lejdiG/DT/redukcja 2015

Wtorek 27.01.2015 r. – DNT (tydzień 3 dzień 2)
BWT: 130-155-60, kcal: 1680
Napoje: kawa czarna x3, herbata czarna x1, herbata zielona x1, woda muszynianka 1l
Suplementy: wit-D3 x1, wit-E x1, wit-K2 (MK-7) x1, wapń x2, magnez x1, enzymy trawienne x1
Leki: Novothyral 37,5 na czczo

Dieta:



Dziś odpoczynek, zbieranie sił na kolejne 3 dni treningowe, wieczorem rollowanie i masowanie piłką

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-01-27 17:31:46

moc we wiośle jest

Jest

Środa 28.01.2015 r. – DT (tydzień 3 dzień 3)
BWT: 130-155-60, kcal: 1680
Napoje: kawa czarna x3, herbata czarna x1, herbata zielona x1, woda muszynianka 1,5l
Suplementy: wit-D3 x1, wit-E x1, wit-K2 (MK-7) x1, wapń x2, magnez x1, enzymy trawienne x1
Leki: Novothyral 37,5 na czczo

Dieta:



Ciut więcej warzyw, ale po treningu mnie strasznie zassało, stąd ten nieplanowany brokuł

Trening (dzień 2):
-rozgrzewka orbitrek 5 minut
-mobilizacja łopatek



+aero 30 minut rowerek
Odrobiłam aero z dnia 3, ponieważ w piątek będę miała mniej czasu.

1. Wykorzystałam to, że był drążek do neutralnego podciągania.
2. Wyciąg w bramie. Ostatnia seria już bardzo ciężko, ale była to w sumie piąta seria, ponieważ w pierwszej serii zrobiłam pełen zakres powtórzeń z 2szt+2,5.
3. Inny wyciąg niż ten wyżej - nie wiem, co oznaczają te liczby, na pewno nie kilogramy? Ważne jednak to, że dobre czucie pleców.
4. Skakałam do drążka z uchwytem neutralnym, mocne wybicie i walka w górze. 5 prób.
5. Była walka.

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-01-28 21:17:13

Lejdi, jak masz w planie podciaganie na gumie i robisz je ze złota gumą, proponuje tu progres robić jak masz inne kolory na siłowni, tzn pierwsza seria na złotej, druga na niebieskiej, trzecia na szarej

Iza, mam swoje gumy - czyli na kolejnym treningu tak będzie - złota, srebrna, czarna

Czwartek 29.01.2015 r. – DT (tydzień 3 dzień 4)
BWT: 130-155-60, kcal: 1680
Napoje: kawa czarna x4, herbata czarna x1, herbata zielona x1, woda muszynianka 1l
Suplementy: wit-D3 x1, wit-E x1, wit-K2 (MK-7) x1, wapń x2, magnez x1, enzymy trawienne x1
Leki: Novothyral 37,5 na czczo

Dieta:



Trening (dzień FBW):
-rozgrzewka orbitrek 5 minut
-mobilizacja łopatek i bioder



1. Sztanga ważyła 100kg... Męczyłam się mocno. Iza, na priva pójdzie film z głębokością przysiadu – czy tak może zostać.
2. Nooo, tu było znacznie lepiej. W ostatniej serii nałożyłam 90kg, zrobiłam 8 powtórzeń, zrzuciłam piątki i z 80kg jeszcze 6 powtórzeń. Mam wszystkie serie, tutaj wrzucam drugą dla urozmaicenia dziennika Na każdej stronie po 3 talerze każdy 10 kg.




3. Tutaj również sztanga ważyła wyjątkowo dużo.
4. Bardzo delikatny progres w powtórzeniach, powiem szczerze, że nie widzę progresu z ciężarem. 2x12,5 kg zrobię x6. Pozostaje walczyć o powtórzenia.
5. Brzuch OK.

Ogólne odczucia:
Przysiad i płaska bardzo opornie, nie wiem czemu. Byłam w dobrym humorze, najedzona… Za to z Hip Thrust jestem zadowolona.

Piątek 30.01.2015 r. – DT (tydzień 3 dzień 5)
BWT: 130-155-60, kcal: 1680
Napoje: kawa czarna x3, herbata czarna x2, woda muszynianka 1,5l
Suplementy: wit-D3 x1, wit-E x1, wit-K2 (MK-7) x1, wapń x2, magnez x1, enzymy trawienne x1
Leki: Novothyral 37,5 na czczo

Dieta:



Trening (dzień 3):
-rozgrzewka orbitrek 5 minut
-mobilizacja łopatek




1. Dobra rozgrzewka.
2. Nagrałam wszystkie serie, mam nadzieję, że to o to chodzi w tym ćwiczeniu poniżej filmik z 2 serii, pozostałe na priv Iza, żeby tu już nie zawalać. Na pierwszym planie moje "udko"…




3. Ciężko, ostatnia seria nagrana.
4. Super. Koncentruję się, żeby plecy tu dobrze poczuć. Nie było za bardzo możliwości nagrania. Następnym razem pokombinuję.
5. Aero było robione w środę, ale w tabelce zostaje tutaj.

Ogólne odczucia:
Trening od 6:30, ale byłam wyspana i pełna energii Dobry trening.

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-01-30 12:10:48

dobry progres, ale w wyciskaniu na klatkę co tak słabo? zmiana siłowni tu niczego nie zmienia, ale ok, lepiej mniej i zblizyc sie do klatki

Iza, OK

Sobota 31.01.2015 r. – DNT (tydzień 3 dzień 6)
BWT: 130-155-60, kcal: 1680
Napoje: kawa czarna x3, herbata czarna x2, woda muszynianka 1l
Suplementy: wit-D3 x1, wit-E x1, wit-K2 (MK-7) x1, wapń x2, magnez x1, enzymy trawienne x1
Leki: Novothyral 37,5 na czczo

Dieta:



Posiłek nr 2 w Sphinxie - stek z ryżem i warzywami, ryżu całego nie zjadłam, resztę jak najbardziej trochę na oko policzone.

Póki co wklejam wczorajszy dzień, a wypiska z dzisiejszego dnia z treningiem i podsumowaniem tygodnia będzie po 21:00

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-02-01 16:58:00

najgorsze, że te posiłki sa pełne tłuszczu i mozesz być pewna że zjadłas go wiecej

Iza, ryż był kompletnie suchy, warzywa były na parze, również nie wyczułam na nich tłuszczu, więc tyle co stek był smażony dodatkowo na czymś.

Niedziela 1.02.2015 r. – DT (tydzień 3 dzień 7)
BWT: 130-155-60, kcal: 1680
Napoje: kawa czarna x3, herbata zielona x2, woda muszynianka 1,5l
Suplementy: wit-D3 x1, wit-E x1, wit-K2 (MK-7) x1, wapń x2, magnez x1, enzymy trawienne x1
Leki: Novothyral 37,5 na czczo

Dieta:



Trening (dzień 4):
-rozgrzewka orbitrek 5 minut
-mobilizacja łopatek i bioder



1a. W serii rozgrzewkowej przywaliłam gryfem w brodę a na szyi mam pięknego siniaka. Barki "tylko" lekko czerwone Nie umiem zsynchronizować podskoku i szrugsa. Poniżej do wglądu 4 seria.




1b. Starałam się tak nie prostować ręki, ale patrzę na ten filmik i nie wiem, czy do końca mi to wyszło. Poniżej 3 seria.




2. Dobrze weszło. Poniżej załączam 2 serię.




3. Zrobiłam z 42 kg. Spróbowałam również z 48 kg, ale już tylko na niecałe 3 powtórzenia. Czy to nie za bardzo szarpane?




Ogólne odczucia:
Oceniam trening nieźle. Zarzut mnie nadal technicznie przerasta, ale wydaje mi się, że w niektórych powtórzeniach coś na kształt podskoku było.

Pomiary:



Podsumowanie tygodnia 3:



W kolejnym tygodniu 5 treningów również dam radę wykonać.

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-02-01 20:26:33

Lejdi w dni wolne od treningów daj sobie 100g ww reszta bez zmian tak w tym tygodniu i pewnei w przyszłym i tak zmienię ci trening i wraz z nim dietę inaczej ustawimy, ale to jeszcze zobaczymy

zarzut wcale taki zły nie jest, widac że kombinujesz i wychodzi to coraz lepiej, brak mi ciagle tylko zmiany pozycji nóg w trakcie wyskoku (czyli zaczynaj węziej i lądusj szerzej na nogach) wyjcia do tyłu, To tak na prawde ruch naturalny jest czym mniej będziesz mysleć tym lepiej by zarzucic sztange musisz ochylic si eskacząc w tył narzucic ja na siebie a tak to lądujesz na placach co koniec końców skończy sie poleceniem w przód>
Opuszczanie i eksplozywne ściaganie bardzo mi sie podoba, jest ok