UFC 183 Spider vs Diaz

leki na lęk i bezsenność - no to mu Weidman zrył banie popłakał się po walce z Diazem, że 3 raz Weidman go czeka, ale odetchnął z ulgą jak wpadł haha

Steven to bylo mocne

Nie moge czytac tego pyerdolenia z porpzedniej strony o amerykańskiej mentalnosci i nabijaniu popularnosci

jakos taki Cain nie pyerdoli na nikogo o sterydach i nie oskarża, i co, czy jest malo poplarny?

Jones tez nie przypominam sobie zeby poruszal ten temat, BA sam nawet wpadl na koksie, a sprzedaje najwiecej PPV

Lesnar nabil rekord PPV bez oskarzania nikogo o koks, BA sam sobie sterydami załatwił jelita

Aldo? Shogun? Pettis? Cro Cop? Rampage? przypomina ktoś sobie aby czepiali sie kogoś o doping?

Takze hipoteza "oskarzasz innych = nabijasz sobie zer na koncie" jest inwalidą, ew. sposobem dla sredniaków na zdobycie rozglosu, ktorzy walkami tego zrobic nie potrafia, jakich wlasnie jak śmieć Bisping, ktory gdyby nie pyskowki i faule to nikt by na niego nie zwracal uwagi

albo ma się klasę albo nie i to cała tajemnica

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2015-02-18 10:04:58

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2015-02-18 10:05:19

ewidentnie zapomnieli przypomnieć spiderowi, że nie będąc mistrzem nie może brać co chce, mając immunitet

O,to ,to.

Takze hipoteza "oskarzasz innych = nabijasz sobie zer na koncie" jest inwalidą, ew. sposobem dla sredniaków na zdobycie rozglosu, ktorzy walkami tego zrobic nie potrafia, jakich wlasnie jak śmieć Bisping, ktory gdyby nie pyskowki i faule to nikt by na niego nie zwracal uwagi

albo ma się klasę albo nie i to cała tajemnica...Albo zyskujesz rozgłos pyskówką...Pyskówka = $$$

To nie teoria.Ale np. Davidella Haye(Boks) czy Mayweather zyskali,tak ponad połowę kasy(POŁOWĘ KUR.WA!!!).U nich chodzi o ten bad imidż.

Nie ważne jak,ale by o Tobie gadali.Styl takiego Mayweathera jest nieprzystępny dla większości kibiców ,nabijają mu kabzę hejterzy(to nie teoria,a fakt).

Nie wspominając o Floydzie i o koksie,który oskarżał Pacquaio(igiełki),a sam mówił(jestem czysty nic nie biorę),,a dwa razy tuszowali jego wpadki na koksie.

Rozumiem,ze Grindowi chodziło o,to,ze naród,który jest chyba najbardziej faszerowany koksem od koledżu po PRO sam rozpętuje takie dyskusje,które do niczego nie prowadzą(hipokryzja,nawiność).


Wiem jedno Bisping(nabił) juz nabił komenty w temacie

PS.Jeżeli wszyscy biorą,to po chvj zajmować się jakimiś pyskówkami zawodników.Bisping w ten sposób na pewno nałapie hejterów na PPV,którzy bedą chcieli zobaczyc jego oklep.Bo jak on moze tak mówić.

Po prostu olać,to.Powiedzmy tak:Pisząc i mówiąc o Bispingu robisz mu "dobrze".O to mu chodzi.To co wogóle o nim nie mówić?DOKŁADNIE.



Na koniec

jakos taki Cain nie pyerdoli na nikogo o sterydach i nie oskarża, i co, czy jest malo poplarny?

Waga ciężka sama się sprzedaje.Korzenie latynoskie i USA.Kaska jest

Jones tez nie przypominam sobie zeby poruszal ten temat, BA sam nawet wpadl na koksie, a sprzedaje najwiecej PPV

Narodowość USA i dobry poziom sportowy.Nie musi pjerdolić.Jones.

Lesnar nabil rekord PPV bez oskarzania nikogo o koks, BA sam sobie sterydami załatwił jelita

Biały z Ameryki

Aldo? Shogun? Pettis? Cro Cop? Rampage? przypomina ktoś sobie aby czepiali sie kogoś o doping?

Wiem,ze CroCop i Rampage,to ikony.Shogun,Aldo nie znam się.Ale to zawodnicy,którzy sami siebie sprzedają skillem itd.(sprzedawali-nie znam Oettisa i Shoguna).


Co pozostaje średniakom Bispingom?Zbudowanei imidżu.Chodzi,o,to,żeby WOGÓLE nie krytykować takich zachowań jak,to pyerdolenie Bispinga,tylko KOMPLETNIE olać.Wtedy zawodnicy wyczują,ze takie pyerdolenie niw daje juz rozgłosu.A jeśli nie daje rozgłosu skończy się pyerdolenwi i oskarżanie innych o doping.

A ja zacząłem swoje pyerdolenie,bo juz od kilku lat widzę jak takie oskarżanie innych o doping działa na SFD(nei tylko tu) jak płachta na byka i DZIAŁA na ODWRÓT!!!.O to im chodzi! Olać to!To działa jak kostka domina.Bisping chce wywołać kostkę domina "hajsu" za spuszczenie mu punishmentu(wp.ierdolu) za większą kabzę niż zazwyczaj(w formie kary).

W końcu już nie możecie się doczekać,zeby ktoś go ukarał...W USA wywoływanie rozgłosu działa tak samo...Bisping specjalnei robi z siebie śmiecia,by zabłysnąć i nałapać jak najwiecej hejterów,którzy zapłacą PPV,by zobaczyc jak kto sspuszcza mu wp******.I i tak na tym wygra.Bo dostanei wiecej $$$


Pozdro.


Dane dotyczące zarobków:BOKS

DAVID HAYE

Kasa w funtach

Haye gdy był grzecznym chłopcem (1-3 mln funtów za walkę)
Niegrzeczny chłopiec (ponad 10 milionów funtów!!! za walkę)

3-10 krotne przebicie SAMYM GADANIEM!


FLOYD MAYWEATHER JR.

Liczba abonentów

Grzeczny Floyd ZAWSZE ponizej 1.000.000 Pay Per View (wogóle nei łapał się na PPV )
Floyd ZŁY ZAWSZE grubo powżej 1.000.000 Pay Per View

Nie można tego interpretować tym,że te zmiany zaszły w okresie długofalowym.Te zmiany zaszły w krótkim czasie gdy "bokserzy" zmienili imidż.


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-02-18 14:33:43

Ale to nie chodzi o bycie złym tylko o pyerdoleniu o dopingu. To trash talk nakręca sprzedaż a nie gadanie o dopingu. Oczywiście, to może być częścią trash talku ale u najlepszych trash talkerów w mma nie jest! Czy Sonnen albo Rampage używał oskarżeń o doping ? Nie, a na pewno nie to było, że tak napiszę "fundamentem" ich trash talku.

Nikt tu nie neguje cezi że gadaniem nabijasz sobie kabzę, o tym każdy wie.

Klasa srasa.

Aldo po 4-tej obronie pasa wypowiada się z klasą, szanuje przeciwników, nikogo o nic nie oskarża i dostaje 125 000 $ podstawy. Jego pensja ciągle jest hvjowa jak na top 3 P4P.

Conor po pokonaniu #5 featherweighta po uberpajacowaniu dostaje 75 000 $ podstawy. Jego pensja ciągle rośnie.


I co, lepiej być cichą myszką z klasą, czy lepiej pyerdolić jak Bisping? Gdyby Aldo pyerdolił nt sterydów na prawo i lewo, gdyby w ogóle cokolwiek pyerdolił to by miał 10x tyle pieniędzy ile ma.

Dobra ja juz kończe dyskusję.

W każdym razie mam do Was pytanie.Często zawodnicy MMA pyerdolą o dopingu(ten kto bierze jest gnidą,a ja jestem czysty).

Często te wywiady są autoryzowane.Wypowiedzi w telewizji raczej też już ustawione.(PRZEMYŚLANE pod PUBLICZKĘ).

I teraz pytanie.Jaki cel ma zawodnik w tym,ze wszystkich posądza o doping?A siebie nie itd.

Zakładając,że te wypowiedzi,to nie jego wybujałe ego i spontan,a CELOWY zabieg?

Po co tak mówi?Co z tego ma?Bo coś musi mieć.Gdyby nic z tego nie miał kaszaniłby tylko swój wizerunek w światku MMA.Czy ktoś się nad tym zastanawiał?

Gdy już znajdziecie odpowiedź na to pytanie.Ciekawe jest kolejne co musi się stać by takich prywatnych wycieczek nie było?Dla kogo są te wycieczki?

1.Po co?
2.Co zrobić by ich nie było?
3.Dla kogo są te wycieczki?

Noi ostatnie pytanie czy głupi jest sam zawodnik czy czasami nie są głupi ci ludzie podatni na te bzdury?

1.Po co?
2.Co zrobić by ich nie było?
3.Dla kogo są te wycieczki?

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-02-18 17:54:20

ale fajnie, że Spider wpadł, bo Spider niejednokrotnie oskarżał o doping. Krytykował za doping nie jednego już w karierze i sam ciągle mówił, że jest czysty..

Nie chce mi się tego szukać, ale gdzieś wyczytałem, że pewien prze ch** oglądając na MTV dom Spidera znalazł na dalszym planie jakiś koks i to jakieś dobre g****, jest o tym mowa, ale nie chce mi się teraz szukać może potem znajdę.

W każdym bądź razie Spider p******ił głupoty, sam wpadł i dobrze, że teraz jest hejt na niego, bo napewno zasłużony.

Co do wzorców to jestem fanem Josha Burkmana za to, że Lombarda bronił.

Nie wiem jak w boksie, ale w MMA to p******enie o koksie cały ch** ma do popularności i pieniędzy. Ogólny trash talk tak, ale przecież o tym dopingu się ciągle nie mówi i to akurat wielkiego zainteresowania jeśli chodzi o czyjeś zdanie nie przysparza zwłaszcza, że większość np popiera takiego Bispinga a sam ładuje na bank.
Aldo zarabia jak zarabia, bo jest taki jak Renan Barao, nie mówi po angielsku i generalnie tylko na walkach się skupia a nie na promocji.
Jones i Velasquez to mistrzowie cięższych kategorii, Jones to postać kontrowersyjna i niesamowity talent więc.. Cain to mistrz HW, Lesnar to supergwiazda WWE i ogromny gość, GSP to duma Kanady, Spider sam też wcześniej taki popularny nie był, raczej pokonanie supergwiazdy Belforta w takim sposób i wgl Sonnen to wszystko zmienili, że aż do takiego statusu.

Jakoś nie wierzę, że ktoś zarabia jakieś wielkie hajsy za gadanie o dopingu. Bispingowi i Stannowi zapłacili dniówke za robote w Fos Sports za to p******enie, ale nie róbmy sobie jaj. Oni po prostu nie mogą mówić, że biorą, mogą siedzieć cicho albo nap*****lać bez sensu jak Bisping.

problem w tym,ze zawodnik X jadac po kims,ze uzywa sterydow nie nabija PPV w takim sensie, ze wszyscy czekaja,az dostanie lomot, bo swiadomosc nt. dopingu w spoleczenstwie jest taka - a juz zwlaszcza w spoleczenstwie amerykanskim - ze ludzie widza w nim predzej bohatera niz goscia, ktoremu w koncu ktos musi wpie.przyc.

trash talk to trash talk i ze takowy napedza ogladalnosc i przeklada sie bezposrednio na szanse/wieksze pieniadze nikomu tlumaczyc specjalnie nie trzeba,ale raczej niekoniecznie musi to isc w parze z oskarzaniem o doping i on juz tych dodatkowych zer na koncie za bardzo IMO nie generuje.

edit: ^ no wiec o to chodzi. generalnie nie ma zadnego argumentu za tym,ze gadanie AKURAT NA TEMAT DOPINGU przelozylo sie u kogokolwiek w MMA na jakis wyzszy status,lepsze zarobki itd. a juz przyklady z Hayemakerem i Floyd'em tym bardziej nietrafione,bo nijak maja sie do tego wszystkiego i powraca znowu ten sam motyw: robisz szum w mediach,zamieszanie wokol wlasnej osoby? wiadomo,sprzedajesz wiecej ppv i lepiej zarabiasz. oczywista oczywistosc.

tylko,ze akurat oni robia wokol siebie ogolny szum, nie za bardzo bazujac na oskarzaniu innych o doping,a co najwyzej jest to jeden z elementow ich gadaniny,bo po prostu pie.prza o wszystkim,co wywoluje kontrowersje. no i poza tym,zdaje sie,ze cos tam potrafia boksowac.



Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-02-18 18:35:02