nie piszę tylko wtedy, kiedy SPAM ;]

PUSHhard

Corum

Ja wczoraj w obłędzie zeżarłam pół kilo kiszonej kapusty - a była boska w smaku..
Większość przed treningiem....

bajabongo było? tzn ogień z doopy

A ciekawe że nie było żadnych efektów
Dopiero gdzieś godzinę po.
Byłam za to naprawdę wdzięczna losowi.

uff

lubiekaszke

markoto, to nie kupuję.

popytaj Bulla on tez pija moze ja za mala dawke mam :D

ja kiedyś też coś żezarłam.. podejrzewam teraz owsiane.. ale dobrze, że przy oknie ćwiczyłam

lubiekaszke

W młynku do kawy? I nie zapycha go?

Nie.
Tylko nie sypię pod sam czubek - bo wtedy ostrza się ciężko obracają.
Wychodzi jednolita masa i wcale jej nie cedzę - ale ja lubię takie zawiesiste.

to ja tez sprobuje z tymi kokosami w weekend.. czyli zmielic i ten pyl zalac wrzatkiem?

a ja robiłam mleko koko bez mielenia. To znaczy zalewałam w blenderze wiórki i miksowała długo, później odcedzałam i włala

Corum

Ja mam przepis od Obli na tanie mleko kokosowe.
Miksuje się wiórki i zalewa wrzątkiem. Tak żeby gęsta zawiesina była.
Jak się dobrze zmieli to prawie nie ma różnicy.

Cześć spamiary!

Ja też tak robiłam ale ono za mało tłuste wychodzi i ubić się nie chce na piane potem. Dobry młynek mieć to jeszcze z tych wiórów co zostaną dobra mąka by szła ;)

delfinka

świeżynka jak ktoś lubi

Zmieniony przez - delfinka w dniu 2015-04-17 09:21:05

Delfi godne, bedzie do auta na Opole - dziewczyny cieszycie sie?

PUSHhard

to ja tez sprobuje z tymi kokosami w weekend.. czyli zmielic i ten pyl zalac wrzatkiem?

Pył to nie wyjdzie bo to tłuste jest. Tak, zalać i wymieszać.
Wody to na czuja leję - zawsze można dodać.
I trzymać w lodówce.

Hetavel

a ja robiłam mleko koko bez mielenia. To znaczy zalewałam w blenderze wiórki i miksowała długo, później odcedzałam i włala

o! idealne dla mnie ale wrzatkiem zalalas, si?