...
Napisał(a)
Tydzień 2, dzień 52 i 53
DNT
Miska wg założeń +
- sałata, ogórek zielony, zupa brokułowa, cebula, papryka
- 3xkawa, woda, herbata
- magnez
Środa - wieczorem rozciąganie.
Czwartek - pupa.
Mam nadal potworne zakwasy w nogach , dlatego trening dopiero jutro , ledwo chodzę.
Brokuły wywalają mi brzuch , także ograniczam .
DNT
Miska wg założeń +
- sałata, ogórek zielony, zupa brokułowa, cebula, papryka
- 3xkawa, woda, herbata
- magnez
Środa - wieczorem rozciąganie.
Czwartek - pupa.
Mam nadal potworne zakwasy w nogach , dlatego trening dopiero jutro , ledwo chodzę.
Brokuły wywalają mi brzuch , także ograniczam .
...
Napisał(a)
enzymy, lub wraz brokułami zjedz kawałek ananasa, i zobacz czy zadziała
...
Napisał(a)
Ok, podeślę w niedziele z pomiarami.
Tydzień 2, dzień 54
DT
Miska wg założeń+
- sałata, ogórek zielony, kapusta kiszona
+ białko po treningu
- 3xkawa, woda, herbata
Trening 2
1. wyciskanie na płaskiej 8x3 (dynamicznie) - 26
(25kg)
- poszło dobrze, pierwsza seria wydawało mi się , że za dużo, ale jednak dynamicznie do końca
2. wyciskanie żołnierskie stojąc 4x10 – 4x17kg/ 10,10, 8,8
(15kg, 3x17kg/10,8,8)
- bardzo ciężko, ostatnie powtórzenie to już walka z samą sobą , na razie kg zostają
3. wznosy ramion bokiem 4x 10-15 – 4x3kg/ 12, 10,10,10
(4x 3kg)
- kg bez zmian , na razie progres powtórzeniami, ciężko
4. uginanie sztangi stojąc 4x10— 4x14kg/ 10,10, 8,8
(12kg, 3x 14,5kg /10, 8,8)
- ogień!!!
5. hip thrust 4x 10 – 3x55kg, 60kg /6
(50kg, 2 x55kg, 60kg/7)
- koszmar! pierwsza seria , to łzy w oczach , bo nadal odczuwalne duże zakwasy w udach , spore przerwy między seriami dziś , jak się rozruszałam to jakoś poszło
Zaczynają się powolutku wykluwać jakieś mięśnie na ramionach Niestety jeszcze nie widoczne na foto, ale w lustrze pewne nowe zarysy widzę Fajnie.
Zmieniony przez - AMiU w dniu 2015-01-31 14:40:45
Tydzień 2, dzień 54
DT
Miska wg założeń+
- sałata, ogórek zielony, kapusta kiszona
+ białko po treningu
- 3xkawa, woda, herbata
Trening 2
1. wyciskanie na płaskiej 8x3 (dynamicznie) - 26
(25kg)
- poszło dobrze, pierwsza seria wydawało mi się , że za dużo, ale jednak dynamicznie do końca
2. wyciskanie żołnierskie stojąc 4x10 – 4x17kg/ 10,10, 8,8
(15kg, 3x17kg/10,8,8)
- bardzo ciężko, ostatnie powtórzenie to już walka z samą sobą , na razie kg zostają
3. wznosy ramion bokiem 4x 10-15 – 4x3kg/ 12, 10,10,10
(4x 3kg)
- kg bez zmian , na razie progres powtórzeniami, ciężko
4. uginanie sztangi stojąc 4x10— 4x14kg/ 10,10, 8,8
(12kg, 3x 14,5kg /10, 8,8)
- ogień!!!
5. hip thrust 4x 10 – 3x55kg, 60kg /6
(50kg, 2 x55kg, 60kg/7)
- koszmar! pierwsza seria , to łzy w oczach , bo nadal odczuwalne duże zakwasy w udach , spore przerwy między seriami dziś , jak się rozruszałam to jakoś poszło
Zaczynają się powolutku wykluwać jakieś mięśnie na ramionach Niestety jeszcze nie widoczne na foto, ale w lustrze pewne nowe zarysy widzę Fajnie.
Zmieniony przez - AMiU w dniu 2015-01-31 14:40:45
...
Napisał(a)
Tydzień 2, dzień 55
DNT
Miska wg założeń - 50ww+
- cebula, czosnek, sałata, pomidory- zupa pomidorowa
- 2xkawa, herbata, woda
Bicepsy zakwaszone, barki też się odzywają....
Dzień w biegu.
Tydzień 2, dzień 56
DT
Miska - to co wpisane + nieplanowany czit... (po cichu liczę , że mimo wszystko za wiele nie wyszło poza miskę )
- sernik i wołowy burger -wielki!!
+ białko po treningu
- 2xkawa, woda, herbata, mięta
Trening 3
1. RDL 6xrampa do 3: 45kg, 50kg, 55kg, 58kg, 62kg, 65kg
(40kg, 45kg, 50kg, 52kg, 55kg, 57kg)
- faktycznie poszło na wyższych obciążeniach, choć te 65 to już z chwytem się męczyłam
2. podciąganie 4x10-12: 4x6 podciąganie z gumą + 4 opuszczania-dobijałam do 10
(2x7, 2x5)
- ojj ciężko szło dziś
3. wiosło jednorącz 4x15 : 4x15,5/15
(15,5kg / 2x15, 2x12)
- poszło ładnie, dokładam na następny trening
4. wznosy z opadu 4x10 - cc na piłce
- ok, cieżko, ale lubię
5. podnoszenie kolan w zwisie 4x15 - 10, 3x8 powt
(4x6)
- jest progres
Jakiś miałam dziś zdołowany dzień. Dałam się więc wyciągnąć na kolacje i wciągnęłam wołowego burgera. Chyba najlepsze z tego było to, że nie musiałam stać przy garach i robić dziś kolacji heh
Pomiary jutro - kompletnie dziś zapomniałam- mam więc na dzieję, że rano po tym czicie nie padnę na zawał + foty podeślę...
Zmieniony przez - AMiU w dniu 2015-02-02 08:34:38
DNT
Miska wg założeń - 50ww+
- cebula, czosnek, sałata, pomidory- zupa pomidorowa
- 2xkawa, herbata, woda
Bicepsy zakwaszone, barki też się odzywają....
Dzień w biegu.
Tydzień 2, dzień 56
DT
Miska - to co wpisane + nieplanowany czit... (po cichu liczę , że mimo wszystko za wiele nie wyszło poza miskę )
- sernik i wołowy burger -wielki!!
+ białko po treningu
- 2xkawa, woda, herbata, mięta
Trening 3
1. RDL 6xrampa do 3: 45kg, 50kg, 55kg, 58kg, 62kg, 65kg
(40kg, 45kg, 50kg, 52kg, 55kg, 57kg)
- faktycznie poszło na wyższych obciążeniach, choć te 65 to już z chwytem się męczyłam
2. podciąganie 4x10-12: 4x6 podciąganie z gumą + 4 opuszczania-dobijałam do 10
(2x7, 2x5)
- ojj ciężko szło dziś
3. wiosło jednorącz 4x15 : 4x15,5/15
(15,5kg / 2x15, 2x12)
- poszło ładnie, dokładam na następny trening
4. wznosy z opadu 4x10 - cc na piłce
- ok, cieżko, ale lubię
5. podnoszenie kolan w zwisie 4x15 - 10, 3x8 powt
(4x6)
- jest progres
Jakiś miałam dziś zdołowany dzień. Dałam się więc wyciągnąć na kolacje i wciągnęłam wołowego burgera. Chyba najlepsze z tego było to, że nie musiałam stać przy garach i robić dziś kolacji heh
Pomiary jutro - kompletnie dziś zapomniałam- mam więc na dzieję, że rano po tym czicie nie padnę na zawał + foty podeślę...
Zmieniony przez - AMiU w dniu 2015-02-02 08:34:38
...
Napisał(a)
Była... razowa.
Tydzień 3, dzień 57 i 58
DNT
Miska wg założeń +
- papryka, pomidory, cebula, czosnek, sałata, ogórek kiszony
- 3xkawa, woda, herbata
Dziś aktywność - pupa
Jutro wyjazdowo, jedzonko w pojemnikach.
Po wczoraj zakwasy w brzuchu spore, no i plecki . To podciąganie daje ostro w kość.
Tydzień 3, dzień 57 i 58
DNT
Miska wg założeń +
- papryka, pomidory, cebula, czosnek, sałata, ogórek kiszony
- 3xkawa, woda, herbata
Dziś aktywność - pupa
Jutro wyjazdowo, jedzonko w pojemnikach.
Po wczoraj zakwasy w brzuchu spore, no i plecki . To podciąganie daje ostro w kość.
...
Napisał(a)
A ty w ogóle czujesz jakaś prace pośladków sa one ciagle obolałe czy nic?
Poprzedni temat
Co myślicie o tym treningu siłowym dla kobiety?
Następny temat
Lil DT
Polecane artykuły