redukcja?

Tak sobie czytam i czytam, same mądre rzeczy, ale sama jakoś nie bardzo wiem, jak stworzyć dietę idealną dla mnie. A że widzę tu wielu specjalistów, postanowiłam poprosić o pomoc:) Mianowicie chcę stworzyć sobie przykładową dietę, z określonymi rzeczami - bo nie umiem ułożyć tego wszystkiego wg zawartości bialka, ww, tł. etc etc.. Więc mam 163cm wzrostu i ważę obecnie 59kg, chciałabym dojść do 50 (na wszelki wypadek, gdyby mnie coś napadło, bo chcę ważyć ok52-53). Ważyłam jeszcze niedawno 64, jakoś zrzuciłam te 5kg, ale za bardzo dużą cenę (czyt. prawie-nic-nie-jedzenie). Chciałabym zrzucać ok1,5-2kg tygodniowo. Ćwiczę co drugi dzień min 30min na rowerku stacjonarnym, chyba, że mam czas, wtedy codziennie i dłużej, ale to nie zawsze. Proszę o pomoc!

Zasady generalne.
Nie ograniczaj drastycznie jedzenia.
Nie czytaj pism "kobiecych" w ktorych są rady o diecie.
Jogurt to nie posiłek dla osoby odchudzającej się.
Ogranicz węglowodany a te które bęziesz spożywać muszą być złożone i mało przetworzone (chleb gruboziarnisty razowy, płatki owsiane, ryż brązowy, kasz gryczana, warzywa)
Nie bój się panicznie tłuszczu (nie przesadzaj z jego ilością ale znów nie tak żebyś w ogóle go nie jadła).
Żródłem białka są piersi z kurczaka, indyka, jajka, ryby (tuńczyk w puszcze też), polędwica z indyka a nawet sopocka - nie bój się polędwicą się jeszcze nikt nie zatłuścił.
Nie istnieje dla Ciebie sacharoza.

Rewolucja w postaci diety wysokotłuszczowej działa na odchudzanie jak ktoś jest za gruby - sprawdziłem na sobie ale jak chcesz tego spróbowac to wcześniej dużo o tym poczytaj (najlepiej książek).

Dzienna ilość kalorii przyjętych < ilość kalorii straconych.
Wykonuj aeroby według zasad (min 30 minut w tempie 65-75% tętna maksymalnego (tętno maks = 220-twój wiek)

Pozdrawiam i mam nadzieję że się przydało.


Der Sieg Ist Unser!

Bardzo dziękuję za cenne wskazówki. Na najbliższy tydzień skomponowałam sobie dietę opartą na diecie

1000kcal i tej opisanej tutaj:

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=64042 . Jest ona zmodyfikowana do

moich potrzeb, upodobań i możliwości (również czasowych), dlatego

proszę o ocenę (dla mnie planowanie diet jest strasznie skomplikowane:)

poniedziałek:

śniadanie: bułka (150kcal)+2plasterki wędliny(20kcal)+grejpfrut(70kcal)
II śniadanie: jogurt naturalny (120kcal)+jabłko(70)
obiad: pieczona pierś kurczaka (200kcal)+1/2szkl.ryżu(140kcal)
podwieczorek: kostka czekolady (30kcal)
kolacja: ryba pieczona w folii (200kcal)+pomidor(34kcal)
razem 1034kcal

wtorek:
śniadanie: czarny chleb pełnoziarnisty z plasterkiem sera, marchewka i

jabłko (250kcal)
IIśniadanie: grahamka posmarowana łyżeczką dżemu(150kcal)
obiad: zupa ogórkowa(150)+pieczona pierś z indyka(110)+1/2szkl.ryżu

pełnoziarn.(140)
podwieczorek:coś słodkiego do 100kcal
kolacja: chleb pełnoziarn.+plasterek wędliny(100kcal)
razem ~1000kcal

środa:
śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarn.+2plasterki chudej

wędliny+pomarańcza+pomidor=~300kcal
IIśniadanie: jabłko, jogurt naturalny(190)
obiad: mały kefir+jabłko+mała grahamka z dżemem(310) ->tego dnia jestem

w szkole całe popołudnie więc muszę mieć tyyle jedzenia tam
podwieczorek: jabłko (70)
kolacja: 1 porcja diety cambridge(140)->będę po aerobicu, a wtedy nie

chce mi się jeść, ale białko chyba jest potrzebne.. nie chcę spowalniać

metabolizmu
razem~1000kcal

czwartek:
śniadanie: 1jajko gotowane+pomarańcz+mała grahamka(225)
IIśniadanie: jabłko+2marchewki(140)
obiad: zupa ogórkowa+pieczona pierś kurczaka (350)
podwieczorek:kostka czekolady(30)
kolacja:150gchudego twarogu(150)
razem 895

piątek:
śniadanie: twarożek owocowy (10dag chudego twarogu+sok z

cytryny+pokrojona pomarańcz+1/2banana w plasterkach)(250)
IIśniadanie: 1/2 serka wiejskiego light (125)
obiad: 200g gotowanych brokułów+2pieczone burgery rybne bez

panierki(260)
podwieczorek:kostka czekolady(30)
kolacja: porcja diety cambridge (jak w środę)(140)
razem805

sobota:
śniadanie: grejpfrut+3czubate łyżki płatków kukurydzianych+2szkl. mleka

0,5% (370)
IIśniadanie:jabłko+2marchewki(140)
obiad:pieczona pierś kurczaka+1/2szkl.ryżu(340)
podwieczorek - coś słodkiego do 100kcal
kolacja: jogurt naturalny z ziarnami zbóż(136)
razem: 1086

niedziela:
śniadanie: danone fantazja "chrupiący kącik"+mała grahamka+jabłko(324)
IIśniadanie:sałata+mała grahamka(145)
obiad:1/2szkl.gotowanej kaszy gryczanej+2pieczone burgery rybne bez

panierki+4korniszony(356)
podwieczorek: coś słodkiego do100kcal
kolacja: posiłek diety cambridge (140)(jak w środę i piątek)
razem 1065kcal

Przy takiej diecie min.30min na rowerku stacjonarnym (codziennie) i

aerobic 3x w tygodniu. Zamierzam chudnąć 1-1,5kg tygodniowo, czy to

dobra dieta? To oczywiście pytanie do specjalistów:)

Dieta do bani!
1000 kcal to glodowka a nie dieta. Dla Ciebie optymalna ilosc to 1400-1500 kcal.
Tempo chudniecia to 0,5-1 kg tygodniowo, nie wiecej.
Powinnas jesc 5-6 pelnowartosciowych posilkow dziennie.
Czekolada to nie posilek. Podobnie jogurt czy chlam z diety Cambidge.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni