Kto z was zastosował techniki bjj???

Nie wiem tylko czy to duszenie z czarnobialego zdjecia to tesz w bjj jest nazywane mata leo, w judo obydwa to hadaka jime a w bjj to nie wiem.


powiedz wole Zozole
wole Zozole powiedz wole Zozole

z tego czarno-bialego mozna by jeszcze pokusic sie o wyjscie, z kolorowego !
mit20: mi sie na zawodach udalo

SILA MIESNIA A NIE MIESA!

Ale na zawodach BJJ czy Judo ? Bo zasady z tego co wiem roznią sie dośc znacznie .

Streeter: Spox, nie doczytałem - sorry.

Mit20 - no właśnie w judo ciężko hadaka jime założyć na zawodach, bo nawet jak jesteś wpięty za plecami to nie możesz ręką odciągnąć głowy przeciwnika, żeby odsłonił szyję. Możesz go "rozciągać" nogami itd. ale to za mało zazwyczaj, żeby hadaka jime zmieścić. Nie wiem jak wam się wydaje, częściej w judo inne duszenia wchodzą - kołnierzem (np. kataha jime) albo krzyżowe (sode guruma).

"Viribus Unitis!"

nie, chodzilo mi o zawody Submission Wrestling bez kimon.
i chodzilo mi o technike mata leo (na zdjeciu po prawej).
Pozdrawiam


SILA MIESNIA A NIE MIESA!

a ja obiegniecie z plecy i mataleo i raz na ziemi duszenie kurtka mial sztywny kolnierz:)- nie mam wyczucia 2x zeszli

witam...nikt z was nie wspominał o bardzo skutecznym w walce realnej duszeniu gilotynowym....według mnie elegancka sprawa...nie użyłem tego nigdy "do końca" ale raz była akcja że koleżka ostro wirował do wszystkich na baletach to ja go ciach w gilotynke...potrzymałem go dłuższą chwilke,potem popuściłem i poprosiłem żeby powiedział że będzie grzeczny i przeprosił....z tego co widziałem to wje.bał się w taki szok że poezja....nie wiedział o co chodzi.....moment zaliczył zwałę i stracił ochotę na pajacowanie, impreza dla niego się skończyła....a następnym razem jak go spotkałem to krzyczał prooooszę pokaż jak to zrobiłeś.............to tyle odemnie.....

p.s....mata leo jest tez chyba dobre do rozdzielania walczących......a w takiej walce na śmierć i życie to wg. mnie z bjj najlepiej sprawdzi się dojście do dosiadu a póżniej zamiast balaszki(i łamania komuś ręki) można zadać z dziesięć piąstek i na koniec poprawić łokciem......
pozdrawiam i nie życzę nikomu by musiał stosować jakiekolwiek techniki w celu robienia komuś krzywdy...peace

właśnie kiedyś rozdzieliłem typków na imprezie przez mata leo (taka wersja z przechwytem barku)
bardzo przydatne duszenie

Mółwicie o walce 1 na 1-ego.Z mojego doswiadczenia wiem ze walka solo jest rzadkością.Mój brat pare miesiecy temu lał sie z trzema.Gdy padł na glebe to ściagnał gościa za sobą i zaczął go dusić.Skonczyło sie tak że miał całą głowe w trepach kolesi( 2 tygodnie leżał w szpitalu).
To kolejny przykład że techniki graplerskie zazwyczaj nie sprawdzaja sie wa ulicy.

mówisz o PARTERZE, bo grappling to troche szersze pojęcie, techniki obaleń, podcięć czy rzutów moim zdaniem sprawdzają się dobrze