[SPAM]Słodkie płatki, karkóweczka, będę latem fest dupeczka!

na epapierosy to tez szit, bo ludzie łażą z tym i non stop "ciągną" co chwile

No straszny, paliłem od 1kl gimnazjum bomchcialem być fajny? Wszyscy oalilimto i ja, no ale po tylu latach przeprowadziło sie to w megauzaleznienie

mnie mega wk***ia jak ci ludzie laza po uczelni czy gdzie kolwiek i non stop te epapierosy, wisi na szyji i co chwile bucha .... yebac....

no ale rzuciłem 10 lipca tamtego roku. Byka to 100001 próba rzucenia i sie udało. Codziennie ciągnie do jarania ale walczę. Popalałem efajke i było spoko.

ja nigdy nie paliłem

choć wszyscy w koło palili

Jest taka zasada: człowiek uzależniony który skończył z nałogiem do końca życia bedxie uzależniony. Czy to alko, czy to fajki, cyz narko. Możesz nie brać ale zawsze bedxie ciagnąć (;moze gdybym mógł kłaść sie jak człowiek o 22-23 i zasypiać, wstawać rano i iść do przy to oki, stres, nerwy odpadają, a jak ja zaj**any po pracy wracam jak śmieć, padam na ryj, teraz leżę, zasne o 2-3, wstane o 4 do roboty na 12 h to imtak jest suoer ze nie trafiłem do drewnicy jeszcze.

i podziwiam i gratuluje ze nie paliłes. Rzucenie fajkow jest cięższe od innych rzeczy znacznie

dobra masz regenerację

siemaaa