze bryczesy

najszerszy moj punkt dupy

ja też, najszerszy punty tyłka. Ale cóż, ja nie narzekam, zaakceptowałam bycie gruszką i nawet dostrzegam uroki :)