A jeszcze jedno pytanko. Przy takiej diecie ze 100g ww robi sie ladowania ?
ew. jakis 1 czit mil raz na 7-14 dni
ew. przy drastycznej niemocy która długo sie utrzymuje typowe ładowanie/lub czit dej [ale to wyjdzie w praniu]
przy wychodzeniu ze 100g po prostu dodawaj co 10-14 dni po ok.25g węglowodanów i obserwuj reakcje organizmu
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html

Gdybyś ucięła białko lub tłuszcze to poziom kcal byłby na tym samym poziomie a to (jak wiadomo) będzie jałowa robota

BLOG TRENINGOWY http://www.sfd.pl/[BLOG]Melo_15/Początki_z_IF-t1034320-s32.html#post5
BLOG KULINARNY http://www.sfd.pl/[BLOG]_melo15_Nie_ma_bardziej_szczerej_miłości_niż_miłość_do_jedzenia_-t1116447.html
ZAPRASZAM!!!
Twoj wybor kiedy zjesz.
Swoja droga nie wiem czy to najlepsza metoda odzywiania podczas laczenia treningu oporowego i wytrzymalosciowego.
Dlaczego akurat zasada 100g ww?
Nie lepiej juz jakis CarbCycling?
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Obawiam się że jestem zbyt zatłuszczony aby dobrze sobie radzić z większą ilością węgli, mam wrażenie że mam tragiczną oporność insulinową. A sezon i tak już wielkimi krokami zmierza ku końcowi.
BLOG TRENINGOWY http://www.sfd.pl/[BLOG]Melo_15/Początki_z_IF-t1034320-s32.html#post5
BLOG KULINARNY http://www.sfd.pl/[BLOG]_melo15_Nie_ma_bardziej_szczerej_miłości_niż_miłość_do_jedzenia_-t1116447.html
ZAPRASZAM!!!