Dlaczego tak słabo rosnę mimo dużej podaży kalorycznej? [Zdjęcia porównawcze]

Jestem na masie już długo, na początku wszystko leciało bardzo szybko, a im dalej, im chyba więcej ważę tym bardzo powolnie to idzie, mimo cyklu kreatyny....(14 dzień).
Staż 7, nawet 8 miesięcy.
Waga 80,5kg (owszem waga rośnie ale wymiary stoją)
Wzrost 185cm
Kalorie ile jem 3600+, nawet 3900kcal, pomagam sobie różnymi cheatami typu chipsy z pieca itd bo ciezko takie kalorie utrzymac, a musze tyle jesć bo jestem ekto

Generalnie nie wiem co wiecej napisac, wiekszosc osob mi mowi ze uroslem ale tylko troche... poszukalem fot ktore wczesniej robilem i faktycznie malo co uroslem... Jedynie plecy urosly troche i klatka porownujac zdjecia, a bic? nic nie rosne, 33,5cm ciagle stoi..... reszta nic...

Wyniki silowe też kiepskie, nie wiem gdzie lezy problem, specjalnie zaczalem brac kreatyne zeby to ruszylo ale lipa... waga rosnie ale reszta strasznie powoli, biceps przykladowo to od 4 miesiecy stoi taki jak byl...

Wrzucam foty... zobaczcie sobie sami:
Zdjęcia robione pod koniec dnia, był to 24 grudzień, zgodze sie jedynie z tym ze mialem troche duzy bf, i potem troche zrzucalem przez miesiac, ale generalnie jest już marzec i zobaczycie potem aktualne foty i nie widze zbytniej roznicy.





AKTUALNE FOTY na 14 dniu cyklu:

@gobbi

gobbi

"Dieta dieta i jeszcze raz dieta" - tak się składa że przez pół roku mojego stażu zgodzę się z tym że mimo że moja dieta nie wyglada perfekcyjnie w 100% to znałem moją początkową wagę i jedząc wystarczająco dużo i ćwicząc, miałem taki okres że bardziej od rozrostu mięśni zalałem się fatem...

gobbi

teraz cwicze ostrzej, jem po 3900kcal i fat juz nie rosnie a mięcho lekko powstaje, a co zrobilem? lekko zwiekszylem intensywnosc w porownaniu do tego co wczesniej robilem

Skoro nie zmieniłeś nic w diecie, a jedynie trening, masa idzie, fat nie.... to po cholerę zakładasz ten temat ?
Jedz spokojnie balladę czekoladową z danio przegryzając wiejskimi kartoflami z paczki. Tylko nie zapomnij zaspokajać zapotrzebowania kalorycznego jak teraz w granicach 2-4k.

Ty nie chcesz pomocy, myślisz że wszystko wiesz bo oglądasz WK. Poproś pączka o pomoc jeżeli tylko on jest dla Ciebie autorytetem. Kontakt do niego powinieneś znaleźć na dziale z dopingiem.

Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Hatodex88 w dniu 2015-03-04 14:26:40

wklej dietę do oceny, trening też dobrze byłoby zweryfikować. Jednak jak myślałeś, że łapa skoczy Ci o 5 cm w 2 miesiące to niestety nie ma tak fajnie, to sport dla cierpliwych.

Ja wiem ze to sport dla cierpliwych tylko zeby przez 3 miesiace nic nie uroslo w lapie to troche dziwne chyba nie? tak to bym nie pytał, ale chociaz zeby te 1cm uroslo a tu tak powolnie, zreszta sami widzicie na zdjeciach.. mozliwe ze wczesniej mialem troche fatu (bo miesiac redukowalem ale i tak cos tu mi nie pasuje... ) Zakłądam temat bo nie po to jestem na cyklu krety zeby zleciał ten czas a ja nic nie zrobie. Chce wykorzystac w pełni potencjał

Prowadzę dziennik treningowy więc cały spis posiłków chyba nawet z ostatniego całego miesiąca możesz sobie sprawdzić, klikając na avatar przenosi. Wklejam link jakby co.
http://potreningu.pl/profile/gobbi

Byłbym wdzięczny za jakąś sugestie bo trochę się z tym męczę a słabo jest nie widać efektów, wszystkie posiłki są idealnie zawsze ważone i wpisywane, moją słabą stroną są jedynie warzywa, mało ich w ciagu mojego dnia. Prawie co nic.. Jedynie czasem jakiś pojedyńczy pomidor, czy ogórek albo pietruszka czy papryka do jajecznicy. Ale zwykle nie jem, od dziecinstwa tak sie nauczylem :P ale zażywam suplementacje, witaminy multiple , omega 3, i ta kreatyna wiec nie powinno byc problemów z witaminami. Wody pije 3l+

gobbi

Trening robie FBW:
A:
- przysiad ze sztangą 5x5
- wyciskanie sztangi na płasko 5x5
- podciąganie na drążku nachwytem sz. 3x4-5
- wiosłowanie 5x5
- Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 5x5
- Wyciskanie wąsko 2x12
- Supinacja/albo/ młotki 2x10


B:
- Martwy Ciąg 5x5
- wiosłowanie sztanga 5x5
- Wyciskanie w skosie dodatnim 5x5
- wyciskanie sztangi stojąc 5x5
- Francuz 2x12
- Podciąganie/uginanie sztanga 2x10

Zmieniony przez - gobbi w dniu 2015-03-01 19:57:09

Zmieniony przez - gobbi w dniu 2015-03-01 20:02:04

Zmieniony przez - gobbi w dniu 2015-03-01 20:03:20

myślę, że nikt Ci całego miesiąca diety nie będzie analizował, wrzuć tu 2-3 dni max. Jednak jak uważasz obwód łapy za wyrocznię progresu to nie koniecznie masz rację.

Nie pisałem żeby ktoś od razu cały miesiąc diety oceniał ^^
Wrzucam przykładową diete, tutaj jest cała rozpiska, łatwo się wszystko przewija i sprawdza, ewentualnie możecie też sprawdzić inny dzien losowy:
http://potreningu.pl/profile/gobbi#/date/2015-02-28


Generalnie jak zobaczycie wychodzę z założenia że liczą się tylko kalorie i makrosy, stąd nie jem tylko samego kurczaka i ryżu tylko bez problemu sięgam po różne dodatki do podbicia kalori lub po produkty które mają podobne wartosci makrosów w porownaniu do innych, serio, jedzenie po 6 worków ryżu dziennie mi sie juz przejadło.

Zmieniony przez - gobbi w dniu 2015-03-03 11:48:57

Może warto poprawić te diete? Przejrzałem na szybko i w oczy kuje mąka pszenna, czipsy, lody, serki owocowe różnego typu i nie ma co się dziwić, że waga rośnie a obwody nie skoro nabijasz kalorie syfem.
Przykład: 15 lutego: kalorie z syfu około 900
25 lutego: też prawie 900
10 lutego: 500

Wiec pomyśl sam

A co jest złego w mące pszennej? To mit że podobno ludzie źle na nią reagują. Robie sobie na niej omleta tylko na sniadanie zreszta
Chipsów zwykle nie jem, ale odkąd wymyślili te chipsy z pieca o niskiej zawartości tłuszczu przegryzam je z miłą checia.. Są to zwykłe ziemniaki grilowane z przyprawami. A tak jak mowilem nie wyobrazam sobie kogos kto ciagle je tylko ryz kasze makaron owsianke mieso i jaja do wbicia 5000kcal
Lody akurat były i czasem są ale rzadko jak już to raz na tydzień lub nawet mniej. Serki owocowe, nie widze nic w tym złego, przeciez nie bede ciagle twarogu jadł, potrzebuje takich produktów do nabijania węgli ;p
Były zresztą dowody że nie ma znaczenia czy jemy zdrowe czy brudne jedzenie.
900kcal z "syfu" to i tak mało... 3000kcal jem ze zdrowego żarcia więc to nie powinno w niczym przeszkodzić. Sam Warszawski koks je co jakiś czas w ten sam sposób, kebaby i inne rzeczy + do tego zdrowe zarcie, bo owszem na samych fast foodach to moze by ciezko bylo z robieniem masy ale da sie da sie? Oni są dowoem, ponczek ostatnio na debiutach w tym tygodniu byl i calkiem niezla mial sylwetke.

Zmieniony przez - gobbi w dniu 2015-03-03 12:41:45

Zmieniony przez - gobbi w dniu 2015-03-03 12:43:59

Napisałeś z prosbą o poradę więc ją masz ale skoro wiesz lepiej to może niepotrzebnie pytasz?
Gdzie Ty a gdzie chłopaki z WK.

Można zrobić i mase jedząc pizze i popijając to colą ale wychodzimy z założenia, że chcemy mieć dobrze dopietą diete.
Nikt nie mówi, że lody od czasu do czasu czy inne "brudne" żarcie jest złe ale bazowanie na serkach owocowych mija się z celem.
Skup się na podstawowych produktach a z pewnością zobaczysz różnice w sylwetce.
Mitem jest konieczność jedzenia twarogu i popijania do kielonem oliwy.


Zmieniony przez - tomik2 w dniu 2015-03-03 12:46:06

Nie bazuje aż na serkach owocowych, nie wiem kiedy ostatnio je jadłem, takie produkty tego typu jem może max raz na tydzien(serek owocowy), wg mnie nie powinno to wpłynać źle na sylwetke skoro i tak wiekszosc mojego jedzenia to zdrowe produkty ;p mysle ze sie zgodzisz

Przejrzyj swoją diete i sam zobaczysz, że nawet kaloryczność między dniami różni się często o 20-30% a do tego masa śmieciowego jedzenia.
Skoro zależy Ci na poprawie sylwetki to wywal te serki, maki, sery żółte w nadmiarze, pizze.
Mówię to na podstawie Twojej diety którą przejrzałem i widzę to CODZIENNIE.

tomik2

Przejrzyj swoją diete i sam zobaczysz, że nawet kaloryczność między dniami różni się często o 20-30% a do tego masa śmieciowego jedzenia.
Skoro zależy Ci na poprawie sylwetki to wywal te serki, maki, sery żółte w nadmiarze, pizze.
Mówię to na podstawie Twojej diety którą przejrzałem i widzę to CODZIENNIE.

Czyli według Ciebie odpowiedź jest prosta, żeby zamiast tych produktów jeść tylko te zdrowe, tj. ryż i kurczak + oliwa?
Spoko. Pomogłeś :D