Hej. Dziewczyny nawet nie wiecie jak to miło, że ktoś zagląda i nie muszę sama ze sobą prowadzić monologu
Dziś zrobiłam sobie trening „
Miekkie Nogi”
1 burpee – 15 przysiadów
2 burpee – 14 przysiadów
3 burpee – 13 przysiadów
15 burpee – 1 przysiad
wszystko powtórzone x 4, pod koniec przytulałam podłogę na której została mokra plama, w czasie ostatnich serii nogi i ręce były naprawdę miękkie że ledwo zrobiłam ostatnie burpee a potem już w wannie stwierdziłam, że może bym jeszcze coś z siebie wyciągnęła
ale po odpoczynku bo tak bez żadnej przerwy to śmierć na miejscu- kondychy nie ma za grosz... trza wypracować wszystko od zera.
Dziś jeszcze będzie joga około 30 minut, sztywna jestem jak kołek.
Madzianna widziało mnie już tyyylu fizjoterapeutów ale chyba nadszedł czas żeby wybrać się do kogoś naprawdę konkretnego, dobrze znającego się na treningu siłowym, bo chce go kontynuować przez lata i wolałabym nie zrobić sobie krzywdy.
kleine-hexe super ! W końcu skoliozy, kifozy i inne nieszczęścia powinny się wspierać
Dzisiejsza miska: do tego woda ok 1,5 l + dwie kawuszki i czarna herbata
warzywka: brokuły i ogórek ( troszkę za mało juro się poprawie)