problemy żołądkowe po nabiale...czym zastapic nabiał w diecie

Witam...
Chciałabym żebyscie mi powiedzieli czy moje problemy żołądkowe mogą być spowodowane większą ilościa nabiału w diecie...
Od 2 miesięcy bardzo uważam na to co jem zrezygnowałam z cukrów prostych ( choć raz w miesiącu zdarza mi się złamac zasadę)
Natomiast od 2 tygodni mam pewien dyskomfort...na choćby najmniejszą ilość nabiału tj. mleka jogurtu mój organizm reaguje biegunką...takie objawiły pojawiły sie gdy do np. sałatek dodaje jogurt naturalny zamiast oliwy...do tego wprowadziłam duzo blonnika do diety otreby gryczane, len mielony odtłuszczony ale tylko do śniadania gdyż sama robię sobie pieczywo do śniadania ciastka proteinowe złożone z bakali, otrebów...Od dwóch tygodni po śniadaniu (zwłaszcza) "czyści mnie" teraz wystarczy kropla mleka do kawy i rewolucje żołądkowe, gazy, choć brzuch nie boli...Nigdy nie reagowałam w ten sposób na nabiał, zrezygnowałam z moich kochanych tłustych serów na rzecz twarogu i sera feta, druga rzeczą jest błonnik jeszcze w czasach gdy jadłam wszystko jak leci nie patrząć na wartości odzywcze nigdy nie jadłam płatków gryczanych, lnu, otrębów itp. Myslicie że taka reakcja organizmu jest spowodowana wlasnie tymi zmianami w odzywianiu czy może doszukiwac se nadwrażliwości na laktozę....? I do tego strasznie swędzi mnie skóra... dodatkowo powiem że jestem na diecie bezglutenowej, gdyż już jako dziecko miałam problemy.

Zamieściłam ten post w innym dizale forum ale nie dostałam satysfakcjonującej odpowiedzi dlatego pogrzebałam dłużej w tematach i podobno nabial nie jest polecany w diecie redukcyjnej??? dlaczego??? teraz jadam go znacznie więcej wiec myśle że to w nim jest mój problem...dodam przykładowy zrzut posiłków jakie jadałam przez te dwa tygodniepodczas tych moich dolegliwości, nie uwzględniłam tylko kawy z mlekiem 2-3 kubki dziennie..od dziś mój bilans wygląda trochę inaczej i zobaczymy jak to będzie...



ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Syl Via
WIEK: 30
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 2 miesiące

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 63
WZROST: 168
OBWÓD RAMIENIA: x
OBWÓD ŁYDKI: x
OBWÓD UDA: 52
OBWÓD BIODER:53
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 81
OBWÓD TALI 74
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 93

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING? REDUKCJA TKANIKI TŁUSZCZOWEJ Z JEDNOCZESNYM BUDOWANIEM MIESNI

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: BRAK
PRZEBYTE KONTUZJE: BRAK
WADY POSTAWY: BRAK
ALERGIE: GŁÓWNIE POKARMOWE DIETA BEZGLUTENOWA, UCZULENIE NA WIĘKSZE ILOŚCI MIODU PODEJRZEWAM NIETOLERANCJE LAKTOZY
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: BRAK
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? TAK
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? NIE
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? NIE

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: NIE
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) NIE...JEDYNA DIETA TO BEZGLUTENOWA OD 1 ROKU

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE? RACJONALNE ZYWIENIE
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? CHUDNE W BARDZO POWOLNYM TEMPIE ALE cZY NIE WAGOWO
TYLKO EFEKTY WIDOCZNE SA W CENTYMETRACH
****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK/NIE NIE

koszmarny dzień...nie dość że w parcy cięzko to do tego kompletnie nie miałam ochoty na jedzenie...to co zjadlam zostało wmuszone po prostu...

do picia: woda 1,5 l.....sok ananasowy bez cukry 100% owocu, 2 kawy z mlekiem bez laktozy
warzywa: 4 pomidory , pół sałaty lodowej, papryka, groszek zielony

Bialko rozrobione na wodzie...

Muszę powiedzieć ze problemy z biegunką znikły, choć nadal mnie swedzi skóra i mam wzdęcia ale to chyba od tych otrębów i płatków...

Może spróbuj odstawić nabiał na jakiś czas skoro widzisz że wywołuje u Ciebie problemy trawienne. Do tego duża ilość błonnika może powodować podobne objawy,szczególnie otręby.

Jeśli chodzi o nietolerancje pokarmowe to tak naprawdę każdy musi próbować na sobie co mu służy a co nie. Jeśli po danych produktach czuje się źle to warto je odstawić.

ale co zamiast jogurtu do sałatki czy tez mleka do kawy??? moje uzaleznienie od kawy jest ogromnę ;p

mleko ryżowe / kokosowe / z orzechów / z płatków owsianych. Da się kupić, albo zrobić w domu. Kokos się fajnie sprawdza do gotowania na słodko, bo ma niezłą konsystencję. Do sałatek - vinegret (miód-cytryna-musztarda-oliwa = poezja);)
Ba - ja lubię gotowanie na lekko słodko, więc ten kokos dodaję też do potraw mięsnych - a la kuchnia indyjska / azjatycka.

Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-03-21 20:36:39

bardzo dziękuję za podpowiedzi..może mogłybyscie mi pomóc w jeszcze jednej kwestii...nie jestem tak wielka zwolenniczka bialka pochodzenia zwierzęcego czym mogę zastapić przynajmniej w 2 posilkach dziennie bo na chwile obecna moje zapotrzebowanie na białko wynosi 126 gram i poprostu ciężko mi czasami przełykac tego kurczaka czy tez ryby...czy 126 gram białka zwierzęcego jest równoważne dla 126 gram białka pochodzenia np. ze strączków...?????

Niby można, ale 126g białka zwierzęcego, to 380g (570 kcal) kury, albo 650g SUCHEJ ciecierzycy (2360 kcal). To jest przyczyna, dlaczego ciężko na wege mieć dietę wysokobiałkową nie jedząc soi - po prostu te porcje są ogromne i pełne węglowodanów. Zawsze zostają jajka, ew. WHEY jako jeden posiłek.

Już masz bezglut i bez-nabiał. Wywalisz jeszcze mięso...to w sumie co zostaje? Strączki też są drażniące dla żołądka dla wielu ludzi, szczególnie, jakby się chciało na nich dietę opierać.

Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-03-21 20:58:25

kurczę ciężka sprawa...Ale cos trzeba wykombinować dzięki...

Tu może być trudno coś dobrać jeśli chcesz unikać mięsa a masz problemy trawienne. Strączki są jednak produktami które mogą je wywoływać,a i jajka na niektórych źle działają.

Najlepiej po prostu obserwuj siebie i sprawdzaj co Ci pasuje a co nie,bo tego to nikt już nie podpowie

A i jeszcze spróbuj miętę pić to może Ci trochę pomoże. Szczególnie jak ból jest skurczowy,bo to też ważne jaki rodzaj bólu odczuwasz przy tych problemach.

setterka

Tu może być trudno coś dobrać jeśli chcesz unikać mięsa a masz problemy trawienne. Strączki są jednak produktami które mogą je wywoływać,a i jajka na niektórych źle działają.

Najlepiej po prostu obserwuj siebie i sprawdzaj co Ci pasuje a co nie,bo tego to nikt już nie podpowie

A i jeszcze spróbuj miętę pić to może Ci trochę pomoże. Szczególnie jak ból jest skurczowy,bo to też ważne jaki rodzaj bólu odczuwasz przy tych problemach.

Nie to że chce unikać miesa ale troche je ograniczyć bo tak jak wspomniałam zapotrzebowanie ustalone mam na 126 gram białka a dla mnie to dość dużo...na tym zrzucie co wstawiałam zapotrzebowanie było mniejsze a czasami już miałam po dziurki w nosie tego miesa...nigdy nie byłam jego wielką miłośniczką a w takich ilościach to poprostu az mi słabo ;)

nabiał wyeliminuje całkowicie moze poza twarogiem ..i bede siebie obserwować...

A co do tych dolegliwości to brzuch mnie nie boli jest mi cięzko mam wzdęcia, gazy i biegunke ale bólu jako takiego nie ma...no i wysypka i swędzenie skóry...

SylFia

a czasami już miałam po dziurki w nosie tego miesa...nigdy nie byłam jego wielką miłośniczką a w takich ilościach to poprostu az mi słabo ;)

Ja tez mam ustalone 130g białka i na początku to też była masakra przejeść tyle mięcha ale przywykłam. Możesz je sobie zrobić na wiele sposobów, tak że się nie znudzi. Ja przy bolońskim nawet marudze, że za mało mięsa :) Kwestia przyzwyczajenia.

SylFia

nabiał wyeliminuje całkowicie moze poza twarogiem ..i bede siebie obserwować....

Wóz albo przewóz.

Odnośnie wcześniej wspomnianej kawy - uwielbiałam od młodzienczych lat kawa +mleko +cukier.. nie wyobrazałam sobie innej kawy. Takie latte z kawiarni = mmmm pycha..Najpierw odstawiłam cukier i pare dni narzekałam, a teraz pije codziennie podwójne espresso.
Przyzwyczajenie :)
Powodzenia zycze i bede zaglądać ;)

SylFia

bardzo dziękuję za podpowiedzi..może mogłybyscie mi pomóc w jeszcze jednej kwestii...nie jestem tak wielka zwolenniczka bialka pochodzenia zwierzęcego czym mogę zastapić przynajmniej w 2 posilkach dziennie bo na chwile obecna moje zapotrzebowanie na białko wynosi 126 gram i poprostu ciężko mi czasami przełykac tego kurczaka czy tez ryby...czy 126 gram białka zwierzęcego jest równoważne dla 126 gram białka pochodzenia np. ze strączków...?????

Nie, nie jest równoważne.
I dlatego osoby nie jedzące mięsa muszą pilnować starannie składników swojej diety..

Zresztą Twoja dieta też jest dosyć kiepsko skomponowana - co widać po zdjęciach gdzie pod pępkiem utworzyła Ci się taka dość solidna fałda..
Nie przesadzaj z błonnikiem - jeżeli zjesz solidną porcję warzyw to będziesz miała go wystarczająco.
Jego nadmiar nie przysłuży się Twoim jelitom.
Poczytałaś "Co jedzą Ladies"?

Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-03-22 12:06:36