Szacuny
3
Napisanych postów
1034
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
14848
jestem na totalnym dnie chlopaki, ostatnio troche zachorowalem , takie tam zwykle bole gardla i kaszel no to sie rozgrzewalem herbatka, koniec koncow wczoraj uchlałem sie do nieprzytomności, stwierdzam ze chyba powinienem miec zakaz na jakikolwiek alkohol.... kiedykolwiek
Szacuny
3
Napisanych postów
1034
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
14848
poki co to z tydzien nie bd cwiczyl nic , alkohol mnie tak oslabil dodatkowo ze dzis zdycham jak kot, kaszel z zielona flegma ;/ kicha ;/ 1g amoxycyliny poszedl wlasnie
Szacuny
3
Napisanych postów
1034
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
14848
no coż fakt chłopaki są różne powody, najczęściej samotność albo nie koniecznie dobra dla obu stron znajomość, faktem tez jest ze staram sie ogarniac inne sprawy pod katem pozniejszej pracy ale kiedy widze polski rynek to mozna sie przybic (a byloby lepiej zebym ogarnal w ciagu roku max 2 lat cos więcej niż tylko takie dorywcze zajecia ) . Mój przyjaciel sam ma duże kłopoty i to większe niż ja ale jest i prawdopodobnie bedzie mnie jeszcze prowadzil nawet tak "po amatorsku" muszę go o to chyba po prostu poprosić bo jak mi on coś nakaże na sztywno to się pilnowałem i żadnego picia nie było.
Wiadomo wszyscy mamy problemy moje nie sa jakies nie do ogarniecia, ale najpierw musze ogarnac siebie - swoje emocje wzgledem pewnej osoby najbardziej.