Chciałabym się trochę zredukować uznawszy, że osiągnęłam masę krytyczną. Jakieś cztery lata temu ruszyłam na siłownię i w ciągu pół roku zeszłam do wagi 58kg, ale moja sylwetka w sumie niewiele się zmieniła. Przez siedzący tryb życia w ciągu ostatnich dwóch lat wróciłam do wagi wyjściowej i tym razem chciałabym zrobić wszystko "po bożemu", czyli pracować nad sylwetką właśnie, a nie nad wagą, która na dobrą sprawę nie oddaje rzeczywistości.
Toteż wypełniam ankietę:
****DANE PODSTAWOWE***************************************
NICK: Elegia
WIEK: 24
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 1 miesiąc, o ile możemy uznać codzienne domowe ćwiczenie na orbitreku za faktyczny trening. Taki trening trwa u mnie solidną godzinę, ale jest to wysiłek jednostajny.
****PARAMTERY OBWODÓW*************************************
WAGA CIAŁA: 72kg
WZROST: 169cm
OBWÓD RAMIENIA: 28cm
OBWÓD ŁYDKI: 37cm
OBWÓD UDA: 60cm
OBWÓD BIODER: 104
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 91cm
OBWÓD TALI: 77cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 97cm
****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ POPRZEZ DIETĘ I TRENING: zdecydowanie redukcję tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w krytycznym dla mnie obszarze brzucha, bioder i ud. Chętnie wyrzeźbię też trochę górę.
****STAN ZDROWIA*****************************************
CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: brak
ALERGIE: nic, co dotyczyłoby żywienia
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIĄCZKUJESZ: staram się
CZY PRZYJMUJESZ TABLETKI ANTYKONCEPCYJNE: nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA: nie
****PYTANIA DODATKOWE**********************************
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: nie i wolałabym tego nie robić
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO): próbowałam South Beach, wytrzymałam bodaj miesiąc
****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE: Jeden owoc dziennie. Jem dużo, bardzo dużo warzyw, kaszę gryczaną, ryż, kuskus, ciemne pieczywo. Lubię makarony i traktuję je jako grzeszną przyjemność raz na jakiś czas. Unikam słodyczy, ale nie potrafię nie słodzić kawy, którą pijam z mlekiem. Mam słabość do rzeczy mocno przyprawionych (poniekąd z konieczności, ponieważ nie używam soli) i smażonych. Na swoją obronę mam tylko to, że nie panieruję i staram się smażyć na niewielkiej ilości oleju. Nie jem za dużo mięsa, jeśli już, to jest to głównie kurczak, no i na śniadanie na kanapki - wędliny, które staram się kupować dopiero po wnikliwej lekturze etykiet. Ryba przynajmniej raz w tygodniu, czasem pieczona. Lubię sery, w szczególności kozie, twarogi naturalne, jogurty.
W ciągu dnia piję wodę mineralną, do tego około 3-4 kaw dziennie i niesłodzoną zieloną herbatę. Alkohol w ilościach znikomych.
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ: utrzymuję wagę.
****SPRZĘT**********************************************
PROFESJONALNA SIŁOWNIA: nie, nie mam na nią czasu, dlatego ćwiczę w domu - mam orbitrek, gumy do rozciągania, jakieś tam maty do lekkich ćwiczeń; rozważam zakup wałka i kołyski do brzuszków.
I pytam: co robię źle? Albo raczej - co jeszcze mogłabym zrobić, żeby wpłynąć na podane powyżej wymiary? Nie bardzo mam czas chodzić na siłownię, chciałabym osiągnąć jakiś w miarę przyzwoity efekt w domu. Powinnam kupić jakiś sprzęt? Robić A6W? Nie trenuję pod bikini, nie zależy mi na natychmiastowych rezultatach, chciałabym po prostu widzieć, że wszystko idzie w dobrym kierunku i zrzucić tak...z 10 cm z brzucha, ud, pupy.
Pozdrawiam i czekam na Wasze cenne porady.
Zmieniony przez - Elegia w dniu 2015-04-03 11:43:36